eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › dziecko a ślub
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 104

  • 61. Data: 2008-06-25 15:07:46
    Temat: Re: dziecko a ślub
    Od: Liwiusz <l...@p...onet.pl>

    Tristan pisze:
    > W odpowiedzi na pismo z środa 25 czerwiec 2008 06:45
    > (autor Liwiusz
    > publikowane na pl.soc.prawo,
    > wasz znak: <g3sih6$uit$1@news.onet.pl>):
    >
    >> Pozostałe listy polecone ("zwykłe") mogą być odbierane przez każdą
    >> inną osobę zamieszkałą (w praktyce: zameldowaną) w danym lokalu (art. 26
    >> ust. 2 p. 3 ustawy prawo pocztowe).
    >
    > A co jeśli pod danym adresem nikt nie jest zameldowany? Bo mi ciągle jakaś
    > nowa się trafi na poczcie i nie chce wydać.....


    Przesyłkę wydaje się adresatowi bez względu na to, gdzie jest
    zameldowany. W skrajnym przypadku można wylegitymować się paszportem,
    który adresu nie posiada, a uprawnia do odbioru listów.

    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
    egzekucji => http://www.kwm.net.pl


  • 62. Data: 2008-06-25 15:11:06
    Temat: Re: dziecko a ślub
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    Liwiusz napisał(a):

    > Przesyłkę wydaje się adresatowi bez względu na to, gdzie jest
    > zameldowany. W skrajnym przypadku można wylegitymować się paszportem,
    > który adresu nie posiada, a uprawnia do odbioru listów.

    W praktyce listonosz daje kazdemu kogo zastanie w domu a w okienku na
    paszport nie odbierzesz bo nie ma adresu :)

    j.


  • 63. Data: 2008-06-25 15:21:46
    Temat: Re: dziecko a ślub
    Od: Liwiusz <l...@p...onet.pl>

    januszek pisze:
    > Liwiusz napisał(a):
    >
    >> Przesyłkę wydaje się adresatowi bez względu na to, gdzie jest
    >> zameldowany. W skrajnym przypadku można wylegitymować się paszportem,
    >> który adresu nie posiada, a uprawnia do odbioru listów.
    >
    > W praktyce listonosz daje kazdemu kogo zastanie w domu a w okienku na
    > paszport nie odbierzesz bo nie ma adresu :)


    Jeśli chodzi o listonosza, to masz rację, ma możliwość dania każdemu
    dorosłemu w domu.

    A jeśli chodzi o okienko i paszport - to już jest problem pani z
    okienka, że nie zna przepisów obowiązujących w jej zakładzie pracy,
    myślę, że prośba o pomoc kierownika rozwiązałaby problem :)



    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
    egzekucji => http://www.kwm.net.pl


  • 64. Data: 2008-06-25 18:22:18
    Temat: Re: dziecko a ślub
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:g3tavi$4g9$1@news.onet.pl...

    >>> Np. wojna, żołnierz na łożu śmierci.
    >> Sądzę, że cywil umierający też by się "załapał".
    > Ale po co? Małżeństwo katolickie obowiązuje tylko do śmierci jednego z
    > małżonków. Więc po co na pół godziny śluby składać?

    Choćby po to, by dzieci miały ojca. Z małżeństwem prawo - również
    kanoniczne - wiąże wiele różnych skutków. Poza tym w chwili śmierci ludzie
    miewają wiele pomysłów niekoniecznie racjonalnych.


  • 65. Data: 2008-06-25 18:37:40
    Temat: Re: dziecko a ślub
    Od: "Piotr" <a...@a...mil.pl>

    Użytkownik "BETON" <b...@m...pl> napisał w wiadomości
    news:g3q24j$vuk$1@news.onet.pl...
    > Witam
    > Czy z punktu widzenia ekonomicznego, tj,np: becikowe, rózne dodatki
    > pielengnacyjne, i inne zapomogi, lepiej posiadać dziecko będąc
    > małżeństwem, czy żyjąc w tzw konkubinacie.
    >
    Ogólnie z ekonomicznego i prawnego punktu widzenia lepszy jest konkubinat
    ALE jest jeden wyjątek - prawo spadkowe, według którego konkubentowi nie
    przysługuje dziedziczenie ustawowe. Choć w wieku w którym robi się dzieci
    raczej się o testamentach nie myśli ;-) to lepiej uregulować to od razu,
    żeby w razie jakiegoś nieszczęścia rodzina nie ogołociła partnera z
    waszego majątku. No i testament też nie chroni w pełni bo rodzinie nadal
    pozostaje prawo zachowku.


