eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › wymeldowanie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 11. Data: 2005-02-16 08:36:03
    Temat: Re: wymeldowanie
    Od: bo <a...@a...edu.pl>

    Nick(i) wrote:

    > Andrzej Lawa wrote:
    >> Nick(i) wrote:
    >>
    >>> albo miec np komornika na glowie za cudze dlugi....
    >>
    >>
    >> "Osoba tu nie mieszka ani żadnych jej rzeczy tu nie ma - do widzenia".
    >>
    >> Jakby próbował wejść na siłę - potraktować jak każdego innego bandziora
    >> usiłującego wejść na siłę.
    >>
    >>> ale widac boguslaw tak lubi...
    >>> a tak pozatym macie jakas rade czy tylko tak sobie gdacie?
    >>
    >>
    >> Pytanie formalne: kim jesteś dla tego mieszkania?
    >
    > nie chodzi o mnie ani mi sie niekt nie zameldowal, znajoma ma problem i
    > chcialam pomoc, juz cos
    > znalazlam w ustawie z 10 kwietnia 1974 o edwidnecji ludnosci i dowodach
    > osobistych... jest art ktory mowi tak ze jezeli ktos nie zamieszkuje pod
    > adresem zameldowania dluzej niz 6
    > miesiecy i nie mozna sie z nim skontaktowac to organ gminy na wniosek
    > strony lun UM wydaje decyzje o wymeldowaniu delikwenta.....
    >

    A ja jeszcze raz przypomne, ze rynek wynajmu mieszkan jest u nas chory..
    dlatego szczerze doradzam nie dokuczac wlascicielowi..

    Boguslaw


  • 12. Data: 2005-02-16 08:37:41
    Temat: Re: wymeldowanie
    Od: bo <a...@a...edu.pl>

    Nick(i) wrote:

    > bo wrote:
    >
    >
    > <ciach>
    >
    > wiesz co Ci radze....
    > przeczytaj moj pierwszy post jeszcze raz, ze zrozumieniem a nie bede
    > musiala po raz ktorys tlumaczyc......
    > wyraznie napisalam nie mieszka, nie ma umowy najmu. miala tylko
    > zameldowanie.... tak trudno zrozumiec proste zdania????

    Prosze Cie, Czytaj uwazniej odpowiedzi..

    Bo zastosowanie sie do porad prawnika TEZ MOZE
    wpedzic w klopoty.

    Zgodnie z prawek zrobisz wlascicielowi na zlosc,
    a on zgodnie z prawem wypowie Ci umowe...

    Zadowolony ?

    Boguslaw


  • 13. Data: 2005-02-16 08:48:01
    Temat: Re: wymeldowanie
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresuX.op.pl>

    macso wrote:

    > a tak na powaznie
    > jest np kilka pozycji w czynszu które zaleza od ilosci zameldowanych
    > osób. a po co placic za kogos kto nie mieszka ??

    Komu płacicie ten czynsz? Czyli kto jest właścicielem lokalu.
    Jeśli właścicielem jest osoba fizyczna i jemu płacicie to trzeba się
    było zastanowić przy podpisywaniu umowy z tak głupimi warunkami. W tej
    chwili ponieważ jak piszesz to właściciel zameldował tę osobę więc
    zaproponujcie mu zmianę umowy tak abyście płacili tylko za osoby
    rzeczywiście mieszkające.
    Jeśli właścicielem jest gmina (mieszkanie komunalne) lub spółdzielnia a
    rzekomy "włściciel" tylko wam podnajmuje to prawie napewno płacić
    trzeba tylko za osoby rzeczywiście mieszkające a nie zameldowane. Gdy
    gmina lub spółdzielnia twierdzi inaczej żądajcie podania podstawy
    prawnej - raczej jej nie znajdą.


