eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › chamscy i tepi lekarze
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 55

  • 31. Data: 2011-05-10 09:27:20
    Temat: Re: chamscy i tepi lekarze
    Od: Kamil <a...@a...com>

    Dnia Mon, 9 May 2011 23:50:57 +0000 (UTC), Massai napisał(a):


    > Każdy chce zarabiać jak najlepiej,
    > [...]
    > Nie jego wina że NFZ ma tak mało kasy że kupuje tylko 5 wizyt.
    > To tylko twoja wina, bo tak małą składkę płacisz.

    I teraz, jak lekarze zmówią się po raz kolejny i zechcą zarabiać nie po
    150zł za godzinę, tylko po 600zl za godzinę, to wprowadzisz obowiązkowe
    ubezpeiczenie zdrowotne na poziomie 80% wynagrodzenia brutto?

    Tyś się chyba z ch..m na łby pozamieniał czesiek.
    Oczywiście - nie obrażając tego ch....a.

    > Potrafisz to pojąć czy za trudne?

    To tobie sie cos porąbało w deklu.
    To że lekarz CHCE zarabiać ileś tam, nie znaczy że jego praca jest tyle
    warta.

    > Dodatkowo - zwyczajnym bredzeniem jest że "lekarz do 13.00 przyjmuje 5
    > pacjentów na NFZ, a po 13.00 - czekają ci płatni".
    > Albo hasła że rejestracja mówi "na nfz za pół roku, prywatnie -
    > dzisiaj". To pismackie brednie, urban legend.

    Ty chyba nie byłeś w ŻADNEJ przychodni ani rejestracji jako pacjent.
    Toć DOKŁADNIE tak wygląda!!!!!

    > Dla twojej wiadomości - żadna jednostka służby zdrowia nie może
    > świadczyć jednocześnie TYCH SAMYCH usług "na NFZ" i prywatnie,
    > płatnych. Nie może i już, NFZ z takimi nie podpisuje kontraktów, albo
    > wręcz je zrywa jak stwierdzi że coś takiego ma miejsce. Jest to
    > zapisane w warunkach świadczenia usług.

    Suche zapisy sobie, a życie sobie :)

    > Jedyną opcją żeby lekarz prywatnie przyjmował np. na terenie jednostki
    > mającej kontrakt z NFZ na jego usługi jest gdy inna jednostka prawna
    > np. wynajmuje pomieszczenia i w nich świadczy usługi. Przy czym MUSI
    > prowadzić odrębną rejestrację, ruch chorych, archiwum etc.

    A to jest kłopot czy jakiś problem?
    TAK JEST REALNIE faceciku.

    > Natomiast dopuszczalne jest żeby łączyć np. POZ na NFZ i specjalistyka
    > płatna prywatnie. To różne usługi, tak robi większość przychodni POZ,
    > bo specjalistyka "na NFZ" jest wybitnie nieopłacalna, a i POZ zazwyczaj
    > wychodzi circa na zero, tyle że stanowi mechanizm "naganiania
    > pacjentów" na prywatną specjalistykę.

    Kolejne pole do trzepania kasiory.

    A tak poza konkursem, to LEKARZY z prawdziwego zdarzenia, tzw. z powołania
    - można policzyć na palcach - WIĘKSZOŚĆ to bezwartościowi wtórni
    analfabeci, którzy dzięki "starym oraz ich ambicjom" i ich wpływom
    pokończyli "medycynę" i teraz sieją popłoch wśród ludzi chorych.
    Wielu z nich nawet się nie kształci, nie rozwija, nie czyta
    specjalistycznej branżówki, ogarniają tylko te ulotki co otrzymuja od
    naganiaczy z firm farmaceutycznych, w których opisane jest jakie leki "mają
    przepisywać" i ile z tego wpadnie później do ich kiesy.


    Związany z tym temat:
    RUM i karty chipowe.... dlaczego to nie funkcjonuje w całym kraju tak jak
    planowano?
    Przecież to lekarzom by się ukróciło, widać by było który lekarz, jakiemu
    pacjentowi przepisuje jakie leki (jakiego producenta).
    ten system umożliwiłby odsianie plew, które tylko "trzepią kasiorę" i doją
    NFZ. Przecież to działania lobby lekarskiego - widać to jak na dłoni, nie
    trzeba być analitykiem bo dojść do takich wniosków.


  • 32. Data: 2011-05-10 09:32:49
    Temat: Re: chamscy i tepi lekarze
    Od: Kamil <a...@a...com>

    Dnia Mon, 9 May 2011 23:58:10 +0000 (UTC), Massai napisał(a):


    >> niestety jest to prawdziwe i smutne.
    >> Płacąc składkę zdrowotną kilka razy (etat, działalność, spółka) nie
    >> jestem w stanie z dzieckiem udać się do okulisty. Tzn "zapisać" się
    >> może i mogę, ale termin za 5 miesięcy. O dziwo ten sam lekarz w tym
    >> samym szpitalu może mnie przyjąć jutro - jeżeli zapłacę z kieszeni :(
    >
    > Gdzie, który szpital i który lekarz. Za takie coś jednostka traci
    > kontrakt z NFZ - o ile to prawda.

