eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Uznanie dziecka - sąd
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 11. Data: 2005-06-12 10:19:27
    Temat: Re: Uznanie dziecka - sąd
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>

    a udzielaniem informacji bez cienia zająknięcia
    > się, że "sie uczy", a odpowiedź nie ma najmniejszego powiązania ze stanem
    > prawnym.
    >
    1.

    a tatuś tego
    > dziecka
    > nie chce uznac dziecka.

    jakiego dziecka?

    (jest dziecko? nie nie ma jeszcze dziecka, zle napisalem? )


    2 co do plodu:
    .
    "a jest w ogole cos takiego?"

    mam nadzieje ze znasz znaczek wystepujacy na koncu tego zdania.


    P.









  • 12. Data: 2005-06-12 19:39:43
    Temat: Re: Uznanie dziecka - sąd
    Od: "idiom" <i...@w...pl>


    Użytkownik "Przemek R..."
    <p...@t...gazeta
    .pl> napisał w
    wiadomości news:d8h27d$kje$1@inews.gazeta.pl...
    >a udzielaniem informacji bez cienia zająknięcia
    >> się, że "sie uczy", a odpowiedź nie ma najmniejszego powiązania ze stanem
    >> prawnym.
    >>
    > 1.
    >
    > a tatuś tego
    >> dziecka
    >> nie chce uznac dziecka.
    >
    > jakiego dziecka?
    >
    > (jest dziecko? nie nie ma jeszcze dziecka, zle napisalem? )

    źle, bo w KRO jest coś takiego jak dziecko jeszcze nie narodzone, ale już
    poczęte
    art 75 KRO

    Skoro płód 5 miesięczny nie jest "dzieckiem nawet nie urodzonym" ale już
    poczetym, to kiedy, Twoim zdaniem płód zaczyna pasowac do tego określenia z
    KRO? Mam nadzieję, że znasz pojęcie "poczęcia" ;)

    Pomijam już zupełnie totalny bzdet, który wsadziłes w swoją wypowiedź....
    Ten o tym, że ten konkretnie facet będzie miał kilka miesięcy na
    zaprzeczenie ojcostwu....



    > 2 co do plodu:
    > .
    > "a jest w ogole cos takiego?"
    >
    > mam nadzieje ze znasz znaczek wystepujacy na koncu tego zdania.

    No i co z tego, że w jednej kwestii zapytałeś, skoro w dwóch innych podałeś,
    z niewzruszoną pewnością, błędne odpowiedzi ??

    Nawiasem mówiąc, jakby to nie nazywać, "alimenty płodowe" są mozliwe...
    Przynajmniej z punktu widzenia prawa.

    Monika






  • 13. Data: 2005-06-12 19:58:45
    Temat: Re: Uznanie dziecka - sąd
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    idiom napisał(a):

    > Nawiasem mówiąc, jakby to nie nazywać, "alimenty płodowe" są mozliwe...
    > Przynajmniej z punktu widzenia prawa.
    >

    Tak?


    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
    którymi staramy się je ukryć."


  • 14. Data: 2005-06-12 20:22:46
    Temat: Re: Uznanie dziecka - sąd
    Od: "idiom" <i...@w...pl>


    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:d8i4f5$lup$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > idiom napisał(a):
    >
    >> Nawiasem mówiąc, jakby to nie nazywać, "alimenty płodowe" są mozliwe...
    >> Przynajmniej z punktu widzenia prawa.
    >>
    >
    > Tak?

    Miałam na myśli środki na utrzymanie matki w okresie okołoporodowym
    wypłacane jeszcze przed porodem.

    pozdr

    Monika




  • 15. Data: 2005-06-12 22:27:17
    Temat: Re: Uznanie dziecka - sąd
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>


    > Pomijam już zupełnie totalny bzdet, który wsadziłes w swoją wypowiedź....
    > Ten o tym, że ten konkretnie facet będzie miał kilka miesięcy na
    > zaprzeczenie ojcostwu....

    a ile ma czasu ojciec na zaprzeczenia od momentu dowiedzenia sie o dziecku?

    p.



  • 16. Data: 2005-06-13 17:46:58
    Temat: Re: Uznanie dziecka - sąd
    Od: "idiom" <i...@w...pl>


    Użytkownik "Przemek R..."
    <p...@t...gazeta
    .pl> napisał w
    wiadomości news:d8ics2$81u$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> Pomijam już zupełnie totalny bzdet, który wsadziłes w swoją wypowiedź....
    >> Ten o tym, że ten konkretnie facet będzie miał kilka miesięcy na
    >> zaprzeczenie ojcostwu....
    >
    > a ile ma czasu ojciec na zaprzeczenia od momentu dowiedzenia sie o
    > dziecku?


    A dlaczego ma zaprzeczac, skoro nie chce go uznać?

    Zaprzeczenie ojcostwa dotyczy tych osób, które sa ojcami a nie - które nie
    chca dziecka uznać.

    pozdr

    Monika




  • 17. Data: 2005-06-13 22:46:31
    Temat: Re: Uznanie dziecka - sąd
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>

    > A dlaczego ma zaprzeczac, skoro nie chce go uznać?
    >
    > Zaprzeczenie ojcostwa dotyczy tych osób, które sa ojcami a nie - które nie
    > chca dziecka uznać.

    Mozesz jasniej?

    P.








  • 18. Data: 2005-06-14 04:22:32
    Temat: Re: Uznanie dziecka - sąd
    Od: "idiom" <i...@w...pl>


    Użytkownik "Przemek R..."
    <p...@t...gazeta
    .pl> napisał w
    wiadomości news:d8l2c4$bju$1@inews.gazeta.pl...
    > Mozesz jasniej?

    Poczytaj sobie co to jest "zaprzeczenie ojcostwa" i kiedy może zachodzić.

    pozdr

    Monika


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1