eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › mandat 100zł co robic
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 29

  • 11. Data: 2006-03-07 21:34:29
    Temat: Re: mandat 100zł co robic
    Od: "martin" <m...@w...pl>

    teraz pierdolisz czy mowisz powaznie ??

    martin

    Użytkownik "Hikikomori San" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:440DD3B8.2FF5706E@gazeta.pl...
    >
    >
    > Andrzej NH wrote:
    >>
    >> Użytkownik "KrzysiekPP" <k...@N...op.pl> napisał w wiadomości
    >> news:MPG.1e77ec96485ea25898a7b5@news.tpi.pl...
    >> > > zrobic? musze placic, czy moge np. przelewem zaplacic pewna czesc
    >> > > mandatu i dadza mi spokoj czy to nic nie da?
    >> >
    >> > Mentalnosc Polaczka ...
    >>
    >> polaczkowate prawo jest do dupy.
    >
    > Prawo to prawo. Jesli sie je zna i sie je lamie to sie placi... Jak nie
    > pasi - sa kraje, gdzie prawo jest inne.
    >
    >> Zeby piwka nie wolno bylo pic :|
    >
    > Alez wolno, w domku, w piwiarni, w ogrodku, w restauracji...
    >
    > --
    > ____________________________________________________
    ________________
    > Gore, gore, gore!!! Horrory mniamusne, krwia ociakajace i oplywajace
    > w bezsensownej sadystycznej nieraz przemocy. Dlaczego i co nas kreci
    > w takich filmach, brutalnych, wrecz chorych? ... http://tiny.pl/md2f
    >



  • 12. Data: 2006-03-07 21:41:18
    Temat: Re: mandat 100zł co robic
    Od: Tomasz Śląski <t...@s...pl>

    m...@g...com <m...@g...com> wrote:
    > Witam..
    > Mam do zaplacenia mandat w wysokosci 100zl, za pici w miejscu
    > publicznym. Dzis przyszedl Pan z Us nie zapłąciłem, co teraz mam
    > zrobic? musze placic, czy moge np. przelewem zaplacic pewna czesc
    > mandatu i dadza mi spokoj czy to nic nie da?

    Zapłacić, a następnym razem iść jak człowiek do knajpy albo do znajomych i
    napić się za 100 zł zamiast chlać na ulicy.

    --
    TOM
    AS33868 MAN
    ChiWriter byl bardzo fajnym edytorem tekstu - jak sie na nim prace pisalo,
    to zadne animowane psy dupami nie szczekaly.


  • 13. Data: 2006-03-07 22:02:36
    Temat: Re: mandat 100zł co robic
    Od: Karol Makowski <s...@B...org>

    On Tue, 7 Mar 2006 22:41:18 +0100, Tomasz Śląski wrote:

    > Zapłacić, a następnym razem iść jak człowiek do knajpy albo do znajomych i
    > napić się za 100 zł zamiast chlać na ulicy.

    Hm, a ja rok temu też dostałem taki mandat. Zapłaciłem go na poczcie
    poczym w grudniu zadzwonił do mnie Pan komornik, ze mam zalegly
    mandat. Jak można z tego wybrnąć?Kwitów już nie mam, komornik dzwonił
    do Straży Miejskiej i tam mu powiedzieli, że nic nie dotarło.
    Głupio tak płacić dwa razy za to samo :/

    K.


  • 14. Data: 2006-03-07 22:08:49
    Temat: Re: mandat 100zł co robic
    Od: Hikikomori San <h...@g...pl>



    martin wrote:
    >
    > teraz pierdolisz czy mowisz powaznie ??

    Uwielbiam takich kolesi =)

    --
    ____________________________________________________
    ________________
    Gore, gore, gore!!! Horrory mniamusne, krwia ociakajace i oplywajace
    w bezsensownej sadystycznej nieraz przemocy. Dlaczego i co nas kreci
    w takich filmach, brutalnych, wrecz chorych? ... http://tiny.pl/md2f


  • 15. Data: 2006-03-07 22:10:02
    Temat: Re: mandat 100zł co robic
    Od: "Krzysztof" <o...@w...pl>

    > Hm, a ja rok temu też dostałem taki mandat. Zapłaciłem go na poczcie
    > poczym w grudniu zadzwonił do mnie Pan komornik, ze mam zalegly
    > mandat. Jak można z tego wybrnąć?Kwitów już nie mam, komornik dzwonił
    > do Straży Miejskiej i tam mu powiedzieli, że nic nie dotarło.
    Probowac reklamowac na poczcie , teraz maja kompiutery to moze sprawdza
    szybciej ;)
    A takich kwitow to pilnuje sie jak oka w glowie;)

    K.



