Zastanawia mnie cos takiego, jedna z firm oferujaca prenumerate online,
w swoim regulaminie w jednym z punktow zamiescila cos takiego:

"W przypadku, gdy przedmiotem zamowienia są wylacznie dzienniki lub
czasopisma. Kupujacemu nie przysluguje prawo odstapienia, o ktorym mowa
w art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 2 marca 2000r. o ochronie niektorych praw
konsumentow oraz odpowiedzialnosci za produkt niebezpieczny."

oraz

"Skladajac zamowienie Kupujacy wyrazaja zgode na tresc niniejszego
regulaminu."

Czy w takim przypadku, faktycznie skladajac zamowienie za
posrednictwem internetu, jestem skazany na te prenumerate bez
mozliwosci zwrotu?

--
tomek nowak
http://rezist.com

do góry

In article <d1p68a$301a$1@sparrow.axelspringer.com.pl>, rezist.com wrote:
> Zastanawia mnie cos takiego, jedna z firm oferujaca prenumerate online,
> w swoim regulaminie w jednym z punktow zamiescila cos takiego:
>
> "W przypadku, gdy przedmiotem zamowienia są wylacznie dzienniki lub
> czasopisma. Kupujacemu nie przysluguje prawo odstapienia, o ktorym mowa
> w art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 2 marca 2000r. o ochronie niektorych praw
> konsumentow oraz odpowiedzialnosci za produkt niebezpieczny."
>
> oraz
>
> "Skladajac zamowienie Kupujacy wyrazaja zgode na tresc niniejszego
> regulaminu."
>
> Czy w takim przypadku, faktycznie skladajac zamowienie za
> posrednictwem internetu, jestem skazany na te prenumerate bez
> mozliwosci zwrotu?

Chodzi o brak prawa odstąpienia od umowy? Jeśli tak, to nie masz w tym
przypadku takiego prawa.

Renata

do góry

In article <s...@1...acn.waw
.pl>, Renata Gołębiowska wrote:
> In article <d1p68a$301a$1@sparrow.axelspringer.com.pl>, rezist.com wrote:
>> Zastanawia mnie cos takiego, jedna z firm oferujaca prenumerate online,
>> w swoim regulaminie w jednym z punktow zamiescila cos takiego:
>> "W przypadku, gdy przedmiotem zamowienia są wylacznie dzienniki lub
>> czasopisma. Kupujacemu nie przysluguje prawo odstapienia, o ktorym mowa
>> w art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 2 marca 2000r. o ochronie niektorych praw
>> konsumentow oraz odpowiedzialnosci za produkt niebezpieczny."
>> "Skladajac zamowienie Kupujacy wyrazaja zgode na tresc niniejszego
>> regulaminu."
>> Czy w takim przypadku, faktycznie skladajac zamowienie za
>> posrednictwem internetu, jestem skazany na te prenumerate bez
>> mozliwosci zwrotu?
> Chodzi o brak prawa odstąpienia od umowy? Jeśli tak, to nie masz w tym
> przypadku takiego prawa.

Co masz na myśli? Jeśli chodzi o prawo zwrotu towaru w ciągu 10'ciu dni,
to czy aby jednak nie ma zastosowania Art. 5. u.1?
"Przepisów o umowach zawieranych z konsumentami poza lokalem przedsiębiorstwa nie
stosuje się
do umów:
1) o charakterze ciągłym lub okresowym, zawieranych na podstawie
oferty sprzedaży lub przez odwołanie się do ogłoszeń, reklam, cenników i
innych informacji skierowanych do ogółu albo do poszczególnych osób,
jeżeli konsument mógł uprzednio zapoznać się z treścią otrzymanej oferty
lub informacji pod nieobecność drugiej strony umowy, a zarazem w tej
ofercie lub informacji, jak i w umowie zastrzeżono prawo konsumenta do
odstąpienia od umowy w terminie dziesięciu dni od dnia jej zawarcia,"

