eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › problemy ze spłatą kredytu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2004-01-07 17:59:12
    Temat: problemy ze spłatą kredytu
    Od: "Stefan" <a...@w...pl>

    Witam

    W czerwcu moja mama poręczyła kredyt w SKOKu (13000).
    Kredytobiorca spłacił ze 4 raty i koniec... dzisiaj był
    windykator powiadomić, że za pare dni oddadzą sprawę do
    sądu.
    Oprócz mojej mamy jest jeszcze jeden poręczyciel (matka
    kredytobiorcy). Co można zrobić, żeby nie spłacić za nich?





    Pozdrowienia
    Stefan


  • 2. Data: 2004-01-07 18:18:43
    Temat: Re: problemy ze spłatą kredytu
    Od: Samotnik <s...@s...eu.org>

    In article <bthhe7$u7$1@nemesis.news.tpi.pl>, Stefan wrote:
    > W czerwcu moja mama poręczyła kredyt w SKOKu (13000).
    > Kredytobiorca spłacił ze 4 raty i koniec... dzisiaj był
    > windykator powiadomić, że za pare dni oddadzą sprawę do
    > sądu.
    > Oprócz mojej mamy jest jeszcze jeden poręczyciel (matka
    > kredytobiorcy). Co można zrobić, żeby nie spłacić za nich?

    Zmusić dłużnika do samodzielnej spłaty, a na następny raz
    nie poręczać byle komu. :(
    --
    Samotnik
    www.zagle.org.pl


  • 3. Data: 2004-01-07 18:52:22
    Temat: Re: problemy ze spłatą kredytu
    Od: "Krzysztof Semczuk" <x...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Stefan" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:bthhe7$u7$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Witam
    >
    > W czerwcu moja mama poręczyła kredyt w SKOKu (13000).
    > Kredytobiorca spłacił ze 4 raty i koniec... dzisiaj był
    > windykator powiadomić, że za pare dni oddadzą sprawę do
    > sądu.
    > Oprócz mojej mamy jest jeszcze jeden poręczyciel (matka
    > kredytobiorcy). Co można zrobić, żeby nie spłacić za nich?
    >
    >
    >
    >
    >
    > Pozdrowienia
    > Stefan

    Nie wiem, jak bardzo sprawa jest zagmatwana i zabagniona. Jako poręczyciel
    mama odpowiada za całość długu mając jednocześnie roszczenie zwrotne do
    głownego dłużnika i tego sie nie przeskoczy - nie ma legalnej opcji "żeby
    nie płacić za nich". O nielegalnych niech piszą inni.
    Najlepiej wynegocjować z windykatorem spłaty w jak najniższej wysokości
    (najlepiej dogadać się na przykład, że państwo będą spłacali tylko kapitał)
    i brać za tyłek synusia i mamusię.
    Jesli sprawa oddana zostanie do sądu, to do spłacenia dojdą koszty sądowe i
    komornicze oraz odsetki a komornik zajmie to, co poda mu SKOK we wniosku -
    czyli najprawdopodobniej również aktywa poręczyciela (wynagrodzenie,
    emerytura, ruchomości). Dlatego nie opłaca się usiąść z założonymi rękami,
    kiedy jest taka sytuacja - w jednym czy drugim wypadku poręczyciel ma
    roszczenie do dłużnika głównego, ale po co to roszczenie ma być później
    większe, a jego ściąganie kosztowniejsze i trudniejsze? I po co płacić co
    miesiąc tyle ile zajmie komornik, jeśli (czasem) można ustalić z windykacją
    raty mniej dotkliwsze?

    A co do rady przedmówcy:
    "Zmusić dłużnika do samodzielnej spłaty, a na następny raz nie poręczać byle
    komu. :("
    - zgadzam się w pełni, a zwłaszcza z druga częścią.

    KS

    ps. Pracowałem w windykacji prawie 6 lat.



  • 4. Data: 2004-01-07 22:12:33
    Temat: Re: problemy ze spłatą kredytu
    Od: "Stefan" <a...@w...pl>

    > Nie wiem, jak bardzo sprawa jest zagmatwana i zabagniona.
    Jako poręczyciel
    > mama odpowiada za całość długu mając jednocześnie
    roszczenie zwrotne do
    > głownego dłużnika i tego sie nie przeskoczy - nie ma
    legalnej opcji "żeby
    > nie płacić za nich".
    Rozumiem. I jak coś zapłaci za niego, to on staje się
    automatycznie jej dłużnikiem.

