Witam po raz pierwszy i od razu prosze o porade :)
Zalozmy, ze chcialabym kupic uzywany samochod i zaraz po kupnie uzyczyc go
innej osobie (umowa pomiedzy dwoma prywatnymi osobami, nie na firme).
Samochod i osoba, ktora bedzie nim jezdzic znajduja sie w innym miescie,
gdzie ja sie nie wybiore - czyli wszystko musimy zalatwic na odleglosc. Jak
najprosciej przeprowadzic taka operacje krok po kroku?
Wiadomo - musi byc umowa sprzedazy/kupna samochodu podpisana przeze mnie.
Potem musze zarejestrowac auto w swoim miescie i zaplacic podatek w US -
tak? Do tego chyba fizycznie samochod nie jest potrzebny?
Jak samochod bedzie zarejestrowany na mnie to moge juz spisac umowe
uzyczenia? A co z OC? Czy ubezpieczyc moze juz osoba, ktorej uzyczylam
samochod?
Jeszcze jedno - co jesli samochod bedzie uczestniczyl w jakims
wypadku/przestepstwie/czymkolwiek - czy ja za to odpowiadam jako wlasciciel
czy osoba, ktora uzytkuje w tym czasie pojazd?
Ostatnie pytanie - czy ja lub osoba ktorej uzyczam auto ponosi jakies koszty
w zwiazku z umowa uzyczenia?
Z gory dziekuje za porady,
Ga--ga

do góry

Wysłać komuś z tego miasta stosowne upoważnienie. Bo inaczej, to będzie to
trwało wieki.

do góry

> Wiadomo - musi byc umowa sprzedazy/kupna samochodu podpisana przeze mnie.

po pierwsze - umowa sprzedaży,
po drugie - również przez sprzedającego :)

> Potem musze zarejestrowac auto w swoim miescie i zaplacic podatek w US -
> tak? Do tego chyba fizycznie samochod nie jest potrzebny?

nie jest, ale zgodnie z odpowiednim rozporzadzeniem do wniosku o rejestrację
trzeba dołaczyć troche dokumentów, różnych w zalęzności od tego czy kupujesz
samochód "z Polski" czy "z a granicy"

> Jak samochod bedzie zarejestrowany na mnie to moge juz spisac umowe
> uzyczenia?
możesz nawet wczęsniej, od chwili w której nabywasz własność samochodu

> A co z OC? Czy ubezpieczyc moze juz osoba, ktorej uzyczylam
> samochod?

Tutaj sprawa trochę sie komplikuje. Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie
ogoólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia ... "Posiadacz pojazdu jest
obowiązany zawrzeć umowę ubezpieczenia OC". Co do zasady biorący w używanie nie
jest posiadaczem zależnym. Wprawdzie Sąd najwyższy stoi na stanowisku,
że "innym prawem" z którym łączy się władztwo nad cudzą rzeczą (czyli nie
wdając się w szczegóły posiadaczem zależnym) może być również prawo wynikające
ze stosunku użyczenia, lecz tylko gdy nie ma ono charakteru doraźnego, lecz
trwa przez okres czasu, pozwalający na przyjęcie, że nastąpiła utrata
określonego atrybutu władztwa nad pojazdem mechanicznym, lecz odnosi się to
raczej do odpwiedzialności za szkodę "wyrządzoną samochodem". W tym przypadku
to władztwo ma trwać dłużej, ale nie wiem jak spraw wygląda w odniesieniu do
ubezpieczeń OC., tzn, jak zakłady ubezpieczeń interpretują zwrot "posiadacz".
IMHO wystarczy zadzwonić do pi zet ju.

> Jeszcze jedno - co jesli samochod bedzie uczestniczyl w jakims
> wypadku/przestepstwie/czymkolwiek - czy ja za to odpowiadam jako wlasciciel
> czy osoba, ktora uzytkuje w tym czasie pojazd?

Art. 436. § 1. Odpowiedzialność przewidzianą w artykule poprzedzającym ponosi
również samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za
pomocą sił przyrody. Jednakże gdy posiadacz samoistny oddał środek komunikacji
w posiadanie zależne, odpowiedzialność ponosi posiadacz zależny.
§ 2. W razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji poruszanych za
pomocą sił przyrody wymienione osoby mogą wzajemnie żądać naprawienia
poniesionych szkód tylko na zasadach ogólnych. Również tylko na zasadach
ogólnych osoby te są odpowiedzialne za szkody wyrządzone tym, których przewożą
z grzeczności.

interpretacja j.w.

> Ostatnie pytanie - czy ja lub osoba ktorej uzyczam auto ponosi jakies koszty
> w zwiazku z umowa uzyczenia?

w związku z zawarciem umowy - nie

Paweł

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <w...@p...onet.pl> napisał

[ciach wszystko]

Bardzo dziekuje za wyczerpujace informacje. Pozdrawiam.
Ga--ga

do góry