  • 16. Data: 2006-03-07 22:15:58
    Temat: Re: mandat 100zł co robic
    Od: "Lewis" <l...@p...onet.pl>


    > Uwielbiam takich kolesi =)

    Pedał??

    --
    Pozdrawiam
    Lewis
    red GSF 400


  • 17. Data: 2006-03-07 22:35:46
    Temat: Re: mandat 100zł co robic
    Od: odziu <o...@t...pl>

    m...@g...com napisał(a):
    > Witam..
    >
    > Mam do zaplacenia mandat w wysokosci 100zl, za pici w miejscu
    > publicznym. Dzis przyszedl Pan z Us nie zapłąciłem, co teraz mam
    > zrobic? musze placic, czy moge np. przelewem zaplacic pewna czesc
    > mandatu i dadza mi spokoj czy to nic nie da?

    Zwróćcie uwagę na crosspost`a. Gość pije jednocześnie w Poznaniu, w
    Krakowie i na soc.prawo. Nie karmić *trola* !!!

    --
    Piotr Ratyński
    o...@t...pl
    GG:1064092



  • 18. Data: 2006-03-07 22:44:31
    Temat: Re: mandat 100zł co robic
    Od: poreba <d...@p...com>

    Dnia Tue, 7 Mar 2006 19:17:15 +0100, KrzysiekPP napisał(a):

    >> zrobic? musze placic, czy moge np. przelewem zaplacic pewna czesc
    >> mandatu i dadza mi spokoj czy to nic nie da?
    > Mentalnosc Polaczka ...
    Co? Picie, skarbowy, chęć uniknięcia kary, pisanie na newsy?
    BTW niech będzie i Polaczka, ale zawsze to mental-ność.
    A jakie "narodowe" określenie przypiszesz crosspostowaniu?

    --
    pozdro
    poreba


  • 19. Data: 2006-03-07 23:45:12
    Temat: Re: mandat 100zł co robic
    Od: castrol <j...@w...wp.pl>

    Andrzej NH napisał(a):

    > Czyli smiesz twierdzic ze kilkadziesiat mandatow wypisywanych dziennie przez
    > sluzby mundurowe w naszym miescie jest procederem nielegalnym?

    Tego nie napisalem - w ustawie jest wyraznie sprecyzowane gdzie nie
    wolno spozywac alkoholu - nie ma tam ani slowa o miejscu publicznym.

    Smiem raczej twierdzic ze sluzby mundurowe ida na latwizne i wszystkim
    wmawiaja ze istnieje cos takiego jak zakaz spozywania alkoholu w miejscu
    publicznym

    --
    Pozdrawiam
    Jacek


  • 20. Data: 2006-03-08 00:43:26
    Temat: Re: mandat 100zł co robic
    Od: scream <n...@p...pl>

    Dnia Tue, 7 Mar 2006 20:14:20 +0100, Andrzej NH napisał(a):

    > Czyli smiesz twierdzic ze kilkadziesiat mandatow wypisywanych dziennie przez
    > sluzby mundurowe w naszym miescie jest procederem nielegalnym?

    No, na przykład ja kiedyś dostałem taki mandat za "spożywanie w miejscu
    publicznym". Taka była nieoficjalna podstawa i za to wg słów policjanta
    zostałem ukarany. Natomiast w miejscu "podstawa prawna" na blankiecie
    został wpisany paragraf dot. zaśmiecania.

    No cóż, wtedy jeszcze nie wiedziałem co i jak, dlatego wcisnęli mi ten kit
    i nawet nie pisnąłem, tylko pokornie zapłaciłem. Potem się zainteresowałem
    sprawą i następne próby ukarania mnie mandatem za "spożywanie w miejscu
    publicznym" kończyły się tym, że ja spisywałem sobie ich dane, a oni mnie
    tylko pouczali i rozstawaliśmy się "w pokoju"...

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1