    > Jesli sprawa oddana zostanie do sądu, to do spłacenia
    dojdą koszty sądowe i
    > komornicze oraz odsetki a komornik zajmie to, co poda mu
    SKOK we wniosku -
    > czyli najprawdopodobniej również aktywa poręczyciela
    (wynagrodzenie,
    > emerytura, ruchomości).
    A tak ogólnie. Komornik zwykle poprzestaje na
    wynagrodzeniach czy stara się wyciągnąć też z innych źródeł?
    I ma określoną jakąś kwotę, którą ma ściągać miesięcznie czy
    ma się starać maksymalnie ile się da?

    > Dlatego nie opłaca się usiąść z założonymi rękami,
    > kiedy jest taka sytuacja - w jednym czy drugim wypadku
    poręczyciel ma
    > roszczenie do dłużnika głównego, ale po co to roszczenie
    ma być później
    > większe, a jego ściąganie kosztowniejsze i trudniejsze?
    Ok. Powiedzmy, że poręczyciel spłaca. Aby potem odzyskać
    pieniądze trzeba skorzystać z pomocy sądu -> komornika. Czy
    poręczyciel ma wtedy takie same szanse na odzyskanie
    pieniędzy jak gdyby próbował tego SKOK? Chodzi mi o to, czy
    SKOK nie dobierze się sprawniej do kredytobiorcy niż
    poręczyciel. (chociaż wydaje mi się, że nie ma różnicy...)


    Wpadło mi do głowy coś takiego: Czy możliwe jest dogadanie
    się z windykatorem takie, że spłaca się część długu i oni w
    sądzie domagają się spłaty tylko od pozostałych dłużników?
    Płaci się część i dają spokój.


    Pozdrowienia
    Stefan


  • 5. Data: 2004-01-08 08:52:39
    Temat: Re: problemy ze spłatą kredytu
    Od: bosz <b...@u...agh.edu.pl>

    Stefan wrote:

    [...]

    > Ok. Powiedzmy, że poręczyciel spłaca. Aby potem odzyskać
    > pieniądze trzeba skorzystać z pomocy sądu -> komornika.

    Teoretycznie nie.
    Jesli dluznik dobrowolnie odda to nie.
    Jesli nie chce oddac - sad. Jesli dalej nie oddaje - komornik
    lub SPRZEDAZ (cesja na innego wierzyciela) dlugu.

    > Czy
    > poręczyciel ma wtedy takie same szanse na odzyskanie
    > pieniędzy jak gdyby próbował tego SKOK? Chodzi mi o to, czy
    > SKOK nie dobierze się sprawniej do kredytobiorcy niż
    > poręczyciel. (chociaż wydaje mi się, że nie ma różnicy...)

    Zalezy co oznacza "sprawniej".
    SKOK wybiera to co mu wygodniej czyli po zabezpieczenie.
    Zabezpieczeniem jest poreczenie.
    Teraz przyszlo mi do glowy jesze jedno
    (ale moze pomoga prawnicy)
    CZy mama miala prawoporeczyc kreyt
    (czy ta czynnosc byla skuteczna
    np poprzezprzekroczenie zakresu
    zwyklego zarzadu majatkiem wspolnym)

    > Wpadło mi do głowy coś takiego: Czy możliwe jest dogadanie
    > się z windykatorem

    nawet nie myslcie o windykatorze.
    Trzeba isc "do wierzyciela" i ustalic warunki splaty.


    > takie, że spłaca się część długu i oni w
    > sądzie domagają się spłaty tylko od pozostałych dłużników?
    > Płaci się część i dają spokój.

    nie daja tak latwo spokoju.
    Ale kazda splacona czesc daje podstawe do wystapienia przeciw
    kredytobiorcy o zwrot i o zabezpieczenie majatku na poczet roszczen.

    Boguslaw


  • 6. Data: 2004-01-08 20:03:42
    Temat: Re: problemy ze spłatą kredytu
    Od: "Stefan" <a...@w...pl>

    Dziękuję wszystkim za rady.







    Pozdrowienia
    Stefan

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1