Witam,

Mam konto (1) ze zdeponowaną pewną kwotą. Chciałbym ją przelać na inne
moje konto (2). Nie mogę tego zrobić osobiście, ale mój ojciec posiada
pełne pełnomocnitwo. Problem w tym, że aby uniknąć idiotycznych opłat,
należałoby po drodze utworzyć kolejne konto (3), tym razem dla mojego
ojca, przelać wstępnie nań pieniądze z konta 1 a dalej z tego konta na
konto 2. Czy takie operacje, w których po drodze wykorzystywane jest konto
mojego ojca (lub innej osoby) nie stanowią jakiejś podstawy do nazwania
tego darowizną i przyczepienie się przez US?

--
Marcin

do góry

Użytkownik "Marcin Debowski"
> Mam konto (1) ze zdeponowaną pewną kwotą. Chciałbym ją przelać na inne
> moje konto (2). Nie mogę tego zrobić osobiście, ale mój ojciec posiada
> pełne pełnomocnitwo. Problem w tym, że aby uniknąć idiotycznych opłat,
> należałoby po drodze utworzyć kolejne konto (3), tym razem dla mojego
> ojca,

Ktory to bank twierdzi ze przelew pieniedzy z rachunku (1) na rachunek (2) wiąze
sie z oplatami jak zadysponuje go osoba X a bez oplat jak osoba Y
Pierwszy raz slysze o oplatach przy przelewie pomiedzy rachunkami wlasnymi poza
oplatami za uzycie elixiru jesli sprawa dotyczy roznych bankow
*** blad ***

do góry

Użytkownik "blad" <b...@W...pl> napisał w wiadomości
news:3d29a0e5@news.vogel.pl...

> Ktory to bank twierdzi ze przelew pieniedzy z rachunku (1) na rachunek (2)
wiąze
> sie z oplatami jak zadysponuje go osoba X a bez oplat jak osoba Y

Niech zgadnę: Pekaosa?

--

Dziekuje. Pozdrawiam. < < < JackT > > >
... "bo wicie, jest taki trynd..."

do góry

blad wrote:
> Ktory to bank twierdzi ze przelew pieniedzy z rachunku (1) na rachunek (2) wiąze
> sie z oplatami jak zadysponuje go osoba X a bez oplat jak osoba Y
> Pierwszy raz slysze o oplatach przy przelewie pomiedzy rachunkami wlasnymi poza
> oplatami za uzycie elixiru jesli sprawa dotyczy roznych bankow
> *** blad ***
>

Marcin Debowski obawia się, by Urząd Skarbowy (US) badając operacje na
jego koncie nie doszukał się ukrytej (nieopodatkowanej) darowizny na
rzecz ojca.
Piotr

do góry

Użytkownik "Piotr Fonon"
>>
>> Ktory to bank twierdzi ze przelew pieniedzy z rachunku (1) na rachunek (2)
wiąze
>> sie z oplatami jak zadysponuje go osoba X a bez oplat jak osoba Y
>> Pierwszy raz slysze o oplatach przy przelewie pomiedzy rachunkami wlasnymi
poza
>> oplatami za uzycie elixiru jesli sprawa dotyczy roznych bankow
>> *** blad ***

>Marcin Debowski obawia się, by Urząd Skarbowy (US) badając operacje na
>jego koncie nie doszukał się ukrytej (nieopodatkowanej) darowizny na
>rzecz ojca.

