eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › wezwanie policji
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 11. Data: 2010-01-24 19:05:38
    Temat: Re: wezwanie policji
    Od: "Papo Smurf" <S...@z...sa>

    Órzytkownik "Piotr [trzykoty]" napisał:
    > Jeśli chcesz złożyć pełne zawiadomienie procesowe, przychodzisz czy
    > wysyłasz pismo, to tak, sporządany jest protokół, zwykle połączony z
    > oficjalnym przesłuchaniem.
    > Jeśli sobie dzwonisz, czy zachodzisz to policjanta powiedzieć, że coś tam
    > Ci się podejrzewasz, widziałeś, słyszałeś, czy prosisz o interwencje, to
    > gdy w sprawie nie jesteś potrzebny, Policja może nie sporządzać protokołu.
    > Wtedy mogą zachować się jakieś wpisy, notatki wewnętrzne z interwencji, o
    > czym pisał Robert.

    i zeznania światków sobie też sami napiszą?:O)
    żeby to miło jakieś ręce i nogi to takie zeznanie powinno być przynajmniej
    potwierdzone podpisem śfiatka, oni tam chyba notesy i ołufki mają, jeden
    umie pisać, drugi czytać:O)


  • 12. Data: 2010-01-24 19:51:51
    Temat: Re: wezwanie policji
    Od: "Robert Tomasik" <r...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Papo Smurf" <S...@z...sa> napisał w wiadomości
    news:hji6ag$f2m$1@nemesis.news.neostrada.pl...

    > i zeznania światków sobie też sami napiszą?:O)

    NIe, ale nie zawsze zgłaszający coś jest świadkiem.

    > żeby to miło jakieś ręce i nogi to takie zeznanie powinno być
    > przynajmniej potwierdzone podpisem śfiatka, oni tam chyba notesy i ołufki
    > mają, jeden umie pisać, drugi czytać:O)

    Widzisz, innych za idiotów masz, a prostej rzeczy zrozumieć nie potrafisz.


  • 13. Data: 2010-01-25 08:46:31
    Temat: Re: wezwanie policji
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>

    Użytkownik "Papo Smurf" <S...@z...sa> napisał
    > i zeznania światków sobie też sami napiszą?:O)

    Nie czytasz ze zroumieniem. Rozmowa z policjantem czy to przez telefon czy
    osobiście, kiedy sobie coś zapisuje w notatniku to nie jest ani oficjalne
    zawiadomienia, ani oficjalne zeznania procesowe.
    Jak będzie taka potrzeba to będziesz przesłuchiwany procesowo i wszyscy
    protokół podpiszą łącznie z Tobą.

    > żeby to miło jakieś ręce i nogi to takie zeznanie powinno być przynajmniej
    > potwierdzone podpisem śfiatka,

    jak wyżej

    >oni tam chyba notesy i ołufki mają, jeden umie pisać, drugi czytać:O)

    Zanim zaczniesz od oceniania, to skontaktuj się z tym kóry umie czytać, żeby
    Ci przeczytał co napisaliśmy...


  • 14. Data: 2010-01-25 15:55:03
    Temat: Re: wezwanie policji
    Od: "Papo Smurf" <S...@z...sa>

    Órzytkownik "Robert Tomasik" napisał:
    >> i zeznania światków sobie też sami napiszą?:O)
    > NIe, ale nie zawsze zgłaszający coś jest świadkiem.

    ale w tej konkretnej sprawie był świadek:O)


    > Widzisz, innych za idiotów masz, a prostej rzeczy zrozumieć nie potrafisz.

    no to osfieć mnie czego to nie rozumiem?:O)


  • 15. Data: 2010-01-25 15:55:05
    Temat: Re: wezwanie policji
    Od: "Papo Smurf" <S...@z...sa>

    Órzytkownik "Piotr [trzykoty]" napisał:
    > Nie czytasz ze zroumieniem. Rozmowa z policjantem czy to przez telefon czy
    > osobiście, kiedy sobie coś zapisuje w notatniku to nie jest ani oficjalne
    > zawiadomienia, ani oficjalne zeznania procesowe.
    > Jak będzie taka potrzeba to będziesz przesłuchiwany procesowo i wszyscy
    > protokół podpiszą łącznie z Tobą.

    chcesz powiedzieć że policja w godzinach pracy jeżdzi sobie
    nieoficyjalnie?:O)
    to tak jakby ktoś zgłosił rozbój telefonicznie a policja przyjechała
    nieodicyjalnie i nic nie spisała, bo po co?:O)
    chyba będzie trzeba przekopać jakąś ustawę o tych służbach:O(


  • 16. Data: 2010-01-26 09:06:38
    Temat: Re: wezwanie policji
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>

    Użytkownik "Papo Smurf" <S...@z...sa> napisał
    > chcesz powiedzieć że policja w godzinach pracy jeżdzi sobie
    > nieoficyjalnie?:O)

    Nie! Oficjalnie, ale nieprocesowo.

