Witam,
niedawno powstał serwis pseudoaukcji działający pod adresem podbij.pl
Jednym słowem jest to zwykła maszynka do robienia pieniędzy na naiwnych
ludziach. Jak działa?

Przykład:
- Serwis oferuje laptopa wartego 2000zł
- Użytkownicy cały czas podbijają cenę aukcji o 10gr poprzez kliknięcie
przycisku "podbij". JEDNO PODBICIE KOSZTUJE 1,22zł brutto.
- Podbijają, podbijają i przykładowo laptop osiąga cenę 550zł, wygrywający
"kupuje" laptopa za 550zł.

Przychód:
550zł / 10gr (cena podbicia) = 5500zł dochodu dla firmy
550zł za laptopa

Koszty:
2000zł (laptop)
---
Dochód: 6050zł -2000zł = 4050zł

Ogólnie zasada działania opiera się o pewien paradoks opisany
http://pl.wikipedia.org/wiki/Aukcja_o_dolara . Mnie osobiście przypomina to
systemy argentyńskie, które są dzisiaj NIELEGALNE.

Co o tym sądzicie? ;-)

do góry

Użytkownik "xyz" <z...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gbbo1c$qcf$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Witam,
> niedawno powstał serwis pseudoaukcji działający pod adresem podbij.pl
> Jednym słowem jest to zwykła maszynka do robienia pieniędzy na naiwnych
> ludziach. Jak działa?

W mojej ocenie zasady sa na tyle czytelne, że trudno mówić o oszustwie.
>
> Przykład:
> - Serwis oferuje laptopa wartego 2000zł
> - Użytkownicy cały czas podbijają cenę aukcji o 10gr poprzez kliknięcie
> przycisku "podbij". JEDNO PODBICIE KOSZTUJE 1,22zł brutto.

Nie chce mi sie sparwdzać, ale czy czasem nie można podbijać wyżej, niż o
10 gr?

> - Podbijają, podbijają i przykładowo laptop osiąga cenę 550zł,
> wygrywający "kupuje" laptopa za 550zł.
>
> Przychód:
> 550zł / 10gr (cena podbicia) = 5500zł dochodu dla firmy

No, ale przecież firma nie dostaje 1 zł z SMS-a za 1,22 zł. Operator też
dostaje swoje.

> 550zł za laptopa
>
> Koszty:
> 2000zł (laptop)
> ---
> Dochód: 6050zł -2000zł = 4050zł

Cóż w tym złego, ze ktoś zarabia?
>
> Ogólnie zasada działania opiera się o pewien paradoks opisany
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Aukcja_o_dolara . Mnie osobiście przypomina
> to systemy argentyńskie, które są dzisiaj NIELEGALNE.
> Co o tym sądzicie? ;-)

W mojej ocenie nie ma się do czego czepiać.

do góry

On 24 Wrz, 00:37, "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:

> W mojej ocenie nie ma się do czego czepiać.

To ja pociągnę z następującym pytaniem: gdyby serwis "udawał"
podbijanie (czyli automatycznie podbijał ze swojej strony fikcyjnym
graczem, żeby osiągnąć swoją założoną cenę minimalną), czy dałoby się
to jakoś zakwalifikować? (oczywiście dowodowo sprawa byłaby ciężka,
ale teoretycznie?)

do góry

> podbijanie (czyli automatycznie podbijał ze swojej strony fikcyjnym
> graczem, żeby osiągnąć swoją założoną cenę minimalną), czy dałoby się
> to jakoś zakwalifikować? (oczywiście dowodowo sprawa byłaby ciężka,
> ale teoretycznie?)

1) udowodnisz to?
2) czemu oni maja podbijac, skoro jest tylu naiwnych
slacych smsy co okreslony limit czasu? im bardziej zalezy
na ilosci smsow a nie na cenie koncowej.

--
tomek nowak
http://rezist.com & http://anvilstrike.com
Notatki przeciwnika spamu: http://icic.pl
Giełda od fundamentów: http://StockWatch.pl

do góry

Użytkownik "rezist.com" <r...@s...us> napisał w wiadomości
news:gbcq1m$2o2$1@cougar.axelspringer.pl...
>> podbijanie (czyli automatycznie podbijał ze swojej strony fikcyjnym
>> graczem, żeby osiągnąć swoją założoną cenę minimalną), czy dałoby się
>> to jakoś zakwalifikować? (oczywiście dowodowo sprawa byłaby ciężka,
>> ale teoretycznie?)
>
> 1) udowodnisz to?
> 2) czemu oni maja podbijac, skoro jest tylu naiwnych
> slacych smsy co okreslony limit czasu? im bardziej zalezy
> na ilosci smsow a nie na cenie koncowej.

