eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoczy jest sens... "nie udzielenie pierwszej pomocy" › Re: czy jest sens... "nie udzielenie pierwszej pomocy"
  • Data: 2011-02-23 06:34:23
    Temat: Re: czy jest sens... "nie udzielenie pierwszej pomocy"
    Od: "Misiek" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "p 47" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:ik1pao$7nq$1@news.task.gda.pl...
    >
    > Użytkownik "Misiek" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:4d5b7cf6$0$2489$65785112@news.neostrada.pl...
    >>
    >> Użytkownik "pawelj" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    >> news:4d5aed51$0$2448$65785112@news.neostrada.pl...
    >>>
    >>>> Dodatkowo za złamanie żeber nikt nie będzie ścigał.
    >>>
    >>> Skoro wątkotwórca chce ścigać za wezwanie karetki to nie wiem co można
    >>> się spodziewać po nim w innej sytuacji.
    >>>
    >>
    >> Czytaj, czytaj...
    >> "... teraz pytanie - czy jest sens, czy warto(nie z punktu finansowego)
    >> dobrać się do tyłka temu co nie udzielił pierwszej pomocy, temu kto bez
    >> odpowiedniego przeszkolenia/uprawnienia stwierdził że nie żyje, że nie
    >> warto ratować?..."
    >>
    >> za NIEUDZIELENIE, nie za wezwanie karetki...
    >
    > No to wyobraźmy sobie, ze ktoś, tak jak tego chcesz w przyszłości przejmie
    > się twoim postem (albo się go wystraszy) i przy następnym wypadku, zamiast
    > jak to miała miejsce w opisywanym zacznie , tak jak tego chcesz "udzielać
    > pomocy" mimo, ze nie ma potrzebnych do tego kwalifikacji.
    > I w ten sposób np. spowoduje np. wspominane pęknięcie serca, co wcale nie
    > wykluczone, jesli na pacjencie z rozległym zawałem, z blizną po poprzednim
    > wykonywac się będzie niefachowo np. masaz sece.
    > A wówczas niewątpliwie i tym razem zasadnie oskarzysz go o spowodowanie
    > smierci, bo po co bez kwalifikacji brał się za to, czego nie potrafi
    > zamiast wezwac pogotowie i zostawic ratowanie fachowcom..

    Jasne, lepiej nic nie robic i patrzec tak jak to bylo w tym przypadku (tlum
    gapiow, ludzie zobojetniali, wielu przechodzilo obok tylko komentujac "o
    pijak nastepny fuj..."). Nazywa sie to znieczulica

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1