eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › prawo medyczny - interpretacja
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2008-09-25 22:55:40
    Temat: prawo medyczny - interpretacja
    Od: "dr Dariusz Radomski" <s...@p...onet.pl>

    Mam pytanie do osob bieglych w interpretacjach prawa medycznego.
    Zwiazane jest ono z nowa specjalizacja z epidemiologii dostepna dla
    nielekarzy. Niestety nie ma wciaz ustawy o zawodzie spec epidemiologa;((,
    ktory z definicji zajmuja sie rozpoznaniem i profilaktyka chorob.

    Art 58.1 ustawy o zawodzie lekarza mowi cytuje:
    Kto bez uprawnien udziela swiadczen zdrowotnych polegajacych na
    rozpoznawaniu chorob ORAZ ich leczeniu podlega karze grzywny.



    Czy w mysl w/w przepisu karze podlega jednoczesne rozpoznanie i leczenie
    chorob, zas tylko rozpoznanie ze czlowiek X ma chorobe Y i skierowanie go do
    odpowiedniego lekarza juz nie jest wykroczeniem?

    Bede wdzieczny za wskazowki

    dr n med Dariusz Radomski



  • 2. Data: 2008-09-25 23:13:26
    Temat: Re: prawo medyczny - interpretacja
    Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>

    W dniu 2008-09-26 00:55 dr Dariusz Radomski napisał/a:

    > dr n med Dariusz Radomski

    Expierd? Czy mi się tylko wydaje?


    --
    animka


  • 3. Data: 2008-09-26 08:57:20
    Temat: Re: prawo medyczny - interpretacja
    Od: "Piotr [trzykoty]" <trzykoty[usunTo]@o2.pl>


    Użytkownik "dr Dariusz Radomski" <s...@p...onet.pl> napisał
    > Art 58.1 ustawy o zawodzie lekarza mowi cytuje:
    > Kto bez uprawnien udziela swiadczen zdrowotnych polegajacych na
    > rozpoznawaniu chorob ORAZ ich leczeniu podlega karze grzywny.
    >
    > Czy w mysl w/w przepisu karze podlega jednoczesne rozpoznanie i leczenie
    > chorob, zas tylko rozpoznanie ze czlowiek X ma chorobe Y i skierowanie go
    > do odpowiedniego lekarza juz nie jest wykroczeniem?

    Przy literalnej wykładnie właśnie tak. Co gorsza, leczenie bez rozpoznawania
    też byłoby niekaralne.
    Aczkolwiek są jeszcze inne typy wykładni np. celowościowa, która może
    rozszerzyć dosłowne brzmienie (choć nie powinna być sprzeczna) o ile da się
    wysnuć taką intencję ustawodawcy. W tym konkretnym wypadku ciężko
    powiedzieć, nie znam żadnej takiej sprawy. Ale w razie jakiegoś sporu o to,
    pewnie dobry adwokat by się tego spójnika chwycił.



  • 4. Data: 2008-09-26 19:40:42
    Temat: Re: prawo medyczny - interpretacja
    Od: "*piotr'ek*" <p...@g...pl>

    > Przy literalnej wykładnie właśnie tak. Co gorsza, leczenie bez rozpoznawania
    > też byłoby niekaralne.

    No i właśnie sąd szykuje dla Ciebie wezwanie.

    *piotr'ek*


  • 5. Data: 2008-09-26 21:08:25
    Temat: Re: prawo medyczny - interpretacja
    Od: "dr Dariusz Radomski" <s...@p...onet.pl>

    to nie jest problem moj, bo ja nie zajmuje sie leczeniem, a epidemiologia.
    Widze, ze nie wazne jest znaczenie pisanych slow, a wazny jest szczeniacki
    komentarz.

    Dariusz Radomski



  • 6. Data: 2008-09-27 08:58:55
    Temat: Re: prawo medyczny - interpretacja
    Od: "*piotr'ek*" <p...@g...pl>

    > Widze, ze nie wazne jest znaczenie pisanych slow, a wazny jest szczeniacki
    > komentarz.

    Nie z Tobą dyskutuję. Ostrzegam tylko przedmówcę czym może się dyskusja z Tobą
    skończyć.

    *piotr'ek*

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1