ja zrozumialem, ze chcial przelac pieniadze miedzy dwoma swoimi rachunkami ale
nie mogl tego zrobic sam tylko mial to zrobic upowazniony przez niego ojciec i
tu pojawily sie jakies dziwne oplaty
*** blad ***

do góry

Dnia Mon, 8 Jul 2002 16:24:31 +0200 w artykule <3...@n...vogel.pl>
blad <b...@W...pl> napisano co następuje:
> Użytkownik "Marcin Debowski"
>> Mam konto (1) ze zdeponowaną pewną kwotą. Chciałbym ją przelać na inne
>> moje konto (2). Nie mogę tego zrobić osobiście, ale mój ojciec posiada
>> pełne pełnomocnitwo. Problem w tym, że aby uniknąć idiotycznych opłat,
>> należałoby po drodze utworzyć kolejne konto (3), tym razem dla mojego
>> ojca,
>
> Ktory to bank twierdzi ze przelew pieniedzy z rachunku (1) na rachunek (2) wiąze
> sie z oplatami jak zadysponuje go osoba X a bez oplat jak osoba Y
> Pierwszy raz slysze o oplatach przy przelewie pomiedzy rachunkami wlasnymi poza
> oplatami za uzycie elixiru jesli sprawa dotyczy roznych bankow

WBK. Całość była nieco bardziej skomplikowana niż zwykły przelew.
Konkretnie: konto WBK było w euro, pełnomocnik miał dokonać wymiany w WBK
po kursie skupu dewiz i wymienioną kwotę w złotówkach przelać do inteligo.
Jeśli zrobiłby to z pominieciem konta 3 to zapłaciłbym za tą przyjemność
1% całości kwoty przelewu. Zrobił to via konto 3 (dużo więcej biurokracji
w tym dla WBK) co kosztowało (elixir) coś z 5zł + opłata za prowadzenie
konta 3 przez 2 miesiące (6 lub 12zł, nie pamiętam).

Co do mojego głównego pytania, zasięgneliśmy informacji w US z opisem
zamierzonych tranzakcji i US stwierdził że nic mu do tego i żadnych opła
skarbowych (poza normalnym belkowym) pobierać nie ma zamiaru.
W sumie tak nam się wydawało, ale lepiej nie zadzierać z fiskusem.

--
Marcin

do góry

Dnia Wed, 10 Jul 2002 15:04:52 +0200 w artykule <3...@p...onet.pl>
Piotr Fonon <f...@p...onet.pl> napisano co następuje:
> Marcin Debowski obawia się, by Urząd Skarbowy (US) badając operacje na
> jego koncie nie doszukał się ukrytej (nieopodatkowanej) darowizny na
> rzecz ojca.

I vice-versa, bo potem mój ojciec z kolei przelewał pieniądze na moje
konto w kolejnym banku :) Słowem podwójna darowizna :)

--
Marcin

do góry

Użytkownik "Marcin Debowski"
> >> Mam konto (1) ze zdeponowaną pewną kwotą. Chciałbym ją przelać na inne
> >> moje konto (2). Nie mogę tego zrobić osobiście, ale mój ojciec posiada
> >> pełne pełnomocnitwo.
> WBK. Całość była nieco bardziej skomplikowana niż zwykły przelew.
> Konkretnie: konto WBK było w euro, pełnomocnik miał dokonać wymiany w WBK
> po kursie skupu dewiz i wymienioną kwotę w złotówkach przelać do inteligo.
> Jeśli zrobiłby to z pominieciem konta 3 to zapłaciłbym za tą przyjemność
> 1% całości kwoty przelewu. Zrobił to via konto 3 (dużo więcej biurokracji
> w tym dla WBK) co kosztowało (elixir) coś z 5zł + opłata za prowadzenie
> konta 3 przez 2 miesiące (6 lub 12zł, nie pamiętam).

teraz rozumiem, ale nadal sie troche dziwie, poniewaz w BZ (niby tez czesc
BZWBK) tam gdzie jest zorba takie rzeczy robione sa w locie, tzn Wn EUR u
klienta i Ma PLN w droge, z przeliczeniem w locie po kursie dewiz. Tym kontem nr
3 jest sobie konto banku - dziwne ze procedury WBK sa w tym zakresie inne niz
BZ.
Na podobnej zasadzie przelicza sie w druga strone - byly juz na tej liscie
wyjasnienia ze jak z zagranicy przychodzi do mBanku czy Inteligo waluta a bank
ma nasze upowaznienie do przeliczania, to przelicza i ksieguje zlotowki.
*** blad ***

do góry