eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › kolejna wersja protestu w sprawie haniebnego listu J. Urbana
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2002-09-05 16:07:17
    Temat: kolejna wersja protestu w sprawie haniebnego listu J. Urbana
    Od: "jan" <o...@m...com>



    Opublikowany zostal dzisiaj kolejna wersja protestu w sprawie haniebnego
    listu J. Urbana dot. osoby Ojca Swietego. List ten wydaje sie byc
    sformulowany w sp[osob wysoce profesjonalny. Nic nie stoi na przeszkodzie
    aby i ten tekst przeslac na rece adresata.
    Adres Min. Sprawiedliwosci i Prokuratora RP, Pana G. Kurczuka jest jak
    ponizej
    G...@s...pl
    Lacze pozdrowienia
    Jan Kulach
    ----------------------------------------------------
    ---
    Warszawa, 26 sierpnia 2002 r.



    Szanowny Pan

    Grzegorz Kurczuk

    Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny

    Al. Ujazdowskie 11

    Warszawa





    LIST OTWARTY





    Warszawa, 26 sierpnia 2002 r.





    Szanowny Panie Ministrze i Prokuratorze Generalny,

    Redakcja Tygodnika "Nasza Polska", ul. Foksal 15 m. 38, 00-372 Warszawa,
    działając w interesie publicznym, wypełniając postulaty Czytelników
    tygodnika wyrażone w listach i telefonach do Redakcji, kieruje do Pana
    Ministra list otwarty, będący wnioskiem o wszczęcie z urzędu postępowania
    wyjaśniającego w związku z publikacją pt. Obwoźne sado-maso, zamieszczoną w
    Tygodniku "NIE" nr 33/2002 autorstwa Jerzego Urbana. Zdaniem redakcji "NP" i
    jego Czytelników, publikacja ta jest złamaniem artykułu 30 Konstytucji RP,
    gwarantującego wszystkim obywatelom niezbywalną i przyrodzoną godność
    każdego człowieka, której elementem są m.in. dobra osobiste, prawo do
    własnych przekonań religijnych, jak również art. 51 Ustawy Zasadniczej o
    treści: każdemu zapewnia się wolność sumienia i religii. Z zasady tej,
    jednego z podstawowych dóbr prawnych, wynika obowiązek ochrony uczuć
    religijnych. Bezsprzecznym jest, że publikacja w Tygodniku "Nie" narusza,
    oprócz powyższego, także akty prawne niższej rangi, dotyczące ochrony uczuć
    religijnych, jest to również publikacja zniesławiająca, a więc naruszająca
    dobra osobiste Papieża jako Głowy Państwa Watykańskiego, co również stanowi
    złamanie obowiązującego w Polsce prawa.



    Szanowny Panie Ministrze i Prokuratorze Generalny,

    popełnienia przez Jerzego Urbana i Tygodnik "Nie" powyższych czynów prawnie
    zakazanych dowodzą m.in. następujące fragmenty wyżej wymienionej publikacji:



    1. Dziadunio Karol Wojtyła nałogowo spala mnóstwo benzyny lotniczej, żeby w
    różnych krajach mamrotać o miłości bliźniego, demonstrować zaś miłość
    własną. Zaspokajają ją hołdy milionów już teraz pochlebczo wyolbrzymianych
    przez polską prasę.



    2. Tłumy katolickich klakierów nie słuchają, co ich idol szemrze. Nie
    przejmują się pomysłem miłości bliźniego, zachętami do okazywania dobroci i
    współczucia. Gdyby bowiem było inaczej, to zamiast zbierać się na placach,
    robić aplauz gwiazdorowi J.P. 2, podnosić mu samopoczucie i adrenalinę,
    podpisaliby jak świat długi i szeroki list otwarty do papieża przepojony
    chrześcijańskim miłosierdziem: "Kochany staruszku! Połóż się do łóżka.
    Przykryj kołderką. Poczytaj sobie Katarzynę Grocholę albo jakiś lekki
    kryminał. Poćpaj kawiorku, pocmoktaj melbę, mniam, mniam. Puść se na wideo
    "Dzień świra" - uśmiejesz się zacnie. Podłub sobie w nosie albo między
    palcami u nóg, co tam lubisz. Trochę drzemki, potem kaku. Nie rób z siebie
    widowiska zgrozy. Trochę miłosierdzia dla osoby ludzkiej nazwiskiem Wojtyła.
    I dla ubogich narodów wydających straszną forsę na seanse dręczenia
    papieża-starca. Przejazd papamobile jest dla finansów państwa jak powódź,
    trzęsienie ziemi, wojna lokalna, nalot szarańczy lub US Force.