  • 14. Data: 2005-02-16 09:10:14
    Temat: Re: wymeldowanie
    Od: "Nick(i)" <...@...pl>

    bo wrote:
    >
    > Prosze Cie, Czytaj uwazniej odpowiedzi..
    >
    > Bo zastosowanie sie do porad prawnika TEZ MOZE
    > wpedzic w klopoty.
    >
    > Zgodnie z prawek zrobisz wlascicielowi na zlosc,
    > a on zgodnie z prawem wypowie Ci umowe...
    >
    > Zadowolony ?
    >
    > Boguslaw


    matko i corko....
    slepy jak nic...
    zadnej umowy nie bylo...
    zreszta nie chodzi o mnie to co sie mam martwic.... :P

    a ja nie chce porad prawnika tylko informacji jak prawo reguluje sprawy ludzi ktorzy
    zaniedbali
    obowiazek wymelodwania sie i znikneli....

    wiesz co....
    nie umiesz czytac ze zrouzmieniem.... wracaj do podstawowki

    a pozatym jak juz cos to 'zadowlona' bo jestem kobieta jakbys nie zuwazyl poodmianie
    wyrazow




    --
    *****
    We are shaped by our thoughts, we become what we think.
    When the mind is pure, joy follows like a shadow that never leaves.
    The Dhammapada
    *****
    http://klub.chip.pl/julia


  • 15. Data: 2005-02-16 09:12:36
    Temat: Re: wymeldowanie
    Od: "Nick(i)" <...@...pl>

    jureq wrote:
    > macso wrote:
    >
    >
    >>a tak na powaznie
    >>jest np kilka pozycji w czynszu które zaleza od ilosci zameldowanych
    >>osób. a po co placic za kogos kto nie mieszka ??
    >
    >
    > Komu płacicie ten czynsz? Czyli kto jest właścicielem lokalu.
    > Jeśli właścicielem jest osoba fizyczna i jemu płacicie to trzeba się
    > było zastanowić przy podpisywaniu umowy z tak głupimi warunkami. W tej
    > chwili ponieważ jak piszesz to właściciel zameldował tę osobę więc
    > zaproponujcie mu zmianę umowy tak abyście płacili tylko za osoby
    > rzeczywiście mieszkające.
    > Jeśli właścicielem jest gmina (mieszkanie komunalne) lub spółdzielnia a
    > rzekomy "włściciel" tylko wam podnajmuje to prawie napewno płacić
    > trzeba tylko za osoby rzeczywiście mieszkające a nie zameldowane. Gdy
    > gmina lub spółdzielnia twierdzi inaczej żądajcie podania podstawy
    > prawnej - raczej jej nie znajdą.
    >

    za daleko idace wnioski

    jest wlascicle lokalu, zameldowal kogos ale ktos NIGDY tam nie mieszkal i NIE mieszka
    nie NIE MA
    zadnej umowy najmu....
    przez grzecznosc bo potrzebol ten ktos adres zostal tam zameldowany....
    a teraz nie chce sie wymelodwac....
    i nie ma nic wiecej do dodania w tej sprawie...


    i w sumie juz wczoraj sobie sama znalazlam ustawe i odpowiedni artykul ktorym mozna
    sie podeprzec....

    bardzo dziekuje wszystkim za domniemania i podpowiedzi (niezby trafne)

    pozdr
    M

    --
    *****
    We are shaped by our thoughts, we become what we think.
    When the mind is pure, joy follows like a shadow that never leaves.
    The Dhammapada
    *****
    http://klub.chip.pl/julia


  • 16. Data: 2005-02-16 09:14:29
    Temat: Re: wymeldowanie
    Od: "Nick(i)" <...@...pl>

    bo wrote:

    >
    > A ja jeszcze raz przypomne, ze rynek wynajmu mieszkan jest u nas chory..
    > dlatego szczerze doradzam nie dokuczac wlascicielowi..
    >


    a ja chcialabym ze swej strony dodac ze nie jestem strona w tym 'sporze'.....

    a jak juz cos to wlasciciel to moja znajoma z problemem......


    a ten ktos akurat mi lata i powiewa...


    ja tam mam swoje mieszkanie i nie melduje w nim nikogo kto mi oze potem narobic
    problemow :P

    tak wiec nie wiem co Twoje bezsensowne odpowiedzi moglby mi pomoc....

    piszesz chyba tylko po to zeby cos napisac......