    > to tak jakby ktoś zgłosił rozbój telefonicznie a policja przyjechała
    > nieodicyjalnie i nic nie spisała, bo po co?:O)

    nie nic, tylko notatkę lub wpis w książce i notatniku, ale bez dokumentów
    procesowych (jeśli nie robili z tego dochodzenia, bo np. tak konkretna
    interwnecja tego nie wymgała)

    > chyba będzie trzeba przekopać jakąś ustawę o tych służbach:O(

    Ustawa o Policji, oprócz czynności dochodzeniowo-śledczych ujrzysz tam dwie
    całkiem inne grupy zadań...


  • 17. Data: 2010-01-26 09:17:50
    Temat: Re: wezwanie policji
    Od: "Marek" <j...@w...pl>

    jezeli chcesz ta sprawe odgrzebać ;napisz pismo na policje z kopią do
    prokuratury (najlepiej zaniesc je osobiscie a potwierdzona kopie zabierz
    dla siebie) opisz kiedy zrobiłes zgloszenie opisz sprawe i ze chcesz jakis
    informacji co sie dzieje w sprawie bo masz watpliwosci ze wogule cokolwiek
    zrobiono lub robiono i czekasz co odpiszą .Jak nie dpisza to sa terminy na
    odpisywanie mozesz tez pujsc do komendanta policji ma godziny urzedowania
    dla ludu . Wiadomo jak dziala w polsce policja i co to jest za element ale
    nie masz innej mozliwosci dzialania .Pozatym informacje na grupie sa zadne
    wiekszosc ludzi ktora odpisuje nic na ten temat nie wie pod wzgledem prawnym
    i procedury a korporacja tu nie udziela informacji =pamietaj o tym.Ale to
    nie znaczy ze nie mozesz sie dowiedziec tutaj ciekawych rzeczy.

    pozdrowienia

    marek



  • 18. Data: 2010-01-26 09:21:18
    Temat: Re: wezwanie policji
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>

    Użytkownik "Papo Smurf" <S...@z...sa> napisał
    > ale w tej konkretnej sprawie był świadek:O)

    Świadek w sensie definicji kodeksowej to coś innego...
    Możesz wszystko widzieć, ale dopóki organ nie uzna, że potrzebuje twardego
    dowodu z Twojej wiedzy i nie przesłucha Cię w tym charakterze na protokół,
    to mimo tego, że czujesz się świadkiem, to świadkiem w sensie prawnym nie
    jesteś. A jesteś jedynie jakąś osobą, która coś wie, którą np. rozpytano
    nieprocesowo, albo która dokonała telefonicznego zgłoszenia interwencji (co
    nie jest tożsamym z procesowym zawiadomieniem o przestępstwie).

    Bo np. jak z okna widzisz, że przy sklepie kręcą się jakies postacie, co
    może sugerować, że się włamują i dzwonisz na Policję, to jest to tylko
    informacja, aby organ ten coś z tym zrobił. Jeśli będziesz w tej sprawie
    dowodowo potrzebny, to się do Ciebie sami odezwą albo Ty do nich (patrz
    niżej). Jest to coś zupełnie innego, niż to, jak idziesz na komisariat z
    zamiarem złożenia pełnego zawiadomienia w sensie procesowym, jako osoba
    mająca jawną rolę w dochodzeniu lub śledztwie, na protokół, z Twoimi danymi
    i podpisem, gdzie zeznajesz pod groźbą surowej kary za nieprawdziwe
    informacje i żądasz wszczęcia postępowania.


  • 19. Data: 2010-01-26 09:23:45
    Temat: Re: wezwanie policji
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>

    Użytkownik "Marek" <j...@w...pl> napisał
    >napisz pismo na policje z kopią do prokuratury (najlepiej zaniesc je
    >osobiscie a potwierdzona kopie zabierz dla siebie) opisz kiedy zrobiłes
    >zgloszenie opisz sprawe

    wszystko wskazuje na to, że on nie dokonał zawiadomienia o przestępstwie, a
    jedynie zgłosił prosbę o interwencję.


  • 20. Data: 2010-01-26 16:12:39
    Temat: Re: wezwanie policji
    Od: "Papo Smurf" <S...@z...sa>

    Órzytkownik "Piotr [trzykoty]" napisał:
    >>napisz pismo na policje z kopią do prokuratury (najlepiej zaniesc je
    >>osobiscie a potwierdzona kopie zabierz dla siebie) opisz kiedy zrobiłes
    >>zgloszenie opisz sprawe
    >
    > wszystko wskazuje na to, że on nie dokonał zawiadomienia o przestępstwie,
    > a jedynie zgłosił prosbę o interwencję.

    ok, dzięki wszystkim za info:O)
    dla uściślenia, osoba zgłosiła zdarzenie definiowane ustawą jako
    przestępstwo, milicja przybyła pendem i nic z tego nie wynikło, może wpadła
    tylko po to żeby zatuszować, lub zatszeć ślady:O)

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1