Dokładnie tak jest. Przeciez za kazda złotówke ceny koncowej podbijajacy
musza wysłac 10 SMS-ów po 1,22 złotego bodajze. "Puste" podbicie to dla nich
strata gotówki a zarazem obalenie mitu o rzekomej "okazji" i niskiej cenie
wylicytowanego produktu.

do góry

Użytkownik "przypadek" <p...@g...pl> napisał
>To ja pociągnę z następującym pytaniem: gdyby serwis >"udawał"
>podbijanie (czyli automatycznie podbijał ze swojej >strony fikcyjnym
>graczem,

Tylko po co? Serwis żyje z podbijania przez ludzi, którzy za podbijanie
płacą. Więc serwis nie ma interesu w samodzielnym podbijaniu.

Natomiast jakiekolwiek zachowanie po stronie serwisu, które byłoby niezgodne
z publikowanymi regułami, a prowadziłoby do wprowadzania w błąd klientów,
którzy wydawaliby przez to pieniądze na gorszych zasadach niż oficjalne,
mogłony być przestępstwem-oszustwo.

do góry

On 24 Wrz, 09:45, "Piotr [trzykoty]" <trzykoty[usunTo]@o2.pl> wrote:

> Tylko po co? Serwis żyje z podbijania przez ludzi, którzy za podbijanie
> płacą. Więc serwis nie ma interesu w samodzielnym podbijaniu.


Serwis wychodzi na swoje dopiero gdy znajdzie się tylu jeleni, żeby
cenę wyciągnąć na cena_sklepowa/11 (przy obecnych ustawieniach,
podbicie za złotówkę o 10 gr)

Nie jest to dużo i często się tych jeleni znajdzie, ale warto by było
z punktu widzenia serwisu zapobiegać sprzedaży poniżej tej ceny.

do góry

Użytkownik "przypadek" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:a1438006-ccfb-4ad7-b3b9-5aa6ffc57d1c@26g2000hsk
.googlegroups.com...

> Serwis wychodzi na swoje dopiero gdy znajdzie się tylu jeleni, żeby
> cenę wyciągnąć na cena_sklepowa/11 (przy obecnych ustawieniach,
> podbicie za złotówkę o 10 gr)

Trochę później. Są jeszcze koszty operatora usługi Premium SMS i jakiś
podatek.
Ale mechanizm rzeczywiście jest oparty na "aukcji o dolara".

Jest oczywiście i ryzyko - zmowa graczy. Co w przypadku serwisu
internetowego jest trudne do zorganizowania.


--
Paweł
wszytkie posty z hotmail.com yahoo.com, lycos.com, gmail.com i
googlemail.com kasuję bez czytania

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gbbrfp$869$1@news.onet.pl...

>> Witam,
>> niedawno powstał serwis pseudoaukcji działający pod adresem podbij.pl
>> Jednym słowem jest to zwykła maszynka do robienia pieniędzy na naiwnych
>> ludziach. Jak działa?
> W mojej ocenie zasady sa na tyle czytelne, że trudno mówić o oszustwie.

Zasady stwarzają jednak proste (i jednocześnie trudne do wykrycia lub
udowodnienia) sposoby oszustwa.

--
Paweł
wszytkie posty z hotmail.com yahoo.com, lycos.com, gmail.com i
googlemail.com kasuję bez czytania

do góry

Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <trzykoty[usunTo]@o2.pl> napisał w wiadomości
news:gbcra5$do6$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "przypadek" <p...@g...pl> napisał
>>To ja pociągnę z następującym pytaniem: gdyby serwis >"udawał"
>>podbijanie (czyli automatycznie podbijał ze swojej >strony fikcyjnym
>>graczem,
>
> Tylko po co? Serwis żyje z podbijania przez ludzi, którzy za podbijanie
> płacą. Więc serwis nie ma interesu w samodzielnym podbijaniu.
>

Nie do końca się zgodzę. Być może nie zauważyliściście do końca jak serwis
funkcjonuje, ponieważ ma w chwili obecnej przerwę techniczną. Każde podbicie
przedłuża czas trwania aukcji o 10-20sekund. Na jednej ze stron
internetowych pewien użytkownik opisał, iż mimo kilkukrotnego zakończenia
się aukcji (czas minął i użytkownik powinien otrzymać przedmiot -co było
widoczne na stronie), była ona dalej wznawian przez system co można uważać
za ewidentne oszustwo.

Użytkownicy podbijają w ostatnich sekundach, jeżeli będą podbijali oni (czy
ich boty)- to zwiększą cenę końcową oraz będą dalej ciągnęli swoją machinę,
a ludzie będą klikać "podbij".

To nie jest sklep, to czysty hazard i takie coś powinna kontrolować jakaś
komisja. Przecież oni mogą tam regulować wartości i swoje zyski i takie coś
musi byc kontrolowane!

do góry