eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › problem z najemcą - proszę o rady, pilne!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 21. Data: 2011-06-10 10:58:28
    Temat: Re: problem z najemcą - proszę o rady, pilne!
    Od: Bydlę <p...@g...com>

    On 2011-06-10 12:20:48 +0200, " " <t...@W...gazeta.pl> said:

    > mvoicem <m...@g...com> napisał(a):
    >
    >> Na podstawie swojego widzimisie. Ma prawo się tyle domagać, ty masz
    >> prawo się na te wyliczenia nie zgodzić.
    > Ale czy to jest tylko i wylacznie widzimisie,

    Mimo że opis żądań nie powoduje jakiegoś wybuchu mej sympatii dla tego
    lokatora, to twoja umiejętność czytania ze zrozumieniem sprawia, że
    zaczynam podzielać zdanie Romana.





    --
    Bydlę


  • 22. Data: 2011-06-10 11:31:26
    Temat: Re: problem z najemcą - proszę o rady, pilne!
    Od: " " <t...@W...gazeta.pl>

    Bydlę <p...@g...com> napisał(a):

    > On 2011-06-10 12:20:48 +0200, " " <t...@W...gazeta.pl> said:
    >
    > > mvoicem <m...@g...com> napisał(a):
    > >
    > >> Na podstawie swojego widzimisie. Ma prawo się tyle domagać, ty masz
    > >> prawo się na te wyliczenia nie zgodzić.
    > > Ale czy to jest tylko i wylacznie widzimisie,
    >
    > Mimo że opis żądań nie powoduje jakiegoś wybuchu mej sympatii dla tego
    > lokatora, to twoja umiejętność czytania ze zrozumieniem sprawia, że
    > zaczynam podzielać zdanie Romana.
    >

    Ja nie jestem prawnikiem, jak bym byl nie zadawal bym tu pytan.
    Dla mnie prawo to nie jest czyjes widzimisie tylko stan 0/1 , albo cos jest
    zgodne z litera prawa albo nie, rozumiem ze do chodzi jeszcze interpretacja
    litery prawa i cos moze sie rozmyc. Wiec jesli dopytuje to dlatego ze chce
    miec pewnosc na czym stoje. Jesli jestes prawnikiem to moze odpisz cos
    konstruktywnego, tak jak to zrobil mvoicem rozwiewajac moje wątpliwosci, a nie
    oceniaj ludzi po dwoch napisanych zdaniach


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 23. Data: 2011-06-10 12:26:23
    Temat: Re: problem z najemcą - proszę o rady, pilne!
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (10.06.2011 13:31), t...@W...gazeta.pl wrote:
    > Bydlę<p...@g...com> napisał(a):
    >
    >> On 2011-06-10 12:20:48 +0200, " "<t...@W...gazeta.pl> said:
    >>
    >>> mvoicem<m...@g...com> napisał(a):
    >>>
    >>>> Na podstawie swojego widzimisie. Ma prawo się tyle domagać, ty masz
    >>>> prawo się na te wyliczenia nie zgodzić.
    >>> Ale czy to jest tylko i wylacznie widzimisie,
    >>
    >> Mimo że opis żądań nie powoduje jakiegoś wybuchu mej sympatii dla tego
    >> lokatora, to twoja umiejętność czytania ze zrozumieniem sprawia, że
    >> zaczynam podzielać zdanie Romana.
    >>
    >
    > Ja nie jestem prawnikiem, jak bym byl nie zadawal bym tu pytan.
    > Dla mnie prawo to nie jest czyjes widzimisie tylko stan 0/1

    Offtopicznie - z mojego nieprawniczego punktu widzenia, prawo jest czymś
    bardzo dalekim od stanu 0/1.

    Każdy to widzi inaczej, litera przepisu jest mętna, intepretacja jeszcze
    mętniejsza i kwestia żeby przyjąć taką linię postępowania żeby sobie
    zrobić jak najmniejszą krzywdę.

    p. m.