    EOT bo sprawa juz sie wyjasnila

    --
    *****
    We are shaped by our thoughts, we become what we think.
    When the mind is pure, joy follows like a shadow that never leaves.
    The Dhammapada
    *****
    http://klub.chip.pl/julia


  • 17. Data: 2005-02-16 09:17:20
    Temat: Re: wymeldowanie
    Od: bo <a...@a...edu.pl>

    Nick(i) wrote:

    > bo wrote:
    >>
    >> Prosze Cie, Czytaj uwazniej odpowiedzi..
    >>
    >> Bo zastosowanie sie do porad prawnika TEZ MOZE
    >> wpedzic w klopoty.
    >>
    >> Zgodnie z prawek zrobisz wlascicielowi na zlosc,
    >> a on zgodnie z prawem wypowie Ci umowe...
    >>
    >> Zadowolony ?
    >>
    >> Boguslaw
    >
    >
    > matko i corko....
    > slepy jak nic...
    > zadnej umowy nie bylo...

    Chcez powiedziec, ze miszkaja "bez tytulu prawnego ?
    I w tej sytuacji chca zadrzec z wlascicielem mieszkania ?
    Toprzeciezprosciej sie od razuwuprowadzic..

    > zreszta nie chodzi o mnie to co sie mam martwic.... :P
    >
    > a ja nie chce porad prawnika tylko informacji jak prawo reguluje sprawy
    > ludzi ktorzy zaniedbali obowiazek wymelodwania sie i znikneli....

    Prawo reguluje to tak, ze jak sie znajdzie
    "zyczliwy", tomozna nawet kare zaplacic, ale
    tak na ogol, to tylko klopotow sie narobi wszystkim wkolo,
    bo beda mysieli chodzic i wyjasniac..

    > wiesz co....
    > nie umiesz czytac ze zrouzmieniem.... wracaj do podstawowki

    .....

    > a pozatym jak juz cos to 'zadowlona' bo jestem kobieta jakbys nie zuwazyl
    > poodmianie wyrazow


    No jesli kobieta, to mozna zrozumiec....


    Boguslaw


  • 18. Data: 2005-02-16 09:21:24
    Temat: Re: wymeldowanie
    Od: "Nick(i)" <...@...pl>

    bo wrote:
    > Nick(i) wrote:
    >
    >
    >>bo wrote:
    >>
    >>>Prosze Cie, Czytaj uwazniej odpowiedzi..
    >>>
    >>>Bo zastosowanie sie do porad prawnika TEZ MOZE
    >>>wpedzic w klopoty.
    >>>
    >>>Zgodnie z prawek zrobisz wlascicielowi na zlosc,
    >>>a on zgodnie z prawem wypowie Ci umowe...
    >>>
    >>>Zadowolony ?
    >>>
    >>>Boguslaw
    >>
    >>
    >>matko i corko....
    >>slepy jak nic...
    >>zadnej umowy nie bylo...
    >
    >
    > Chcez powiedziec, ze miszkaja "bez tytulu prawnego ?


    NIE MIESZKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i NIGDY NIE MIESZKALA!!!!!!!! tak krzycze
    bo chyba jestes
    slpey/gluchy :P
    ma tylk oadres zameldowania....

    > I w tej sytuacji chca zadrzec z wlascicielem mieszkania ?
    > Toprzeciezprosciej sie od razuwuprowadzic..
    >
    >
    >>zreszta nie chodzi o mnie to co sie mam martwic.... :P
    >>
    >>a ja nie chce porad prawnika tylko informacji jak prawo reguluje sprawy
    >>ludzi ktorzy zaniedbali obowiazek wymelodwania sie i znikneli....
    >
    >
    > Prawo reguluje to tak, ze jak sie znajdzie
    > "zyczliwy", tomozna nawet kare zaplacic, ale
    > tak na ogol, to tylko klopotow sie narobi wszystkim wkolo,
    > bo beda mysieli chodzic i wyjasniac..
    >


    wiesz, wali mnie to....
    to jest ich problem...

    zameldowali kogos na 'lewo' i teraz maja problem wiec chcialam choc troche pomoc...
    dobrze ze jeszcze sama cos umiem sobie poszkac bo akurat od Ciebie to zadnej
    pomocy....

    >
    > No jesli kobieta, to mozna zrozumiec....
    >



    tia...
    brak czytania ze zrouzmieniem to domena facetow ostatnio...