    pozdrawiam



  • 66. Data: 2008-06-25 22:22:41
    Temat: Re: dziecko a ślub
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Robert Tomasik pisze:

    > informacja o tajnych ślubach. Z mojego rozeznania wynika, ze z prawdą to
    > ma niewiele wspólnego. Te specjalne formuły są naprawdę na specjalne
    > okazje. Przykładowo były stosowane przed 1989 rokiem do funkcjonariuszy
    > w Polsce, którzy z tytułu ślubu kościelnego mogliby mieć problemy. Te
    > procedury są właśnie na taki użytek, a nie dla widzimisię narzeczonych.

    Ha! Wtedy to i te specjalne formuły na wiele się nie zdawały - znajomy
    opowiadał, jak wziął dyskretny kościelny parę województw dalej, a po
    powrocie już czekał na niego lokalny wicekacyk z IV wydziału. Ksiądz był
    etatowym kapusiem.


  • 67. Data: 2008-06-26 06:41:52
    Temat: Re: dziecko a ślub
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "januszek" <j...@p...irc.pl> napisał w wiadomości
    news:slrng64mcl.5c2.januszek@gimli.mierzwiak.com...

    > Od momentu w ktorym miejsce w takim przedszkolu stalo dobrem luksusowym.

    chyba ci sie cos pomylilo, to w wielu przypadkach koniecznosc, ale jak widac
    nie masz zielonego pojecia co to patologia

    > Co masz na mysli?

    dokladnie to co napisalem

    > Zeby komus dac to trzeba tez komus zabrac.

    wiec zabiera, i to w ogromnych ilosciach, tylko z tym dawaniem, tak jakos
    kiepsko wychodzi


  • 68. Data: 2008-06-26 06:59:40
    Temat: Re: dziecko a ślub
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    szerszen napisał(a):

    >> Co masz na mysli?

    > dokladnie to co napisalem

    Czy w takim razie mogę poprosić abyś napisał to inaczej, w taki sposób
    by i dla mnie stało się to zrozumiałe?

    >> Zeby komus dac to trzeba tez komus zabrac.

    > wiec zabiera, i to w ogromnych ilosciach, tylko z tym dawaniem, tak jakos
    > kiepsko wychodzi

    Znowu ogólniki a ja przecież miałem na myśli to, że by umożliwić
    przyjęcie do przedszkola dziecka z rodziny klasyfikowanej jako
    patologiczna (konkretnie chodzi o rozpad rodziny) trzeba odmówić
    przyjęcia dziecka z rodziny nie patologicznej.
    Co jest dowodem na to, że wspiera sie patologię.

    j.


  • 69. Data: 2008-06-26 07:44:18
    Temat: Re: dziecko a ślub
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z środa 25 czerwiec 2008 20:22
    (autor Robert Tomasik
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <g3u2q4$ekm$4@atlantis.news.neostrada.pl>):

    >>>> Np. wojna, żołnierz na łożu śmierci.
    >>> Sądzę, że cywil umierający też by się "załapał".
    >> Ale po co? Małżeństwo katolickie obowiązuje tylko do śmierci jednego z
    >> małżonków. Więc po co na pół godziny śluby składać?
    > Choćby po to, by dzieci miały ojca.

    No skoro są, to mają :D Nie wiem, co śluby kościelne zmienią w tej materii.
    Cywilne to zapewne jakieś sprawy dziedziczeń i innych upraszczają, ale
    kościelne?

    > Z małżeństwem prawo - również
    > kanoniczne - wiąże wiele różnych skutków.

    Tzn?

    > Poza tym w chwili śmierci ludzie
    > miewają wiele pomysłów niekoniecznie racjonalnych.

    Ano tak.... Choć te są właśnie racjonalne, nieracjonalne jest małżeństwo na
    dłużej :-P

    --
    Tristan
    Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
    do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.


  • 70. Data: 2008-06-26 07:54:29
    Temat: Re: dziecko a ślub
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z środa 25 czerwiec 2008 17:07
    (autor Liwiusz
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <g3tmv7$mbs$1@news.onet.pl>):

    > Przesyłkę wydaje się adresatowi bez względu na to, gdzie jest
    > zameldowany. W skrajnym przypadku można wylegitymować się paszportem,
    > który adresu nie posiada, a uprawnia do odbioru listów.

    Ale jak poznać, że to adresat? Bo samo awizo mógł wyciągnąć ze skrzynki.

    --
    Tristan
    Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
    do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1