eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZarzuty z dupy cd › Re: Zarzuty z dupy cd
  • Data: 2023-03-28 13:14:21
    Temat: Re: Zarzuty z dupy cd
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 28.03.2023 o 12:01, Shrek pisze:

    >> Ale cos mi sie tu nie zgadza - to w koncu dostal pismo z prokuratury,
    >> czy wyrok nakazowy z sądu?
    > Wychodzi że nakazowy.

    Ale po drodze powinien być poinformowany o wysłaniu aktu oskarżenia.
    >
    >> Czy prokurator nie dal sie przekonac, ze to nie on, i aktu nie wycofał
    > Raczej że nawet "podejrzanego" nie wysłuchał i pchnął bezmyślnie dalej
    > do sądu.

    To jest skrajnie nieprawdopodobne. Natomiast za bardzo prawdopodobne
    uważam, że podejrzanego "przesłuchano" zaraz po zdarzeniu. Ten, który za
    niego się podawał jakoś szczególnie nie protestował przeciwko pomyłce w
    tożsamości. Sprawa było oczywista i nikt nie widział potrzeby ponownej
    rozmowy z podejrzanym. Każdy kolejny policjant uważał, ze wszystko jest
    ok. No przecież trudno wstecznie powtarzać wszystkie czynności.
    >
    >> A ustalono, ze to nie ta osoba, czy Policjanci nic nie pamietają,
    >> bo przeciez interwencja jakich wiele.
    > Na razie nie ustalono - z tego co w artykule - gość dostał wyrok
    > nakazowy i teraz będzie musiał udowadniać, że nie jest wielbłądem. Wcale
    > się nie zdziwię, jak wezwą policjantów i będzie "nie pamiętamy, ale
    > skoro tak napisaliśmy to tak było".

    Ale czego innego oczekujesz? Tak poważnie. Co Ty byś na ich miejscu
    zrobił? Przyszedł i zeznał, że wpisujesz dane losowo i nie wiesz, kto to
    był? To akurat nie jest sposób na wyjaśnienie tej sprawy.

    Trzeba jakoś zweryfikować to, czy to ten facet, czy nie. Sposobów jest
    kilka, ale zależą od nieznanych nam szczegółów sprawy. Jeśli nie miał
    dokumentu, to trzeba wyjść od tego, jak ustalono jego tożsamość.

    Powinno być kilka podpisów podejrzanego, na protokołach, w książce
    depozytu w aresztach itd. Można powołać biegłego od grafologii. Jeśli by
    to było niedawno, to może jest monitoring. Może uda się dla oskarżonego
    alibi znaleźć. Sprawcy ustalić to nie pomoże, ale jego uniewinnić już tak.
    >
    >>> Zresztą niezbyt zgodne z prawdą, ale to inna sprawa. Pytanie, czy
    >>> wiadomo, kto jest faktycznym sprawcą, albowiem za takie znieważenie
    >> Nawet po pijaku?
    >> Po pijaku sie nie moze liczyc :-)
    > Właśnie - znieważenie jest umyślne czy nie?
    >
    Umyślne. Przerabialiśmy to lata temu ze Św.P. Prezydentem RP. Pewien
    oszołom wyszedł na dach i wrzasnął podczas spotkania Pana Prezydenta z
    mieszkańcami: "Kaczor, ty ch...u!". Ujęty w wyniku brawurowej akcji
    Policji zeznał, że o Panu Prezydencie, to w ogóle mu nic nie wiadomo,
    ale dołem pod kamienicą szedł jego kolega ps. "Kaczor" i on to do niego
    wołał. Ponieważ nie wie wiedział, jak się nazywa i gdzie mieszka kolega
    ps. "Kaczor" - jak wszelkie inne niejasności i tę - przyjęto na korzyść
    oskarżonego i wobec braku możliwości udowodnienia, że żaden z
    przechodniów nie miał akurat takiego pseudonimu ukarano nieszczęśnika
    jedynie za wykroczenie polegające na publicznym przeklinaniu - a mógł
    dostać zarzut znieważenia "głowy państwa".

    Był pomysł, by ukarać policjantów za skojarzenie, że być może ktoś
    chciał znieważyć uwielbianego przez Polaków Pana Prezydenta ale zduszono
    go w zarodku. W sumie uznano, że brawurowa akcja specjalsów była
    uzasadniona, bo Policja powinna z równą stanowczością ścigać sprawców
    publicznego przeklinania oraz znieważenia "głowy państwa". Tu nie
    powinno być jakiś wyjątków dla Prezydenta RP.
    --
    Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1