  • 24. Data: 2011-06-10 12:38:56
    Temat: Re: problem z najemcą - proszę o rady, pilne!
    Od: Bydlę <p...@g...com>

    On 2011-06-10 13:31:26 +0200, " " <t...@W...gazeta.pl> said:

    > Bydlę <p...@g...com> napisał(a):
    >
    >> On 2011-06-10 12:20:48 +0200, " " <t...@W...gazeta.pl> said:
    >>
    >>> mvoicem <m...@g...com> napisał(a):
    >>>
    >>>> Na podstawie swojego widzimisie. Ma prawo się tyle domagać, ty masz
    >>>> prawo się na te wyliczenia nie zgodzić.
    >>> Ale czy to jest tylko i wylacznie widzimisie,
    >>
    >> Mimo że opis żądań nie powoduje jakiegoś wybuchu mej sympatii dla tego
    >> lokatora, to twoja umiejętność czytania ze zrozumieniem sprawia, że
    >> zaczynam podzielać zdanie Romana.
    >>
    >
    > Ja nie jestem prawnikiem, jak bym byl nie zadawal bym tu pytan.

    Ale kwestionujesz odpowiedzi, zadając pytania o treść, która jest w
    odpowiedzi, którą cytujesz.
    Biedny ten lokator i nie dziwię się już, że ci staje okoniem.
    ;>



    --
    Bydlę


  • 25. Data: 2011-06-10 12:49:43
    Temat: Re: problem z najemcą - proszę o rady, pilne!
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>



    Użytkownik <t...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:issr60$7cu$...@i...gazeta.pl...

    > Tak zmienie , tylko nie wiem kiedy, czy juz jutro(bo twierdzi ze od jutra
    > nie
    > mieszka tam a klucze wysle mi poleconym)

    a propo opuszczania mieszkania i zmiany zamków, skoro on ci nie chce oddać
    kluczy dobrowolnie, ani podpisać protokołu, postaraj się mieć nagrane jego
    słowa, o wyprowadzce, włącz nagrywanie w telefonie, telefon w kieszonkę w
    koszuli itd, bo jak nie będziesz miał tego ani na piśmie, ani nagranego, to
    sie potem okaże, że ci narobi problemów


  • 26. Data: 2011-06-10 15:17:39
    Temat: Re: problem z najemcą - proszę o rady, pilne!
    Od: " " <t...@W...gazeta.pl>

    Bydlę <p...@g...com> napisał(a):


    > Ale kwestionujesz odpowiedzi, zadając pytania o treść, która jest w
    > odpowiedzi, którą cytujesz.
    > Biedny ten lokator i nie dziwię się już, że ci staje okoniem.
    > ;>

    Nie kwestionuje niczyich (poza Twoimi) wypowiedzi, niesmial bym robic tego w
    temacie na ktorym sie kompletnie nie znam.
    Moje pytanie do ktorego nawiazujesz brzmialo mniej wiecej "ale czy to jest
    tylko "to" czy moze "to" ".
    Potrzebowalem scislejszej odpowiedzi i ja jak widzisz otrzymalem sesnowne
    wyjasnienie, czego nie mozna powiedziec to Twoich wypowiedziach.
    Wiec prosze Cie, jesli mozesz doradzic w temaci to doradz, a nie bij piany...
    [EOT]




    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 27. Data: 2011-06-10 15:22:07
    Temat: Re: problem z najemcą - proszę o rady, pilne!
    Od: "tom" <t...@W...gazeta.pl>

    szerszen <s...@t...pl> napisał(a):


    > a propo opuszczania mieszkania i zmiany zamków, skoro on ci nie chce oddać
    > kluczy dobrowolnie, ani podpisać protokołu, postaraj się mieć nagrane jego
    > słowa, o wyprowadzce, włącz nagrywanie w telefonie, telefon w kieszonkę w
    > koszuli itd, bo jak nie będziesz miał tego ani na piśmie, ani nagranego, to
    > sie potem okaże, że ci narobi problemów
    >
    niestety poszedlem na spotkanie sam :| , juz wiem ze musze zabrac na nastepne
    jakiegos swiadka, albo nagrywac :|
    dzieki za podpowiedz.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 28. Data: 2011-06-10 16:15:00
    Temat: Re: problem z najemcą - proszę o rady, pilne!
    Od: Bydlę <p...@g...com>

    On 2011-06-10 17:17:39 +0200, " " <t...@W...gazeta.pl> said:

    > Bydlę <p...@g...com> napisał(a):
    >
    >
    >> Ale kwestionujesz odpowiedzi, zadając pytania o treść, która jest w
    >> odpowiedzi, którą cytujesz.
    >> Biedny ten lokator i nie dziwię się już, że ci staje okoniem.
    >> ;>
    >
    > Nie kwestionuje niczyich

    Tak, jasne.
    Na informację, że sprawę reguluje widzimisię tego gościa, dopytujesz,
    który przepis to reguluje.
    Jeszcze raz wyrazy wspólczucia dla tego lokatora.


    --
    Bydlę

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1