eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoselekcja w klubach a jej legalność › Re: selekcja w klubach a jej legalność
  • Data: 2009-03-28 21:01:17
    Temat: Re: selekcja w klubach a jej legalność
    Od: ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Robert Tomasik wyskrobał(a):
    > Nie. On wchodzac bez Twojej zgody dopuszcza sie przestępstwa
    > naruszenia miru domowego. Ty go nuie zatrzymujesz, a ujmujesz na
    > gorącym uczynku.

    Robercie, dlaczego patrzysz na wszystko przez pryzmat prawa karnego? A co z
    ochroną własności, posiadania?

    > W wypadku lokalu gastronomicznego nie ma obowiazku uzyskiwania zgody
    > dysponenta na jego wejście. Wynika to z faktu, ze to restauracja.

    Restauracja = każdy może wchodzić, a właściciel nie ma nic do gadania. I jak
    będzie ktoś chciał wejść o 5 nad ranem, gdy zamknięte, to może wybić szybę i
    tez wejść. A właściel z kucharzem mają wtedy przyjechać i go obsłużyć. A
    jakieś konkrety, przepisy itd.???

    Fakt, nie trzeba zgody na wejście do restauracji. Na wejście do mieszkania
    też nie. Bo np. do znajmowych wchodzę bez wyraźnej zgody. ALE, jeżeli taki
    właściciel (restauracji czy mieszkania), do którego wchodzę, oznajmi mi, że
    nie życzy sobie bym wchodził, to mi nie pozostaje nic innego jak podwinąć
    ogon i wyjść. Inaczej właściciel może - w imię ochrony posiadania lokalu -
    zastosować obronę konieczną przed naruszeniem posiadania albo przywrócić
    stan poprzedni, z wyłączeniem przemocy wobec osób. Na poparcie moich słów:
    art. 342, 343 i 343(1) KC. I żaden sąd nie zakwalifikuje tego jako
    przestępstwo - o ile nie dojdzie do przekroczenia granic obrony koniecznej.

    --
    .B:artek.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1