eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoimport z chin sandisk - jakies jaja ? › Re: import z chin sandisk - jakies jaja ?
  • Data: 2010-09-30 07:00:15
    Temat: Re: import z chin sandisk - jakies jaja ?
    Od: Roman Rumpel <r...@s...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2010-09-29 10:40, Olgierd pisze:
    > Dnia Wed, 29 Sep 2010 10:37:23 +0200, Mark napisał(a):
    >
    >> I to jest glowny, i jedyny powod - bo sciaga *poza* oficjalnym kanalem
    >> dystrybucji.
    > (...)
    >> Zapewne prawo sie zminilo od tego czasu. ale dla autora i tak najlepszym
    >> rozwiazaniem bedzie adwokat
    >
    > Na dziś zmieniło się o tyle, że wystarczy wprowadzenie towaru na obszar
    > EOG, żeby mucha nie siadała.
    >

    A wątkotwórca sprowadzał właśnie jao pierwszy na teren UE, więc mucha
    siadła ;)

    Do wątkotwórcy:
    Oni podstawy prawne mają. Naruszyłeś prawdopodobnie zarówno patenty,
    jakie tam są upostaciowione, jak i prawa ze znaku towarowego. Procedura
    celna przebiega dokładnie tak, jak opisujesz, poszukaj starego wątku o
    licencji Sisvell/Philipsie i zatrzymywaniu mp3 z Chin.

    Bez dokładnego obejrzenia papierów nie chcę za dużo pisać, ale co do
    zasady: procesu nie wygrasz, bo zrobią Ci chociażby proces o zakazanie
    naruszania, a ten przegrasz, bo usiłowałeś wprowadzić do obrotu. Z
    towarem, tak, czy owak się pożegnaj. Jeżeli jednak piszesz prawdę, że to
    był jeden raz i nikt Ci nie udowodni innych działań z Sandiskiem, to nie
    ma podstaw do procesu o odszkodowanie, czyli przegrasz w procesie mniej
    więcej tyle samo, co oni zażądali w ugodzie, może nawet raczej mniej,
    choć trzeba doliczyć koszty własnego prawnika.

    Acha - żadne nagrywanie itp. bzdury nic nie pomogą. Oni maja prawo
    proponować Ci ugodę, bo to Ty usiłowałeś wprowadzić na teren Polski
    wyroby, co do którycyh wyłączne prawa mają inni.

    Podsumowując - ugoda tak - zwłaszcza co do zgody na zniszczenia, choć
    płacić im tych 2000 nie muszisz od razu,a przynajmneij się targuj.

    Dalej ew. na prv


    --
    Roman Rumpel
    www.rumpel.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1