--
Marcin

do góry

In article <9...@z...router>, Marcin Debowski wrote:
> In article <s...@1...acn.waw
.pl>, Renata Gołębiowska wrote:
>> In article <d1p68a$301a$1@sparrow.axelspringer.com.pl>, rezist.com wrote:
>>> Zastanawia mnie cos takiego, jedna z firm oferujaca prenumerate online,
>>> w swoim regulaminie w jednym z punktow zamiescila cos takiego:
>>> "W przypadku, gdy przedmiotem zamowienia są wylacznie dzienniki lub
>>> czasopisma. Kupujacemu nie przysluguje prawo odstapienia, o ktorym mowa
>>> w art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 2 marca 2000r. o ochronie niektorych praw
>>> konsumentow oraz odpowiedzialnosci za produkt niebezpieczny."
>>> "Skladajac zamowienie Kupujacy wyrazaja zgode na tresc niniejszego
>>> regulaminu."
>>> Czy w takim przypadku, faktycznie skladajac zamowienie za
>>> posrednictwem internetu, jestem skazany na te prenumerate bez
>>> mozliwosci zwrotu?
>> Chodzi o brak prawa odstąpienia od umowy? Jeśli tak, to nie masz w tym
>> przypadku takiego prawa.
>
> Co masz na myśli? Jeśli chodzi o prawo zwrotu towaru w ciągu 10'ciu dni,
> to czy aby jednak nie ma zastosowania Art. 5. u.1?
> "Przepisów o umowach zawieranych z konsumentami poza lokalem przedsiębiorstwa nie
stosuje się
> do umów:
> 1) o charakterze ciągłym lub okresowym, zawieranych na podstawie
> oferty sprzedaży lub przez odwołanie się do ogłoszeń, reklam, cenników i
> innych informacji skierowanych do ogółu albo do poszczególnych osób,
> jeżeli konsument mógł uprzednio zapoznać się z treścią otrzymanej oferty
> lub informacji pod nieobecność drugiej strony umowy, a zarazem w tej
> ofercie lub informacji, jak i w umowie zastrzeżono prawo konsumenta do
> odstąpienia od umowy w terminie dziesięciu dni od dnia jej zawarcia,"

Ty się ze mną zgadzasz, że autor wątku nie ma prawa do odstąpienia od
umowy, czy nie zgadzasz, bo nie rozumiem twojego postu i pytania "Co
masz na myśli". Tak jak pisałam: na myśli mam, że autor nie ma prawa
odstąpić od umowy. Taka jest moja interpretacja przepisów, wierzę, że
słuszna, ale mogę się mylić.

Renata

do góry

In article <s...@1...acn.waw
.pl>, Renata Gołębiowska wrote:
> In article <9...@z...router>, Marcin Debowski wrote:
>> Co masz na myśli? Jeśli chodzi o prawo zwrotu towaru w ciągu 10'ciu dni,
>> to czy aby jednak nie ma zastosowania Art. 5. u.1?
>> "Przepisów o umowach zawieranych z konsumentami poza lokalem przedsiębiorstwa nie
stosuje się
>> do umów:
>> 1) o charakterze ciągłym lub okresowym, zawieranych na podstawie
>> oferty sprzedaży lub przez odwołanie się do ogłoszeń, reklam, cenników i
>> innych informacji skierowanych do ogółu albo do poszczególnych osób,
>> jeżeli konsument mógł uprzednio zapoznać się z treścią otrzymanej oferty
>> lub informacji pod nieobecność drugiej strony umowy, a zarazem w tej
>> ofercie lub informacji, jak i w umowie zastrzeżono prawo konsumenta do
>> odstąpienia od umowy w terminie dziesięciu dni od dnia jej zawarcia,"
>
> Ty się ze mną zgadzasz, że autor wątku nie ma prawa do odstąpienia od
> umowy, czy nie zgadzasz, bo nie rozumiem twojego postu i pytania "Co
> masz na myśli". Tak jak pisałam: na myśli mam, że autor nie ma prawa
> odstąpić od umowy. Taka jest moja interpretacja przepisów, wierzę, że
> słuszna, ale mogę się mylić.

Ja mam wątpliwości. Jeśli dobrze interpretuję zacytowany art. to nie można
odstapić od umowy prenumeraty czasopisma zawartej poza lokalem firmy. Z
tym, że się rąbnąłem bo tu był zakup na odległość co akurat ułatwia
sprawę:

Art.10 u.3. Jeżeli strony nie umówiły się inaczej, prawo odstąpienia od
umowy zawartej na odległość nie przysługuje konsumentowi w wypadkach:
6) dostarczania prasy,

Czyli, że od takiej umowy odstąpić się tak po prostu w ramach owych
10'ciu dni nie da.

--
Marcin

do góry

In article <s...@1...acn.waw
.pl>,
Renata Gołębiowska wrote:
Wiesz co, jakis nieprzytomny jestem. Może lepiej odpocznę zanim zacznę
kolejną polemikę z opinią z którą sie zgadzam :)

--
Marcin

do góry

> kolejną polemikę z opinią z którą sie zgadzam :)

ale zawsze milo poczytac :)

--
tomek nowak
http://rezist.com

do góry