Tiger wrote:

> uprzejmie prosze - nie odpowiadaj na moje _pytanie_ "czy jest to zgodne z
> prawem" w tym tonie, bo sobie tego nie zycze. Poza wszystkim - nienajlepsze

Będę odpowiadał w takim tonie, na jaki mam ochotę.

I co mi zrobisz?

PS: a ze swoimi życzeniami zwróć się do dobrej wróżki.

do góry

MarcinJM wrote:

> 3. Przy sprzedaży samoobsługowej należy nieodpłatnie udostępnić
> konsumentowi materiały odpowiednie do zapakowania zakupionego towaru.

Tak, tylko tu chodzi o towar luzem (np. ziemniaki na wagę). Jak kupujesz
mleko w kartonie czy butelce, to ono jest już zapakowane. I faktycznie -
opakowanie dostajesz darmo.

do góry

Tiger wrote:

> Heh... wlasnie wrocilem z Lidla, gdzie zabraklo (w calym sklepie) cienkich
> bezplatnych reklamowek.

ja pier... ludzie to mają problemy !
jak ci sie nudzi to znajde ci zajecie :)

do góry

>> uprzejmie prosze - nie odpowiadaj na moje _pytanie_ "czy jest to zgodne z
>> prawem" w tym tonie, bo sobie tego nie zycze. Poza wszystkim -
>> nienajlepsze
>
> Będę odpowiadał w takim tonie, na jaki mam ochotę.
>
> I co mi zrobisz?
>
> PS: a ze swoimi życzeniami zwróć się do dobrej wróżki.

Chyba w odpowiedzi skieruje Cie na lekcje dobrego wychowania, bo
najwyrazniej ktos zapomnial o tej czesci Twojej rozleglej edukacji. Dlugo
unikalem odpowiadania na Twoje zalosne zaczepki, ale chyba kazdy na tej
grupie musi przejsc przez ten etap. Nie wiem, czy to zle... Na pewno
nadajesz folklorystycznych kolorkow dyskusjom ;-) A ze w Polsce chyba zadne
srodowisko nie jest w stanie uniknac "folkloru"...

Pozdrawiam,

Tiger

do góry

>> Heh... wlasnie wrocilem z Lidla, gdzie zabraklo (w calym sklepie)
>> cienkich bezplatnych reklamowek.
>
> ja pier... ludzie to mają problemy !
> jak ci sie nudzi to znajde ci zajecie :)

Nie nudzi mi sie, uwierz mi :-) Zasuwam w trzech zawodach od rana do nocy i
czesto po prostu denerwuje mnie calkowity brak poszanowania dla ludzkiego
czasu, ktory przejawia sie we wszelkich sposobach na uniewygodnienie
drugiemu czlowiekowi zycia. Czesto przez bezmyslnosc... W zasadzie gdybym
uslyszal / zobaczyl "nie ma reklamowek", to wzialbym siatke platna i po
sprawie. A tak - zaplacilem, chce sie pakowac - a tu klops... i trzeba drugi
raz siegac po portfel, przelazic przez 10 osob w waskim korytarzyku do kasy,
zeby wziac platna torbe, robic zamieszanie...

Dobra, koniec tematu, bo w zasadzie juz sie sam rozwiazal.

Pozdrawiam,

Tiger

do góry

Tiger wrote:

>> PS: a ze swoimi życzeniami zwróć się do dobrej wróżki.
>
> Chyba w odpowiedzi skieruje Cie na lekcje dobrego wychowania, bo

O, takiego jak twoje?

OK...

ŻĄDAM DARMOWYCH TOREB!

ŻĄDAM DARMOWEGO PLECAKA!

JA CHCĘ, CHCĘ, CHCĘ!



