eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › postępowanie spadkowe i dokumenty
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2003-04-10 11:11:50
    Temat: postępowanie spadkowe i dokumenty
    Od: "Marcin\(-ek\)" <g...@p...gazeta.pl>

    Chciałbym przeprowadzic postepowanie spadkowe po dziadkach - działka na wsi.
    I teraz chcialbym w tej sprawie zasięgnąć porady prawnej. No ale do tego to
    ja potrzebuje jakichs dokumentów. Mam wypis z rejestru gruntów, czekam na
    coś co nazywa się wypisem z zagospodarowania przestrzennego, czy jakoś tak.
    Poradźcie mi jakich jeszcze dokumentów potrzebuję na początek? Z jakich
    dokumentów mogę się zorientować: co formalnie na tej działce stoi (są
    faktycznie domy, ale nie weim, czy były zbudowane z pozwoleniem, czy
    samowolka, czy mogę któryś zburzyć jako nie istniejący w dokumentacji), czy
    będę mógł coś na niej wybudować? Czy to wszystko będzie w wypisie z
    zagospodarowania? Słyszałem jeszcze o czymś takim jak wyrys z rejestru?
    Jakich jeszcze dokumentów będę potrzebował, aby prawnik mógł mnie uświadomić
    ile mnie będzie cała ta operacja kosztowała?



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2003-04-10 12:21:01
    Temat: Re: postępowanie spadkowe i dokumenty
    Od: "Jarosław Matejczuk" <j...@j...net>


    Użytkownik "Marcin(-ek)" <g...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:b73j73$21m$1@inews.gazeta.pl...
    > Chciałbym przeprowadzic postepowanie spadkowe po dziadkach - działka na
    wsi.
    > I teraz chcialbym w tej sprawie zasięgnąć porady prawnej. No ale do tego
    to
    > ja potrzebuje jakichs dokumentów. Mam wypis z rejestru gruntów, czekam na
    > coś co nazywa się wypisem z zagospodarowania przestrzennego, czy jakoś
    tak.
    > Poradźcie mi jakich jeszcze dokumentów potrzebuję na początek? Z jakich
    > dokumentów mogę się zorientować: co formalnie na tej działce stoi (są
    > faktycznie domy, ale nie weim, czy były zbudowane z pozwoleniem, czy
    > samowolka, czy mogę któryś zburzyć jako nie istniejący w dokumentacji),
    czy
    > będę mógł coś na niej wybudować? Czy to wszystko będzie w wypisie z
    > zagospodarowania? Słyszałem jeszcze o czymś takim jak wyrys z rejestru?
    > Jakich jeszcze dokumentów będę potrzebował, aby prawnik mógł mnie
    uświadomić
    > ile mnie będzie cała ta operacja kosztowała?

    Na początek to chyba odpis z KW a nie wypis z planu.
    po co tobie te wypisy - chodzi o postepowanie
    spadkowe a nie o wydanie pozwolenia na rozbiórke ?
    no chyba, że źle cos zrozumiałem ...
    pzdr,
    Jarekm



  • 3. Data: 2003-04-10 13:17:07
    Temat: Re: postępowanie spadkowe i dokumenty
    Od: "Marcin\(-ek\)" <g...@p...gazeta.pl>

    > Na początek to chyba odpis z KW a nie wypis z planu.
    > po co tobie te wypisy - chodzi o postepowanie
    > spadkowe a nie o wydanie pozwolenia na rozbiórke ?
    > no chyba, że źle cos zrozumiałem ...
    > pzdr,
    > Jarekm
    >
    Nie jestem pewien, czy nieruchomość w ogóle ma KW. A takie dokumenty polecił
    mi ktoś, kto już coś takiego robił. Bo zanim cokolwiek rozpocznę z tym
    spadkiem chciałbym wiedzieć ile mnie to w końcowej wetrsji wyniesie i czy
    będę mógł np. wybudować tam domek. A co do rozbiórki, to właśnie chciałem
    się zoriwentować z dokumentów co stoi na tej działce, a czego można się
    pozbyć bez dodatkowych pozwoleń, kosztów itp.