    A ty coś tak wyskoczył jak filipekz konopii?
    Chcesz pogadać z kolesiami jak oni to robią u siebie i się czegoś nowego
    nauczyć?

    > Konkret, misiu, a nie takie pierdolenie o szopenie.

    na razie to ty pierdolisz jak szewczyk dratewka ;)

    > Bo zazwyczaj się okazuje że "no prawie w tym samym szpitalu, bo w
    > przychodni na sąsiedniej ulicy".

    Aż tak rozpiętości nie trzeba, ale byłbyś bliższy realiów, gdybyś napisał
    że "ten sam budynek, tylko inny gabinet/inne piętro"


  • 33. Data: 2011-05-10 09:32:52
    Temat: Re: chamscy i tepi lekarze
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2011-05-10 11:27, Kamil pisze:

    > A tak poza konkursem, to LEKARZY z prawdziwego zdarzenia, tzw. z powołania
    > - można policzyć na palcach - WIĘKSZOŚĆ to bezwartościowi wtórni
    > analfabeci, którzy dzięki "starym oraz ich ambicjom" i ich wpływom
    > pokończyli "medycynę" i teraz sieją popłoch wśród ludzi chorych.


    To tak samo jak pacjentów, większość to biedne (bezwartościowe) barany -
    symulanci i hipochondrycy, nie potrafiące sklecić sensownego zdania,
    żądające usług na poziomie najdroższych klinik za groszową stawkę kasy
    chorych, siejące popłoch wśród personelu medycznego żądając zwolnienia w
    każdy poniedziałek aby wyleczyć kaca. :(

    --
    spp


  • 34. Data: 2011-05-10 09:33:53
    Temat: Re: chamscy i tepi lekarze
    Od: Kamil <a...@a...com>

    Dnia Mon, 9 May 2011 23:58:10 +0000 (UTC), Massai napisał(a):

    > Kowal wrote:
    >
    >>> Raczej przeprowadzić się do innego kraju, niestety.
    >>> Przy czym też nie do dowolnie innego.
    >>>
    >> niestety jest to prawdziwe i smutne.
    >> Płacąc składkę zdrowotną kilka razy (etat, działalność, spółka) nie
    >> jestem w stanie z dzieckiem udać się do okulisty. Tzn "zapisać" się
    >> może i mogę, ale termin za 5 miesięcy. O dziwo ten sam lekarz w tym
    >> samym szpitalu może mnie przyjąć jutro - jeżeli zapłacę z kieszeni :(
    >
    > Gdzie, który szpital i który lekarz. Za takie coś jednostka traci
    > kontrakt z NFZ

    Wyjdź już ze swojego matrixa, i ogarnij się trochę oraz obudź :)
    Tak się to odbywa w kolejnej erpe.


  • 35. Data: 2011-05-10 15:04:02
    Temat: Re: chamscy i tepi lekarze
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    Kamil wrote:

    > Dnia Mon, 9 May 2011 23:50:57 +0000 (UTC), Massai napisał(a):
    >
    >
    > > Każdy chce zarabiać jak najlepiej,
    > > [...]
    > > Nie jego wina że NFZ ma tak mało kasy że kupuje tylko 5 wizyt.
    > > To tylko twoja wina, bo tak małą składkę płacisz.
    >
    > I teraz, jak lekarze zmówią się po raz kolejny i zechcą zarabiać nie
    > po 150zł za godzinę, tylko po 600zl za godzinę, to wprowadzisz
    > obowiązkowe ubezpeiczenie zdrowotne na poziomie 80% wynagrodzenia
    > brutto?

    Zmówią? Wyobrażasz sobie że możliwa jest zmowa 150 tysięcy ludzi?
    Klasyczna spiskowa teoria dziejów.
    Weź no poszukaj jakiegos specjalisty, do psychiatrów kolejek nie ma.

    >
    > Tyś się chyba z ch..m na łby pozamieniał czesiek.
    > Oczywiście - nie obrażając tego ch....a.
    >
    > > Potrafisz to pojąć czy za trudne?
    >
    > To tobie sie cos porąbało w deklu.
    > To że lekarz CHCE zarabiać ileś tam, nie znaczy że jego praca jest
    > tyle warta.

    Dziecię, wyjdź z szafy.

    >
    > > Dodatkowo - zwyczajnym bredzeniem jest że "lekarz do 13.00
    > > przyjmuje 5 pacjentów na NFZ, a po 13.00 - czekają ci płatni".
    > > Albo hasła że rejestracja mówi "na nfz za pół roku, prywatnie -
    > > dzisiaj". To pismackie brednie, urban legend.
    >
    > Ty chyba nie byłeś w ŻADNEJ przychodni ani rejestracji jako pacjent.
    > Toć DOKŁADNIE tak wygląda!!!!!

    Bywam regularnie w trzech. W ŻADNEJ tak to nie wygląda.

    Więc gdzie konkretnie tak jest?

    >
    > > Dla twojej wiadomości - żadna jednostka służby zdrowia nie może
    > > świadczyć jednocześnie TYCH SAMYCH usług "na NFZ" i prywatnie,
    > > płatnych. Nie może i już, NFZ z takimi nie podpisuje kontraktów,
    > > albo wręcz je zrywa jak stwierdzi że coś takiego ma miejsce. Jest to
    > > zapisane w warunkach świadczenia usług.
    >
    > Suche zapisy sobie, a życie sobie :)

    Taaak? To jedziesz, idź do pierwszej lepszej przychodni prywatnej,
    która ma umowę na specjalistykę z NFZ i spróbuj się umówić na wizytę
    płatną.

    >
    > > Jedyną opcją żeby lekarz prywatnie przyjmował np. na terenie
    > > jednostki mającej kontrakt z NFZ na jego usługi jest gdy inna
    > > jednostka prawna np. wynajmuje pomieszczenia i w nich świadczy
    > > usługi. Przy czym MUSI prowadzić odrębną rejestrację, ruch chorych,
    > > archiwum etc.
    >
    > A to jest kłopot czy jakiś problem?
    > TAK JEST REALNIE faceciku.

    Po co ja dyskutuję ze szczeniakami...

    >
    > > Natomiast dopuszczalne jest żeby łączyć np. POZ na NFZ i
    > > specjalistyka płatna prywatnie. To różne usługi, tak robi większość
    > > przychodni POZ, bo specjalistyka "na NFZ" jest wybitnie
    > > nieopłacalna, a i POZ zazwyczaj wychodzi circa na zero, tyle że
    > > stanowi mechanizm "naganiania pacjentów" na prywatną specjalistykę.
    >
    > Kolejne pole do trzepania kasiory.
    >
    > A tak poza konkursem, to LEKARZY z prawdziwego zdarzenia, tzw. z
    > powołania - można policzyć na palcach - WIĘKSZOŚĆ to bezwartościowi
    > wtórni analfabeci, którzy dzięki "starym oraz ich ambicjom" i ich
    > wpływom pokończyli "medycynę" i teraz sieją popłoch wśród ludzi
    > chorych. Wielu z nich nawet się nie kształci, nie rozwija, nie czyta
    > specjalistycznej branżówki, ogarniają tylko te ulotki co otrzymuja od
    > naganiaczy z firm farmaceutycznych, w których opisane jest jakie leki
    > "mają przepisywać" i ile z tego wpadnie później do ich kiesy.
    >
    >
    > Związany z tym temat:
    > RUM i karty chipowe.... dlaczego to nie funkcjonuje w całym kraju tak
    > jak planowano?
    > Przecież to lekarzom by się ukróciło, widać by było który lekarz,
    > jakiemu pacjentowi przepisuje jakie leki (jakiego producenta).

    Znowu pieprzysz od rzeczy, nie masz pojęcia o temacie.
    RUM do recept? Głąbie, NFZ dokładnie wie który lekarz co zapisuje. I
    komu.
    Refundowane recepty, dla twojej wiadomości, to nie karteluszek co
    możesz sobie na serwetce namazać.
    Każda jest numerowana, a numery są nadawane przez system informatyczny
    NFZ. Każdy lekarz dostaje pulę numerów, pobiera i sam drukuje, albo
    zamawia i mu przywożą wydrukowane.
    Potem apteka zczytuje tylko kod kreskowy i sru... idzie cała
    sprawozdawczość do NFZ.

    --
    Pozdro
    Massai


  • 36. Data: 2011-05-10 15:05:10
    Temat: Re: chamscy i tepi lekarze
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    Kamil wrote:

    > Dnia Mon, 9 May 2011 23:58:10 +0000 (UTC), Massai napisał(a):
    >
    >
    > >> niestety jest to prawdziwe i smutne.
    > >> Płacąc składkę zdrowotną kilka razy (etat, działalność, spółka) nie
    > >> jestem w stanie z dzieckiem udać się do okulisty. Tzn "zapisać" się
    > >> może i mogę, ale termin za 5 miesięcy. O dziwo ten sam lekarz w tym
    > >> samym szpitalu może mnie przyjąć jutro - jeżeli zapłacę z kieszeni
    > :(
    > >
    > > Gdzie, który szpital i który lekarz. Za takie coś jednostka traci
    > > kontrakt z NFZ - o ile to prawda.
    >
    > A ty coś tak wyskoczył jak filipekz konopii?
    > Chcesz pogadać z kolesiami jak oni to robią u siebie i się czegoś
    > nowego nauczyć?

