> > 1. nie ma obowiazku wpuszczac 'kruka' do domu.
>
> Jaś nie napisał jakoby nie chciał wpuścić Kruka do domu.

nie napisal tez, ze chce wpuscic, ale moge domniemac, ze nie chce skoro
obawia sie czy moga mu cos wziac.


> > 4. kruk nie ma prawa zabierac czegokolwiek sila.
>
> Patrz Ad 1 + Jas może dobrowolnie oddać ... tego też nie napisał.

no i nie napisal, ze chce...


> > Stasiu wyobraz sobie, ze posiadam cos, co nalezy do Ciebie i trzymam to
> > w swoim mieszkaniu. co Ty mozesz? mozesz mnie wezwac do oddania tego,
> > co Twoje. a ja moge powiedziec spadaj i Ty nie masz prawa wejsc mi do domu
> > w celu odebrania swojej wlasnosci.
>
> A czytasz moje posty ?
> A przeczytaj <cdlhjg$7sb$1@nemesis.news.tpi.pl>

??


> > musisz isc do sadu i jak bedziesz
>
> A po co do sądu ? Prokuratura załatwi wszystko ... w sumie nie muszę
> stawiać się na rozprawach ...

prokuratura? chyba nie rozumiesz o czym pisze. :)


> > dysponowal wyrokiem zaopatrzonym w klauzule wykonalnosci mozesz udac
> > sie do komornika i on moze do mnie przyjsc i rzecz odebrac
>
> Klauzula wykonalnosci na wyrok nakazujacy odebrac np szafke ... Cos mi
> nie gra ...

no nie musi byc wyrok, musisz dysponowac tytulem egzekucyjnym zaopatrzonym
w klauzule wykonlnosci art. 776 k.p.c., a rodzaje tyt. egz. znajdziesz w
art. 777 k.p.c.
na podstawie art 1041 k.p.c. komornik wykonuje egzekucje polegajaca na
wydaniu wierzycielowi rzeczy ruchomej. idywidualnie oznaczonej, co do
tozsamosci albo co do gatunku.
wyobraz sobie, ze kupiles ode mnie szafke. zaplaciles, dysponujesz umowa,
a ja szafki Tobie nie wydalem i jestem Twoim dluznikiem :)


> > aby Tobie oddac.
> > i ja za to wszystko zaplace jesli komornik bedzie mial z czego na oplaty
> > ode mnie wyegzekwowac.
>
> A przed chwila napisales ze nakaz bedzie na oddanie przykladowo szafki

moze byc i szafka. a oplaty, o ktorych napisalem, to oplaty stale za
egzekucje odebrania rzeczy - art. 44 ust. 3. ustawy o komornikach sadowych
i egzekucji, a takze art. 50 i nastepne tej ustawy. finalnie i tak za
wszystko placi dluznik. juz teraz rozumiesz?

pozdr.
marcin

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl