eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › właściciele mieszkań niebędący członkami spóldzielni a opłaty
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2006-04-26 16:49:40
    Temat: właściciele mieszkań niebędący członkami spóldzielni a opłaty
    Od: "Mieszaniec" <m...@w...pl>

    Jestem właścicielem mieszkania (tzw. odrębna własność) w nieruchomości
    zarządzanej przez spółdzielnię mieszkaniową. Ja członkiem tej spółdzielni
    już nie jestem.
    Otrzymałem informację o zmianie wysokości opłat miesięcznych za mieszkanie i
    nie podobają mi się w tym dwa punkty: koszty ogólne spółdzielni oraz obsługa
    prawna. Czy spółdzielnia może po prostu napisać koszty ogólne spółdzielni i
    wepchnąć tam co im się rzewnie podoba? Druga kwestia to ta obsługa prawna. Z
    racji tego, że w skali spółdzielni to kwota niemała (0,5 zł/m2 miesięcznie)
    to widzę, że albo mają bardzo drogiego prawnika albo w tej pozycji
    zamierzają upchnąć koszty przegranych spraw sądowych (spółdzielnia ma do
    przegrania jeszcze kilka spraw o nienależne roszczenia dot. wkładów
    budowlanych i pewnie będzie z tego trochę kosztów sądowych).
    Czy za to wszystko ja również muszę płacić?
    Art 4.4 Ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych mówi:
    " 4. Właściciele lokali niebędący członkami spółdzielni są obowiązani
    uczestniczyć w wydatkach związanych z eksploatacją i utrzymaniem ich lokali,
    eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości wspólnych oraz w innych kosztach
    zarządu tymi nieruchomościami na takich samych zasadach, jak członkowie
    spółdzielni, z zastrzeżeniem art. 5. Są oni również obowiązani uczestniczyć
    w wydatkach związanych z eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości
    stanowiących mienie spółdzielni, które są przeznaczone do wspólnego
    korzystania przez osoby zamieszkujące w określonych budynkach lub osiedlu. "
    ale czy przegrane sprawy sądowe czy przesadnie wysokie wynagrodzenie dla
    pracowników spółdzielni to rzeczywiście wydatki związane zarządem
    nieruchomościami?

    dzięki za pomoc
    Michał


  • 2. Data: 2006-04-26 17:44:28
    Temat: Re: właściciele mieszkań niebędący członkami spóldzielni a opłaty
    Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>

    > ale czy przegrane sprawy sądowe czy przesadnie wysokie wynagrodzenie dla
    > pracowników spółdzielni to rzeczywiście wydatki związane zarządem
    > nieruchomościami?

    Tak. Dopóki 100% mieszkań nie będzie wyodrebnionych to nie zmienisz zarządcy
    budynku.



  • 3. Data: 2006-04-26 18:57:02
    Temat: Re: właściciele mieszkań niebędący członkami spóldzielni a opłaty
    Od: "Mieszaniec" <m...@w...pl>

    Użytkownik "Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:444fac3e$0$22604$f69f905@mamut2.aster.pl...
    >> ale czy przegrane sprawy sądowe czy przesadnie wysokie wynagrodzenie dla
    >> pracowników spółdzielni to rzeczywiście wydatki związane zarządem
    >> nieruchomościami?
    >
    > Tak. Dopóki 100% mieszkań nie będzie wyodrebnionych to nie zmienisz
    > zarządcy budynku.

    Czy koszty spóldzielni, które nie dotyczą eksploatacji i utrzymania
    nieruchomości też muszą pokrywać wszyscy?
    I może sobie fundować dowolne koszty na wszystko? A jak wymyślą sobie np.
    samochód dla pana prezesa?

    Michał


  • 4. Data: 2006-04-26 20:56:29
    Temat: Re: właściciele mieszkań niebędący członkami spóldzielni a opłaty
    Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>

    > Czy koszty spóldzielni, które nie dotyczą eksploatacji i utrzymania
    > nieruchomości też muszą pokrywać wszyscy?

    A kto ma je pokryć?

    > I może sobie fundować dowolne koszty na wszystko? A jak wymyślą sobie np.
    > samochód dla pana prezesa?

    To chodź na spotkania członków spółdzielni. A nie, sorry, wypisałes się z
    niej. To teraz nie masz żadnych praw.



  • 5. Data: 2006-04-27 05:03:49
    Temat: Re: właściciele mieszkań niebędący członkami spóldzielni a opłaty
    Od: "Andrzej" <a...@o...pl>

    > Tak. Dopóki 100% mieszkań nie będzie wyodrebnionych to nie zmienisz
    > zarządcy budynku.