    Chłoptasiu, właśnie udowodniłeś że zwyczajnie ZMYŚLASZ.

    --
    Pozdro
    Massai


  • 37. Data: 2011-05-10 19:17:28
    Temat: Re: chamscy i tepi lekarze
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Massai pisze:
    >
    > Jeśli poradnia ma zakontraktowane 5 wizyt dziennie, i jeden specjalista
    > to obsługuje, to nawet pracując jak przy strajku włoskim, zajmie mu to
    > maks 3h.
    > Dziennie można przyjąć sensownie około 15 pacjentów (tak żeby mieć czas
    > na papiery).

    Jakoś z moich obserwacji wynika że specjalista (do którego chodzę) na
    pacjenta przeznacza max 5 minut a obsługuje ich 40 na dzień.
    Ale ...
    weź pod uwagę że ten specjalista pracuje "jednocześnie" w kilku
    przychodzeniach a nie w tej jednej i nie wydaje mi się żeby miał czas na
    więcej.


    >
    > Johnson, to nie sąd, że się ma 2 razy w tygodniu wokandę a przez resztę
    > tygodnia można grać w brydża.

    W brydża się nie da grać jednoosobowo. A kurnik blokują w niektórych
    sądach, z tego co słyszałem.

    A poważnie mówiąc tzw. wokandy to mniejszość zajęć sądu.

    --
    @2011 Johnson
    http://db.tt/JzsPUMU


  • 38. Data: 2011-05-11 07:43:18
    Temat: Re: chamscy i tepi lekarze
    Od: Kamil <a...@a...com>

    Dnia Tue, 10 May 2011 15:04:02 +0000 (UTC), Massai napisał(a):


    > Zmówią? Wyobrażasz sobie że możliwa jest zmowa 150 tysięcy ludzi?
    > Klasyczna spiskowa teoria dziejów.

    A od czego macie te swoje izby lekarskie, zrzeszenia i inne barachła?
    Oczywiście że nie odbywa się takie coś w postacie zebrania tych 150tysięcy
    ludzików w fartuchach :)
    http://www.tinyurl.pl?iz1dhAIP
    http://www.tinyurl.pl?utkSGACn
    http://www.tinyurl.pl?BGogLQAe
    http://www.tinyurl.pl?haAgjkvU
    http://www.tinyurl.pl?WhmVsRzb
    http://www.tinyurl.pl?r5cH5Phn
    to tylko czubek..... i tylko ujawnione przypadki :)


  • 39. Data: 2011-05-11 08:35:13
    Temat: Re: chamscy i tepi lekarze
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    Kamil wrote:

    > Dnia Tue, 10 May 2011 15:04:02 +0000 (UTC), Massai napisał(a):
    >
    >
    > > Zmówią? Wyobrażasz sobie że możliwa jest zmowa 150 tysięcy ludzi?
    > > Klasyczna spiskowa teoria dziejów.
    >
    > A od czego macie te swoje izby lekarskie, zrzeszenia i inne barachła?

    No nie od tego żeby robić zmowy cenowe.
    Przy czym izby lekarskie nie mają NIC wspólnego z kształtowaniem cen,.

    > Oczywiście że nie odbywa się takie coś w postacie zebrania tych
    > 150tysięcy ludzików w fartuchach :)
    > http://www.tinyurl.pl?iz1dhAIP
    > http://www.tinyurl.pl?utkSGACn
    > http://www.tinyurl.pl?BGogLQAe
    > http://www.tinyurl.pl?haAgjkvU
    > http://www.tinyurl.pl?WhmVsRzb
    > http://www.tinyurl.pl?r5cH5Phn
    > to tylko czubek..... i tylko ujawnione przypadki :)

    Tobie chyba na mózg padło. 10 cementowni MOŻE się zmówić. 150 tysięcy
    lekarzy, fryzjerów czy innych szewców - nie może. Nie ma jak.

    --
    Pozdro
    Massai


  • 40. Data: 2011-05-11 09:09:51
    Temat: Re: chamscy i tepi lekarze
    Od: WS <L...@c...pl>

    On 11 Maj, 10:35, "Massai" <t...@w...pl> wrote:

    > Tobie chyba na mózg padło. 10 cementowni MOŻE się zmówić. 150 tysięcy
    > lekarzy, fryzjerów czy innych szewców - nie może. Nie ma jak.

    e tam... notariusze sie kiedys zmowili, "prawie" im sie udalo ;)

    http://tnij.org/notzmowa

    WS

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1