eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawomieszkanie komunalne, zadłużenie i wymiana okien ... › Re: mieszkanie komunalne, zadłużenie i wymiana okien ...
  • Data: 2004-07-15 12:10:48
    Temat: Re: mieszkanie komunalne, zadłużenie i wymiana okien ...
    Od: Boguslaw Szostak <a...@a...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jarek Skórski pisze:

    > PaPi napisał w news:cd5lai$jhu$1@nemesis.news.tpi.pl :
    >
    >>> Inne cele ? Cel jest ten sam - mieszkanie ....
    >> Nie prawda. Robisz cokolwiek w nie swoim mieszkaniu (wlascicielem jest
    >> gmina). Do tego olewasz podstawowe obowiazki najemcy - tj. placenie za
    >> mieszkanie.
    >
    > Prawda. A ogólnie robie w tym mieszkaniu bardzo dużo. Przed chwilą np
    > umyłem podłogi.

    Panie Jacku.. Spokojnie..

    To nejest panskie mieszkanie i czy Pan myle podlogi czy nie to inna sprawa..

    Mieszkanie ma wlasciciela i jego interesy reprezentuje administrator.
    Moze Pan sobie bez jego sgody umys podloge, wymienic dywan, ale okna to juz
    nie, bo okno jest czescia BUDYNKU, a nie wyposazeniem mieszkania - takim
    jak dywan.

    >>> 2. Za mnie nikt nic nie zaplacił.
    >> Hmm. Kolega od myslenia ze pieniadze tam na gorze to sie same biore z
    >> siebie ?
    >
    > Nie, kolega nie jest głownym najemcą i partycypuje w kosztach od niedawna.

    A czy glowy najemca ma uprawnienia do podnajecia ?


    >>> 3. Ja (od kiedy sam zacząłem płacić) wciąż płacę za kogoś i udzielam
    >> gminie
    >>> nieoprocentowanej pożyczki (ryczałt za wodę i kwartalne rozliczenie
    >> zuzycia
    >>> wg wodomierza).

    A czy ktos w imieniu wlasciciela Cie o to prosil ?

    >> Przyjales takie warunki. Mozesz zrezygnowac z tego mieszkania i wynajac
    >> na wolnym rynku.
    >
    > Ale o so chodzi ?? Potrafisz poskładać te 2 punkty do kupy może ?
    > Mogę się jeszcze powiesić, ale to nie zmieni faktu że to nie ktoś płaci za
    > mnie, tylko ja place za kogoś.
    > I naprawde nie wiem co w tym skomplikowanego ..

    No wlasnie - co w tym skomplikowanego ?

    To, ze placisz za jednego,
    nie upowaznia Cie do decydowania o wlasnosci DRUGIEGO.

    Np gdyby ktos pozyczyl w wypozyczalni samochod
    i nieplacil, a ty bys w tym samochodzie wymenil przednia szybe,
    by byla "porysowana"..

    To naprawde jest proste.

    Nie masz prawa do rozporzadzania NIE SWOJA rzecza.

    >>> Nie widzę żadnych artykułów, nie paragrafów.
    >> Bo to lista DYSKUSYJNA a nie bezplatny koncik z poradami. Ani ona Twoja,
    >> ni moja. Kazdy moze tu napisac co mu sie podoba (o ile dotyczy to tematu
    >> tejze).
    >
    > No własnie dobrze że zauważyłes , to nie jest miejsce na prywatnie
    > przymulone dywagacje nie mające związku z treścią pytania.

    Alez maja, maja.

    Jest wlasciciel ijest najemca.

    A ty zamiast z wlascicielem zalatwiasz swoje sprawy z najemca,
    ktory neidosc, ze nie wywiazuje sie ze swych zobowiazan finansowych, to
    jeszce nie ma "prawa ceski" swych uprawnien do mieszkania w lokalu.

    > a ogólnie, gdyby dług był mój, to i tak wolałbym żeby pieniądze poszły na
    > "zamkniecie rozliczenia" (cokolwiek to jest) niż na premie dla
    > pierdzistołków.


    Ale to nie jest twoja sprawa.

    Sprawy ew. niegospodarnosci gminyzalatwia sie w inny sposob niz
    "dziki podjajem" i remont bez zgodywlasciciela na jego koszt.

    Boguslaw

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1