    Wyrzuć te starcze środki dopingowe, którymi Cię szpikują jak byczków
    hodowanych na olimpiadę, żebyś mógł przez godzinę ruszać nogą i mniej trząść
    ręką. Trują Cię przecież okrutnie i jesteś po tym podwójny kapeć. Nie rób
    widowiska z ludzkiej agonii, powściągnij więc chętkę, żeby paść na
    stanowisku. Choruj z godnością, gasnący starcze, albo kończ waść, wstydu
    oszczędź.

    [całość publikacji w załączniku]



    Szanowny Panie Ministrze i Prokuratorze Generalny,

    gdyby nasze stanowisko nie miało charakteru oficjalnego wniosku o wszczęcie
    przez Pana z tytułu pełnionej funkcji i posiadanych prerogatyw śledztwa w
    sprawie naruszenia prawa przez Jerzego Urbana i Tygodnik "Nie", nie
    przytaczalibyśmy tych jakże urągających wszelkiej przyzwoitości i obelżywych
    sformułowań.

    Odnieśmy je teraz do konkretnych przepisów prawnych.

    Po pierwsze, zdaniem tygodnika "Nasza Polska", działającego jako
    przedstawiciel tzw. czwartej władzy, w interesie publicznym, wyżej
    wzmiankowana publikacja wypełnia znamiona czynu zabronionego art. 136 par.
    3, dotyczącego znieważenia, zgodnie z paragrafem 1, głowy państwa obcego lub
    akredytowanego szefa przedstawicielstwa dyplomatycznego, o treści: Karze
    określonej w paragrafie 2 [karze pozbawienia wolności do lat trzech]
    podlega, kto na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej publicznie znieważa
    osobę określoną w paragrafie 1.



    Choć wyżej wzmiankowany przepis nie zawiera definicji zniewagi, to zgodnie z
    przyjętym zapatrywaniem za zniewagę uważa się zachowanie wyrażające pogardę,
    lekceważenie, wyszydzenie, zohydzenie, upokorzenie, wystawienie na
    pośmiewisko [za: R. Góral; Kodeks karny, praktyczny komentarz, Warszawa
    1998]



    Publikacja zamieszczona w Tygodniku "NIE" narusza również przepisy dotyczące
    ochrony uczuć religijnych, których ochrona - jak wskazano wyżej - jest
    zagwarantowana w Konstytucji RP. Między innymi dotyczy to art. 257 kk,
    zgodnie z którym: Kto publicznie znieważa grupę ludności, albo poszczególną
    osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, wyznaniowej, albo z
    powodu jej bezwyznaniowości, lub z takich powodów narusza nietykalność
    cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.



    Szanowny Panie Prokuratorze Generalny,

    publikacja prasowa jest działaniem o charakterze publicznym. Tym bardziej
    nie może być zgody na pozostawienie bez konsekwencji prawnych działań
    dziennikarskich nie licujących m.in. z etyką zawodową oraz mających
    charakter pozaprawny. Tego typu działaniem jest nie tylko wyżej wzmiankowana
    publikacja w Tygodniku "Nie", ale także wcześniejsze artykuły drukowane w
    tym piśmie, m.in. znieważające polskie Godło Narodowe, podlegające
    konstytucyjnej ochronie prawnej.

    Jak dotąd były one z zasady traktowane przez organa powołane do pilnowania
    przestrzegania litery prawa w Polsce jako działania o znikomej szkodliwości
    społecznej. Mamy nadzieję, że w tym przypadku stanie się inaczej.