    Czy napewno ?
    Do powstania wspólnoty wystarczy aby ponad 50% powierzchni budynku było w
    rękach wyodrębnionych wlaścicieli. Spółdzielnia czy inny właściciel staje
    się wtedy jednym z jej udziałowców. Są takie wspólnoty w mieście w którym
    zamieszkuje. Wtedy wspólnota ustala opłaty a np. spółdzielnia ma nic do
    powiedzenia jesli uchwała podjeta została zgodnie ze statutem wspólnoty.

    Pozdrawiam.
    Andrzej



  • 6. Data: 2006-04-27 07:10:39
    Temat: Re: właściciele mieszkań niebędący członkami spóldzielni a opłaty
    Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Andrzej" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:e2pjen$s08$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >> Tak. Dopóki 100% mieszkań nie będzie wyodrebnionych to nie zmienisz
    >> zarządcy budynku.
    >
    > Czy napewno ?

    Na pewno, sprawdź ustawę.



  • 7. Data: 2006-04-27 17:08:26
    Temat: Re: właściciele mieszkań niebędący członkami spóldzielni a opłaty
    Od: "Mieszaniec" <m...@w...pl>

    Użytkownik "Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:444fd93d$0$22608$f69f905@mamut2.aster.pl...
    >
    > A kto ma je pokryć?

    Członkoie spółdzielni. Wedla ustawy o SM ja mam obowiązek pokrywania kosztów
    zarządu nieruchomościami, a nie kosztu zarządyu spółdzielni. Jeśli
    spółdzielnia wyśle pana prezesa w nagrodę na wycieczkę dookoła świata to na
    pewno nie będzie koszt zarządu nieruchomościami.

    > To teraz nie masz żadnych praw.
    No tu chyba nie masz racji - ja nie mam prawa do postępowania
    wewnątrzspódzielczego ale np. konstytucj, kodeksu cywilnego i szeregu innych
    ustaw dla nieczłonków spółdzielni nie zlikwidowali.


  • 8. Data: 2006-04-27 17:51:18
    Temat: Re: właściciele mieszkań niebędący członkami spóldzielni a opłaty
    Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>

    >> A kto ma je pokryć?
    >
    > Członkoie spółdzielni. Wedla ustawy o SM ja mam obowiązek pokrywania
    > kosztów zarządu nieruchomościami, a nie kosztu zarządyu spółdzielni. Jeśli
    > spółdzielnia wyśle pana prezesa w nagrodę na wycieczkę dookoła świata to
    > na pewno nie będzie koszt zarządu nieruchomościami.

    To jest tylko fajna teoria. A jaka jest praktyka to sam wiesz. Moga tak
    przygotować koszty zarządu, że sie poukrywa niewygodne wydatki.

    >> To teraz nie masz żadnych praw.
    > No tu chyba nie masz racji - ja nie mam prawa do postępowania
    > wewnątrzspódzielczego ale np. konstytucj, kodeksu cywilnego i szeregu
    > innych ustaw dla nieczłonków spółdzielni nie zlikwidowali.

    Tylko, że praktycznie nie możesz wpływać na sposób zarządu, bo nie masz
    prawa do głosowania. Możesz oczywiście wytoczyc sprawy w sądach, ale to
    żmudne i kosztowne. Spółdizelnie sprawdzają sie dla np. jednego budynku, ale
    przy dużych osiedlach jest zdecydowanie gorzej.



  • 9. Data: 2006-04-27 18:57:45
    Temat: Re: właściciele mieszkań niebędący członkami spóldzielni a opłaty
    Od: "Mieszaniec" <m...@w...pl>

    Użytkownik "Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:4450ff4c$0$22610$f69f905@mamut2.aster.pl...
    >
    > To jest tylko fajna teoria. A jaka jest praktyka to sam wiesz. Moga tak
    > przygotować koszty zarządu, że sie poukrywa niewygodne wydatki.

    Wiem, że małe szwindle da się łatwo ukryć. Ale np. spłata kredytu
    zaciągniętego przez spółdzielnię (nie przystępowałem do niego) już nie jest
    taka łatwa sprawa.

    > Tylko, że praktycznie nie możesz wpływać na sposób zarządu, bo nie masz
    > prawa do głosowania. Możesz oczywiście wytoczyc sprawy w sądach, ale to
    > żmudne i kosztowne. Spółdizelnie sprawdzają sie dla np. jednego budynku,
    > ale przy dużych osiedlach jest zdecydowanie gorzej.

    To są na szczęście tylko 3 budynki i taaaakie zobowiązania przy braku
    środków, że bankructwo jest kwestią czasu.


  • 10. Data: 2006-04-27 18:59:47
    Temat: Re: właściciele mieszkań niebędący członkami spóldzielni a opłaty
    Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>

    > To są na szczęście tylko 3 budynki i taaaakie zobowiązania przy braku
    > środków, że bankructwo jest kwestią czasu.

    No to masz szczęście, bo może uda się wydostać spod rządów spółdzielni gdy
    ona upadnie.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1