eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRe: fotoradar problem › Re: fotoradar problem
  • Data: 2006-01-04 17:32:28
    Temat: Re: fotoradar problem
    Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Gregory Peck <g...@g...pl> napisał:

    > Dopóki pojazd nie został powierzony, organ nie ma prawa żądać
    >żadnych oświadczeń.
    Wybacz, ale to twoja (IMHO błędna) interpretacja zapisu prawa.
    Od interpretacji jest w naszym kraju SN, a nie obywatele ;-)

    >Dopiero po uzyskaniu przez organ informacji, że to
    >nie właściciel prowadził pojazd przepis ten może znaleźć zastosowanie.
    Przepis jest jasny i wyraźny bez żadnych dodatkowych ograniczeń.
    Ty sam sobie je sobie dodajesz.

    >Inna interpretacja jest niedopuszczalna, ponieważ pozbawiałaby sprawcę
    >wykroczenia prawa do zachowania milczenia.
    Obawiam się, że nie rozumiesz:
    1. Intencji posłów, którzy nie mogli uchwalać prawa, które wyklucza
    możliwość ustalenia kto danego dnia, godz. pojazd użytkował, gdy
    użytkownikiem był sam właściciel. Nie po to je uchwalano.
    2. Faktu, że informacja kto użytkował pojazd wcale nie musi wiązać się
    z popełnieniem wykroczenia/przestępstwa - poszukuje się np. świadka
    wypadku drogowego, świadka innego zdarzenia (np. kradzieży) itd

    >Nikt nie może być przecież zmuszany do oskarżania samego siebie.
    Znów sprowadzasz do jednego - narazie wypełniasz ustawowy obowiązek,
    ani ty, ani nikt inny nie jest oskarżany. Przykład j.w. lub pożyczyłeś
    danego dnia synowi, a on pozwolił pojazd prowadzić swemu kumplowi,
    dziewczynie. Dalej ws o wykroczenia nie możesz się skutecznie zasłonić
    odmową odpowiedzi, bo ta może narazić twoją bliską osobe lub ciebie
    samego.

    >protokołu zawsze mogę powiedzieć, że prawdpodobnie ja prowadziłem.
    Do sądu przekazuje się: właściciel jako świadek podał, że danego dnia
    sam pojazd użytkował. Do popełnienia wykroczenia jednak sie nie
    przyznaje. Rola sądu jest dać wiarę twoim wyjaśnieniom lub nie. Tyle.


    >protokół ten nie może przecież stanowić dowodu.
    Dla twej wiedzy - o tym co dla sądu jest dowodem ustala sędzia i to
    on dopuszcza/odrzuca dowód.

    > bo nie będzie miał jak uzasadnić wyroku skazującego.
    Sąd, w ślad za policjantem na zdjeciu rozpoznaje właśnie ciebie. Tyle
    uzasadnienia. Ty masz prawo od wyroku sie odwołac do kolejnej
    instancji.

    Artur Golański

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1