    Szanowny Panie Ministrze i Prokuratorze Generalny,

    oczywiście w tego typu przypadkach zazwyczaj pojawia się kontrargument
    stosowania cenzury i ograniczania konstytucyjnej wolności wypowiedzi. Jednak
    w myśl przepisów prawnych wolność wypowiedzi nie ma charakteru absolutnego
    [p. artykuł pierwszy ustawy "Prawo Prasowe", Dz. U. z 1984 r., Nr 5,
    poz.24], nie może być też parasolem ochronnym dla działań znieważających
    publicznie Głowy innych państw oraz naruszające prawodawstwo w dziedzinie
    ochrony wolności religii. Ponadto zgodnie z art. 10 ust.1 ustawy zadaniem
    dziennikarza jest służba społeczeństwu i państwu. Dziennikarz ma obowiązek
    działania zgodnie z etyką zawodową i zasadami współżycia społecznego, w
    granicach określonych przepisami prawa. Z kolei w art.12 ust.2 ustawy
    czytamy, iż obowiązkiem dziennikarza jest także ochrona dóbr osobistych, zaś
    uczucia religijne zgodnie z obowiązującą doktryną prawną należą do kategorii
    dóbr osobistych.



    Szanowny Panie Ministrze i Prokuratorze Generalny,

    publikacja Jerzego Urbana zamieszczona w Tygodniku "Nie" nr 33/2002 - jak
    wykazano powyżej - łamie obowiązujące w Polsce prawo na wielu płaszczyznach.
    Dlatego też, w imieniu własnym, oraz działając w interesie publicznym jako
    przedstawiciele środków masowego przekazu, wnioskujemy o:



    . wystąpienie przez Pana Prokuratora Generalnego z urzędu z wnioskiem o
    wszczęcie przez podległe Panu Prokuratorowi organa postępowania
    wyjaśniającego w sprawie naruszenia przez Jerzego Urbana wymienionych w
    niniejszym liście otwartym artykułów kodeksu karnego, dotyczących ochrony
    uczuć religijnych oraz publicznego zniesławienia Głowy Państwa obcego.

    Jednocześnie będziemy wdzięczni Panu Prokuratorowi Generalnemu za
    poinformowanie redakcji tygodnika "Nasza Polska", a za naszym pośrednictwem
    Czytelników w kraju i za granicą, o decyzji, jaką podejmie Pan w wyżej
    wymienionej sprawie.



    Z wyrazami szacunku



    Maria Adamus

    Prezes Wydawnictwa "Szaniec"

    wydawca tygodnika "Nasza Polska"



    Piotr Jakucki

    Redaktor naczelny tygodnika "Nasza Polska"



    W calej rozciaglosci podpisuje sie pod powyzszym listem.

    - Jan Kulach 573 Schubert Pl., NW, Calgary, AB, Canada

    - Anna Kulach 573 Schubert Pl., NW, Calgary, AB, Canada





    Otrzymuja:

    Dziennik Rzeczpospolita

    Dziennik, Dziennik Polski

    Dziennik, Nasz Dziennik

    Dziennik, Nasza Polska

    Posel LPR, Anna Sobecka

    Posel LPR, Gabriel Janowski

    Forum Dyskusyjne, Konserwatysta

    Forum Dyskusyjne, Nasza Polska

    Forum Dyskusyjne, Wolnosciowiec

    Radio Maryja

    Tygodnik, Gosc Niedzielny

    Sekretarz Generalny org. Viritim, Jan Grudniewski

    ----------------------------------------------------
    ------------------
    Zaufaj swojej intuicji... >>> http://link.interia.pl/f1646




    Autor: "G. N." <k...@h...com>
    Data: 4 września 2002 20:21:42






  • 2. Data: 2002-09-06 05:44:25
    Temat: Re: kolejna wersja protestu w sprawie haniebnego listu J. Urbana
    Od: "Filip Piotrowski" <f...@p...onet.pl>

    Uzytkownik "jan" <o...@m...com> napisal w wiadomosci
    news:al7vk3$k2m$1@news.tpi.pl...
    >
    >
    > Opublikowany zostal dzisiaj kolejna wersja protestu w sprawie haniebnego
    > listu J. Urbana dot. osoby Ojca Swietego. List ten wydaje sie byc
    > sformulowany w sp[osob wysoce profesjonalny. Nic nie stoi na przeszkodzie
    > aby i ten tekst przeslac na rece adresata.
    > Adres Min. Sprawiedliwosci i Prokuratora RP, Pana G. Kurczuka jest jak
    > ponizej [...]

    Az z ciekawosci odpalilem www.nie.com.pl ...
    Kurcze, ale fajne pisemko!
    I pomyslec, ze gdyby nie ten protest to nigdy bym sie nie zainteresowal
    Panem Urbanem i jego pismem...
    Dziekuje Ci Panie Janie (cholerny spamerze) za wspaniala reklame tygodnika
    "NIE"...

    Filip Piotrowski


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1