Witam,

Ostatnio maiłem sytuację, że musiałem wysłać do gościa informację
poczta, ale warunek był taki, że ta informacja miała dotrzeć tylko i
wyłącznie do jego rąk własnych.
pytałem na poczcie, ale tam nie potrafili mi odpowiedzieć (!), jak to
jest (przynajmniej w teorii) z poleconymi ZPO: czy listonosz ma
obowiązek dostarczyć tylko i wyłącznie do rąk własnych, czy tylko pod
wskazany adres, a kto odbierze, to już nieważne.

jak to powinno być w rzeczywistości, żeby było zgodnie z przepisami?

z góry dzięki, pozdrawiam

do góry

Dnia Sun, 01 Apr 2007 21:24:59 +0200, o`rety napisał(a):

> jak to powinno być w rzeczywistości, żeby było zgodnie z przepisami?

O ile nie zostało zastrzeżone w urzędzie pocztowym, że wszystkie przesyłki
mają być dostarczne tylko Tobie, to nie ma obowiązku dostarczenia "do rąk
własnych" - art. 26 pkt 3) PP.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

scream napisał(a):

> O ile nie zostało zastrzeżone w urzędzie pocztowym, że wszystkie przesyłki
> mają być dostarczne tylko Tobie, to nie ma obowiązku dostarczenia "do rąk
> własnych" - art. 26 pkt 3) PP.

Ale otwarcie przesyłki przez osobę inną niż adresat jest karalne.


--
Marek Witbrot

www.ecdis.pl

do góry

Dnia Sun, 01 Apr 2007 23:38:36 +0200, Marek Witbrot napisał(a):

> Ale otwarcie przesyłki przez osobę inną niż adresat jest karalne.

A wrzucenie jej do kosza zamiast przekazanie adresatowi?

Pozdrawiam,
Henry

do góry

Henry (k) napisał(a):

> A wrzucenie jej do kosza zamiast przekazanie adresatowi?

Hmm. Dobre pytanie.


--
Marek Witbrot

www.ecdis.pl

do góry