    --
    *****
    We are shaped by our thoughts, we become what we think.
    When the mind is pure, joy follows like a shadow that never leaves.
    The Dhammapada
    *****
    http://klub.chip.pl/julia


  • 19. Data: 2005-02-16 09:24:09
    Temat: Re: wymeldowanie
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresuX.op.pl>

    Nick(i) wrote:

    >>>a tak na powaznie
    >>>jest np kilka pozycji w czynszu które zaleza od ilosci zameldowanych
    >>>osób. a po co placic za kogos kto nie mieszka ??
    >>
    >>
    >> Komu płacicie ten czynsz? Czyli kto jest właścicielem lokalu.
    >> Jeśli właścicielem jest osoba fizyczna i jemu płacicie to trzeba się
    >> było zastanowić przy podpisywaniu umowy z tak głupimi warunkami. W
    >> tej chwili ponieważ jak piszesz to właściciel zameldował tę osobę
    >> więc zaproponujcie mu zmianę umowy tak abyście płacili tylko za osoby
    >> rzeczywiście mieszkające.
    >> Jeśli właścicielem jest gmina (mieszkanie komunalne) lub spółdzielnia
    >> a rzekomy "włściciel" tylko wam podnajmuje to prawie napewno płacić
    >> trzeba tylko za osoby rzeczywiście mieszkające a nie zameldowane. Gdy
    >> gmina lub spółdzielnia twierdzi inaczej żądajcie podania podstawy
    >> prawnej - raczej jej nie znajdą.
    >>
    >
    > za daleko idace wnioski
    >
    > jest wlascicle lokalu, zameldowal kogos ale ktos NIGDY tam nie
    > mieszkal i NIE mieszka nie NIE MA zadnej umowy najmu....
    > przez grzecznosc bo potrzebol ten ktos adres zostal tam
    > zameldowany.... a teraz nie chce sie wymelodwac....
    > i nie ma nic wiecej do dodania w tej sprawie...

    Sorry ale ja tylko "dyskutuję" na temat tego co napisałaś. Napisałaś,
    że jest właściciel, który kogoś zameldował i ktoś drugi (najemca) kto
    płaci właścicielowi czynsz. I właśnie ten najemca chce wymeldować osobę
    zameldowaną.
    Z tego co piszesz w tej chwili wynika, że właściciel i najemca to jedna
    i ta sama osoba. Więc muszę wyjaśnić, że właściciel mieszkania nigdy
    nie płaci czynszu. Może płaCić różne opłaty np eksploatacyjne, ale nie
    czynsz. I te opłaty praktycznie nigdy nie powinne być uzależnione od
    ilości osób zameldowanych, a wyłącznie od ilości rzeczywiście
    mieszkających. Więc po prostu radzę sprawdzić prawne podstawy do
    naliczania tych opłat. To sprawdzenie jest prostsze, szybsze i tańsze
    od wymeldowywania.



  • 20. Data: 2005-02-16 11:04:18
    Temat: Re: wymeldowanie
    Od: bo <a...@a...edu.pl>

    Nick(i) wrote:

    [...]

    >> Chcez powiedziec, ze miszkaja "bez tytulu prawnego ?
    >
    >
    > NIE MIESZKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i NIGDY NIE MIESZKALA!!!!!!!!
    > tak krzycze bo chyba jestes slpey/gluchy :P
    > ma tylk oadres zameldowania....

    Napisalas, ze macie z kolezanka problem, bo WALSCICIEL zameldowal...

    Sama jestes winna powstalwgo zamieszania?

    >
    > wiesz, wali mnie to....
    > to jest ich problem...

    Nie interesuje mnie co lub kto kogo wali...

    > zameldowali kogos na 'lewo' i teraz maja problem

    Jesli ktos SAM zaleldowal to ne ma ZADNEGO problemu
    (chyba ze z forlulowaniem swych mysli).

    Poprostu pisze o wymeldowanie bo osoba NIE MIESZKA
    i nie wdaje sie w szczegoly czy mieszkala zcy nie..
    Nie mieszka - wystarczy..

    > wiec chcialam choc
    > troche pomoc... dobrze ze jeszcze sama cos umiem sobie poszkac bo akurat
    > od Ciebie to zadnej pomocy....

    Bylo nie mieszac..


    >> No jesli kobieta, to mozna zrozumiec....
    >>
    >
    >
    >
    > tia...
    > brak czytania ze zrouzmieniem to domena facetow ostatnio...

    Pisanie bez zrozumienia sensu tego co sie pisze jest domena zarowno kobiet,
    jak i mezczyzn..

    Niemniej jednak NIEKTORE kobiety osiagaja w tym mistrzostwo,


    Boguslaw

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1