Widzisz? Też tak potrafię ;->

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości
news:0l1sl3-m3r.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> MarcinJM wrote:
> > 3. Przy sprzedaży samoobsługowej należy nieodpłatnie udostępnić
> > konsumentowi materiały odpowiednie do zapakowania zakupionego towaru.
> Tak, tylko tu chodzi o towar luzem (np. ziemniaki na wagę). Jak kupujesz
> mleko w kartonie czy butelce, to ono jest już zapakowane. I faktycznie -
> opakowanie dostajesz darmo.

Nie jestem przekonany. Gdyby było tak jak piszesz,
to by nie było wyrazu "samoobsługowej".

--
Pozdrawiam

Piotr

do góry

Użytkownik "PiotRek" <b...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:e6hn25$5t8$1@inews.gazeta.pl...

>> > 3. Przy sprzedaży samoobsługowej należy nieodpłatnie udostępnić
>> > konsumentowi materiały odpowiednie do zapakowania zakupionego towaru.
>> Tak, tylko tu chodzi o towar luzem (np. ziemniaki na wagę). Jak kupujesz
>> mleko w kartonie czy butelce, to ono jest już zapakowane. I faktycznie -
>> opakowanie dostajesz darmo.
>
> Nie jestem przekonany. Gdyby było tak jak piszesz,
> to by nie było wyrazu "samoobsługowej".


Bo masz sobie sam ziemniaki do reklamówki zapakować (kapkisza - do woreczka
itd). W przypadku sklepu z obsługą, towar jest pakowany przez sprzedawcę,
więc po co sklep miałby udostępniać.

Poza tym, w tym punkcie jest mowa o "materiałach (...) do zapakowania", a
nie - transportowania. Każdy z zakupionych towarów zapewne został już
zapakowany (chyba, że Tiger się uparł i np. bułki zabrał luzem ;) ) -
najczęściej przez producenta.

pozdrawiam

Monika

do góry

Użytkownik "Tiger" <c...@c...pl> napisał w wiadomości
news:b0748$448aae66$3eb33fb7$27841@news.chello.pl...
> Ide wzdluz polek, dopoki nie mam w koszyku tego, co potrzebuje - za mniej
> wiecej taka sume, jaka ze soba wzialem ;-) Wychodzac z domu obliczam sobie
> "na oko" - ile powinna kosztowac konkretna lista zakupow, a potem tylko
> wybieram sposrod drozszych lub tanszych produktow, zeby sie zmiescic rowno
> w zabranej kwocie :-) Ot, zadna filozofia... po prostu planowane zakupy.
> Cos, o czym nie chca slyszec marketoidy, planujace kampanie reklamowe
> supermarketow ;-)


O ile dobrze załapałam Twój system, to jeśli akurat nie będzie tańszego
odpowiednika, to kasy Ci nie starczy i wyjdziesz ze sklepu bez tego co
potrzebujesz ? No, bo chyba przyjmujesz jakieś uśrednione ceny, a nie -
wyższe z możliwych, bo wówczas nie byłoby problemem znalezienie 50 gr (lub
wielokrotności) na zakup reklamówki i wówczas cała afera i tłumaczenie się
brakiem kasy byłaby hmmmm... nie do końca zgodna z prawdą...


Ale wiesz, mam dziwne wrażenie, że Twój system to nie - dopasowywanie
zabieranej kasy do swoich potrzeb, tylko raczej przykrawanie potrzeb, do
kasy znajdującej się w portfelu. Rozumiem to, bo samej mnie się to czasami
zdarza, ale po co to gadanie, że zwykle zabierasz odliczoną kasę na zakupy
:D

Monika

do góry

Użytkownik "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał
w wiadomości news:aofz4v7c9s3j$.wj0wqhboh4fp$.dlg@40tude.net...
> Jestem akurat w Niemczech i nigdzie nie widziałem darmowych reklamówek.

Osz, kurde, nie przejmują się dyrektywami UE, o których pisze Tiger ? ;)

pozdr

Monika

P.s. Torby są b.dobre - sama ich używam :)

do góry