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2003-04-10 13:25:06
    Temat: Re: postępowanie spadkowe i dokumenty
    Od: "Monica" <m...@p...onet.pl>

    Trudno dociec o jaką "operację" Ci chodzi...........

    Jeżeli chcesz zrobić postępowanie spadkowe po dziadkach to potrzebujesz
    przede wszystkim dokumenty z Urzędu Stanu Cywilnego do wniosku o
    stwierdzenie nabycia spadku, który opłacasz po 20 zł od każdego zmarłego.




  • 5. Data: 2003-04-11 11:31:54
    Temat: Re: postępowanie spadkowe i dokumenty
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Postaram się w punktach.

    1. Musisz zgromadzić dokumenty świadczące o tym, kto jest spadkobiercą. Więc
    kolejno odpisy:
    - aktów zgonu właścicieli działki;
    - aktów urodzenia ich dzieci lub ewentualnie akty zgonu (jak umarli, to się
    musieli urodzić, więc wówczas aktu urodzenia chyba sąd nie wymaga);
    - aktów małżeństwa, jeśli dzieci tych dziadków brały ślub, bo wówczas
    dziedziczą ewentualnie ich małżonkowie;
    - akty urodzenia wnuków, jeśli rodzice wnuków nie żyją - bo wnuki wówczas
    dziedziczą odpowiednią część;
    i tak do wyczerpania wszystkich osób dziedziczących. Odpisy dostaniesz w
    Urzędach Stanu Cywilnego, w których je sporządzano (właściwych miejscowo).

    2. Z tymi dokumentami występujesz do sądu o uznanie nabycia spadku.

    3. Dopiero jak jesteś właścicielem części, czy całości (bo nie wiem, jak to
    wypada akurat u Was), to zlecasz geodecie, by opracował mapkę należącej do
    Ciebie działki. I na tej mapce masz wszystko. Bo on sprawdzi w odpowiednim
    urzędzie, co jest naniesione na mapkach, a czego nie ma i jest w terenie.
    (no przynajmniej powinien, bo w praktyce, to różnie z tym bywa).

    4. Jako właściciel (współwłaściciel) możesz wystąpić do Gminy o decyzję o
    zagospodarowaniu terenu (mogłem przekręcić nazwę) i z niej się dowiesz, czy
    będziesz mógł na działce postawić dom, czy tylko paść krowy, bo to pole. W
    gminie ewentualnie dowiesz się, jakie formalności musiałbyś spełnić, jeśli
    to pastwisko, a Ty chciałbyś tam dom. Mieszkam w mieście i orientuję się
    pobieżnie. W każdym razie może się okazać, że to, co jest w terenie jedną
    działką, to w praktyce jest kilka działek i każda ma inne przeznaczenie. Na
    przykład dom możesz postawić tylko w obrębie jednej połowy, bo druga gdzieś
    tam figuruje jako przewidziana pod drogę.

    5. Wówczas, jeśli nie jesteś jedynym spadkobiercą, to dogadujecie się między
    sobą, co kto weźmie. Kto którą działkę, a kto samochód. Najlepiej przed
    notariuszem, ale jak nie będzie zgody, to może okazać się, że potrzebny
    będzie sąd. Osobiście sąd odradzam, bo może trwać bardzo długo. Oczywiście,
    dobrze by było, by sposób dogadania odpowiadał mniej więcej podziałowi
    spadku przez sąd, bo jak nie, to musicie wyrównać różnice w wartości
    gotówką. A tu mogą być kłopoty, bo ktoś dostanie większy kawałek lasu, gdyż
    nie będzie sensu dzielić, ale nie będzie miał akurat gotówki, by spłacić
    pozostałych.

    6. Dopiero po podziale fizycznym spadku stajesz się właścicielem upragnionej
    działki, ale co za tym idzie właścicielem wszystkich znajdujących się na
    niej nieruchomości. Wyburzyć wówczas możesz wszystko.


  • 6. Data: 2003-04-11 12:48:46
    Temat: Re: postępowanie spadkowe i dokumenty
    Od: "Marcin\(-ek\)" <g...@p...gazeta.pl>

    Naprawdę wielkie dzięki za wyczerpującą odpowiedź!
    Jestem ogrooomnie wdzięczny!
    Pozdrawiam
    Marcin(-ek)



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1