eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoimport z chin sandisk - jakies jaja ? › Re: import z chin sandisk - jakies jaja ?
  • Data: 2010-09-30 07:28:26
    Temat: Re: import z chin sandisk - jakies jaja ?
    Od: "bartek" <b...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik <n...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
    news:i80l7e$mva$1@inews.gazeta.pl...
    >Z tego co napisałeś mi to bardziej wygląda na to, że wkurzyłeś 'oficjalne
    > kanały dystrybucji' - sugeruje to treść oświadczenie jakie chcą Ci
    > podsunąć:
    > "nie będziesz sprowadzał towaru z Chin".
    > Prawo mamy tak przeregulowane, że łatwo 1 paragraf interpretować na wiele
    > sposóbw. Mnie np. celnik wciskał, że sprowadzenie towaru z zagranicy -
    > zamóienie w wysyłkowym sklepie internetowym (towaru dostępnego też w PL,
    > ale
    > dużo drożej u oficjalnego dystrybutora ) na własne potrzeby, to
    > wprowadzanie
    > do obrotu - na co trzeba mieć pozwolenie.
    > Nie, że VAT czy cło trzeba będzie zapłacić, tylko ,że jeszcze jest to
    > wprowadzanie do obrotu.
    > Jak paczka z towarem trafi do Polski - może zostać poddana kontroli:
    > zatrzymana do ekspertyzy (na mój koszt) i ewent. zniszczona (też na mój
    > koszt)
    > - nie ma opcji odesłania do nadawcy ;) Na nic zdały się tłumaczenia, że w
    > Polsce produkt ten jest dostępny i to pod tą samą nazwą.
    >
    > Skoro u Ciebie uznali, że to podróbki, to mają już jakieś ekspertyzy -
    > niech
    > CI je nieodpłatnie przedstawią. Niby straszą, że zwiększą przez to swoje
    > roszczenia? To nie wydaje Ci się podejrzane?????
    >
    > Coś czuję tu polski sposób na zbyt przedsiębiorczego Polaka - tylko w
    > stylu
    > firm windykacyjnych, które straszą listami zwyklymi niedouczonych Polaków
    > przedawnionymi długami (albo nawet spłaconymi/umorzonymi).
    >
    >
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
    > http://www.gazeta.pl/usenet/


    juz sam nie wiem.

    zamowilem
    15 kart sandisk
    20 pendrive kingston
    i 10 sztuk corsaira

    w jednej paczce od jednego ziomka z chin.... zlapalem sie na niska cene
    chociaz 1067$ to nie tak malo. + 100$ przesylka

    urzad przyczepil sie do niskiej ceny, a sandisk jako jedyna firma narazie
    zadzwonil w ciagu ustawowych 10 dni jakie maja wlasciciele marki

    moze kingston i corsair sie nie odezwie ?
    to wtedy towar dostaje ja....... i tak hgo niechce skoro podrobki to mi to
    wisi
    wole zniszczyc i nie miec problemow.
    zobaczymy jak to wyjdzie dalje w praniu w piatek ide do prawnika na 1 wizyte
    co robic z sandiskiem......

    to jest moj 1 raz nigdy w zyciu nic nie sprowadzalem z chin ale sytuacja
    zyciowa mnie teraz do tego zmusila no i sie doigralem...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1