W odpowiedzi na pismo z czwartek 26 czerwiec 2008 14:12
(autor Liwiusz
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g4012e$gh4$1@news.onet.pl>):

>> Ale jak poznać, że to adresat? Bo samo awizo mógł wyciągnąć ze skrzynki.
> Po imieniu i nazwisku można poznać, że to adresat.

Niejednemu psu Burek, jak mawia ludowe przysłowie.

--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.

do góry

666 pisze:
> Ha, ha, opowiedz te bajeczkę w pocztowym urzędzie celnym.
> JaC


Nie wiem jak jest w pocztowym urzędzie celnym, ale w normalnym urzędzie
pocztowym przesyłkę można odebrać na paszport, co jasno wynika z
paragrafu 36 rozporządzenia ministra infrastruktury z dnia 9 stycznia
2004r. w sprawie warunków wykonywania powszechnych usług pocztowych.



--
Pozdrawiam!
Liwiusz
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl

do góry

666 pisze:
> Będąc w zgodzie z przepisami prawodpodobnie razem z paszportem musiałbyś okazać
zaświadczenie o zameldowaniu na pobyt
> stały ewentualnie czasowy.

Jak wspomniałem w poście niżej z podstawą prawną - wystarczy sam
paszport.

> Tak naprawdę sporo jest Kowalskich czy Nowaków.

Jakoś mimo tych przepisów nie ma mafii chodzących po pocztach i
szukających przesyłek na swoje imię i nazwisko, choć nie do nich
adresowanych :)



--
Pozdrawiam!
Liwiusz
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl

do góry

Liwiusz napisał(a):

> Nie wiem jak jest w pocztowym urzędzie celnym, ale w normalnym urzędzie
> pocztowym przesyłkę można odebrać na paszport, co jasno wynika z
> paragrafu 36 rozporządzenia ministra infrastruktury z dnia 9 stycznia
> 2004r. w sprawie warunków wykonywania powszechnych usług pocztowych.

Tak, masz rację, z zastrzeżeniem, że tylko w przypadku odbioru przesyłki
adresowanej do posiadacza paszportu.

j.

do góry

januszek pisze:
> Liwiusz napisał(a):
>
>> Nie wiem jak jest w pocztowym urzędzie celnym, ale w normalnym urzędzie
>> pocztowym przesyłkę można odebrać na paszport, co jasno wynika z
>> paragrafu 36 rozporządzenia ministra infrastruktury z dnia 9 stycznia
>> 2004r. w sprawie warunków wykonywania powszechnych usług pocztowych.
>
> Tak, masz rację, z zastrzeżeniem, że tylko w przypadku odbioru przesyłki
> adresowanej do posiadacza paszportu.


Nigdy (w tym wątku) nie twierdziłem inaczej :)


--
Pozdrawiam!
Liwiusz
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl

do góry

Piotr [trzykoty] pisze:
> Użytkownik " 666" <u...@w...eu> napisał
>> Będąc w zgodzie z przepisami
>
> którym?
>
>> prawodpodobnie razem z paszportem musiałbyś okazać zaświadczenie o
>> zameldowaniu na pobyt
>> stały ewentualnie czasowy.
>> Tak naprawdę sporo jest Kowalskich czy Nowaków.
>
> A co, nie wolno wysylać korespondencji na inny adres niż zameldowania? Jak
> ktoś jest u cioci na wczasach, to doń listów nie można wysłać, bo ich z
> poczty nie odbierze, wszak nie okaża papierka o meldunku pod tym adresem?


Przepisy są jakie są, czyli odbierze. W całej masie urzędów
pocztowych zgodnie z rozkładem normalnym, znajdzie się wiele, których w
których znajomość przepisów jest albo bardzo słaba, albo bardzo dobra.

Osobiście nieraz odbierałem przesyłkę na paszport, a byłem nawet
świadkiem, jak pani z okienka mówiła komuś, że adresat może odebrać list
zawsze, bez względu na to jaki adres ma w dowodzie.

Ale wierzę również, że gdzieś może znaleźć się pani, która nie wyda
listu, jeśli nie zobaczy meldunku. Na świecie jest tyle ludzi, że już od
dawna jestem zwolennikiem poglądu, że wystarczy pomyśleć dowolne
głupstwo, a na pewno gdzieś na świecie zostało już ono zrealizowane.


--
Pozdrawiam!
Liwiusz
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl

do góry

Johnson pisze:

> Ludzie w naprawdę rozważacie takie rzeczy ???? Skąd sie tacy ludzie
> biorą ???

Z życia. Zdziwiłbyś się jak wielu ludzi podejmuje tego rodzaju wybory i
nie ma to żadnego związku z wyrachowaniem, tylko z chorymi
uregulowaniami prawnymi.

Przykład - żenisz się z rozwiedzioną babką, która w przeszłości
korzystała z dużej ulgi budowlanej. Po rozwodzie, przy podziale majątku
mieszkanie poszło dla byłego męża. Ty przed ślubem wziąłeś kredyt
hipoteczny i korzystasz z ulgi odsetkowej. Z chwilą zawarcia małżeństwa
bezpowrotnie tracisz prawo do dalszych odliczeń. Wniosek: nie warto
żenić się z rozwódką :)

Przykład - zarabiasz na tyle dobrze, że wchodzisz w kolejne progi
podatkowe. Jeśli więc chociaż jeden dzień w roku w całości i wyłacznie
zajmiesz się opieką nad swoim dzieckiem, będziesz mógł się za ten rok
rozliczyć wspólnie z dzieckiem. To dość istotnie zasili Twoją kieszeń w
następnym roku, przy zwrocie nadpłaty PD. Wniosek: nie warto zawierać
związku małżeńskiego z matką swojego dziecka.

Takich przykładów znajdziesz więcej... ot, polityka prorodzinna.


--
Pozdrawiam,
Sebcio

do góry

szerszen pisze:

> to poslij swoje dziecko do przedszkola w dobrze zaludnionym miejscu,
> obys sie tylko nie zdziwil jak ci sie swiatopoglad zachwieje w posadach

W Gdańsku w żłobkach i przedszkolach publicznych nie ma żadnych
preferencji. Obowiązuje kolejność zapisów.

> to niech bierze kredyt na siebie i zone, wtedy bedzie mu latwiej niz
> kawalerowi

Rzecz w tym, że właśnie o wiele łatwiej dostać kredyt będąc kawalerem
niż mając rodzinę.


--
Pozdrawiam,
Sebcio

do góry

Użytkownik "Sebcio" <s...@n...com> napisał w wiadomości
news:g40552$jqr$1@pippin.nask.net.pl...

> W Gdańsku w żłobkach i przedszkolach publicznych nie ma żadnych
> preferencji. Obowiązuje kolejność zapisów.

a w wawie sa punkty

> Rzecz w tym, że właśnie o wiele łatwiej dostać kredyt będąc kawalerem niż
> mając rodzinę.

jakos nie zauwazylem

do góry

Oczywiście nie ma, mafia ma skanery juz w urzedach celnych i na lotnisku,
najdrobniejszą nitke platynową z banknotów w
kopercie wyłapia.

Sa natomiast posty na grupie pl.soc.prawo płaczące, że "ktos odebrał za mnie pismo z
sądu, podpis nieczytelny, dostałem
zaocznie 4 lata w zawiasach".
JaC


-----

> Jakoś mimo tych przepisów nie ma mafii chodzących po pocztach i szukających
przesyłek na swoje imię i nazwisko, choć
nie do nich adresowanych

do góry