eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprosze o pomoc (rozwód) › Re: prosze o pomoc (rozwód)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!not-for-mail
    From: bosz <b...@u...agh.edu.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: prosze o pomoc (rozwód)
    Date: Thu, 29 Jan 2004 10:59:11 +0100
    Organization: Gnu-Linux
    Lines: 29
    Message-ID: <bval63$p4j$7@galaxy.uci.agh.edu.pl>
    References: <bv3v2i$2lo$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <5...@n...onet.pl> <bv8eom$2dhp$1@mamut.aster.pl>
    Reply-To: a...@u...agh.edu.pl
    NNTP-Posting-Host: dara.kaniup.agh.edu.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8Bit
    X-Trace: galaxy.uci.agh.edu.pl 1075369987 25747 149.156.105.134 (29 Jan 2004 09:53:07
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@u...agh.edu.pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 29 Jan 2004 09:53:07 +0000 (UTC)
    User-Agent: KNode/0.7.2
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:190595
    [ ukryj nagłówki ]

    Kalina wrote:

    > Droga Aniu,
    >
    > właściwie do tego co napisała Marta chcę dodać tylko jedno: ze wszystkich
    > sił musisz się starać o orzeczenie rozwodu z WYŁĄCZNEJ winy męża. Ma to
    > duże
    > znaczenie przy późniejszym orzekaniu o alimentach. Sąd przyzna Ci je na
    > maksymalnie 5 lat od orzeczenia rozwodu (oczywiście przy spełnieniu
    > ustawowych kryteriów ), jeśli nie będziesz miała rozwodu z jego wyłącznej
    > winy. Chyba, że zawrzesz nowy związek małżeński lub zmieni się sytuacja,
    > ale o tym nie ma co pisać, bo nie dotyczy sprawy na tym etapie.
    > Pozdrawiam i życzę szczęścia:)
    > Kalina



    Tez kiedys chcialem rozwod z wlacznej winy zony i byly duze szanse...
    Ale mi odradzono i do dzis jestem za to wdzieczny.
    (Acha - odradzil mi radca prawny w moim "zakladziepracy")
    Osoba, ktora chce sie obarczyc wylaczna wina ma duuuzo mozliwosci
    prawnych ale tez i nawet "bezprawnych", by odwlec rozwod, albo nawet
    uzyskac go "z winy obojga malzonkow".
    Rozwod bez orzekania o winie rodzi skutki takie ja z winy obojga...
    a o ilez jest PROSTSZY.
    A satysfakcja z papierka ze ten drugi jest wylacznie winna,
    choc swoja wartosc ma, ale ma i koszty..

    Boguslaw

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1