eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 381

  • 231. Data: 2013-12-10 00:07:19
    Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello John,

    Monday, December 9, 2013, 11:17:25 PM, you wrote:

    [...]

    > Bo Ty znawca wyszukiwarek akurat umie znaleźć wyszukiwarką mechanika w
    > najbliższej lokalizacji. Po prostu nie spróbowałeś.

    Z jakiej choinki się urwałeś? Nie dość, że znajdzie, to jeszcze na
    mapce pokaże.

    Wpisz w Google: pomoc drogowa w pobliżu pobliska_spora_miejscowość
    (nie wiocha, w której jesteś). Na przykład:
    https://www.google.com/search?q=pomoc+drogowa+w+pobl
    i%C5%BCu+Otwock
    Podobnie masz z mechanikiem samochodowym, bankomatami itd.

    >> Zawsze możesz wziąć dupę w troki i póć do najbliższej wsi.
    >> Tak się to robiło jak nie wymyslono jeszcze komórek
    > A dzisiaj dzwoni się po pomoc

    Dzwoń. Od tego jest assistance.


    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 232. Data: 2013-12-10 00:15:24
    Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello J.F.,

    Monday, December 9, 2013, 9:37:43 PM, you wrote:

    >>>> Jak była to 3-4 w nocy i do nikogo nie mógłby się dodzwonić (śpią). Nie
    >>>> twierdzę, że dzwonienie na 112 na zmianę koła to dobry pomysł.
    >>> Jakie inne niezawodne pomysły masz ? Zadzwonisz do mamy ? A twoja mama umie
    >>> obsługiwać internet ? Do kolegi ? I kolega Ci znajdzie pod hasłem "dana
    >>> okolica" "pomoc drogowa" pomoc z drugiego końca Polski ?
    >> Nawet moja żona potrafiłaby znaleźć. I to bez podpowiedzi z mojej
    >> strony.
    > Ostatnia proba skorzystania z internetu w potrzebie zawiodla na calej
    > linii. Jeden telefon sie nie laczy, drugi nie laczy, trzeci zawiesza.
    > Centrum Wroclawia.
    > W zwiazku z czym nadal nie lubie nawigacji on-line.

    Ale telefony działają. Można zadzwonić do kogoś ze stacjonarnym
    dostępem i poprosić o pomoc, nieprawdaż?

    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 233. Data: 2013-12-10 09:49:51
    Temat: Re: Uszkodzenie ko?a na dziurze, wymuszenie o?wiadczenia, brak pomocy drogowej - jakie? dno
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2013-12-09, qwerty <q...@p...fm> wrote:
    > Użytkownik "AZ" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:l84piq$uh2$1...@n...news.atman.pl...
    >> Przod samochodu wazy wiecej, ma inna geometrie, etc. No ale skoro uwazasz,
    >> ze wszystkie 4 opony zuzywaja sie idealnie rowno to sobie wierz.
    >
    > Czasy kiedy z przodu były tarcze, a z tyłu bębny już dawno minęły.
    > Przód "siada" podczas hamowania, ale tył również.
    > Dodatkowo masz ABS, który uniemożliwia "zdzieranie" opony.
    > U mnie opony zużywają się równomiernie (ale jeżdżę ok 20-22 tyś rocznie).
    >
    Opona nie zuzywa sie tylko od hamowania na zablokowanych kolach a hamulce
    z tylu sa z reguly mniejsze pod wzgledem srednicy i zaciskow.

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 234. Data: 2013-12-10 09:51:17
    Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2013-12-09, John Kołalsky <j...@k...invalid> wrote:
    >>
    >> Moze dlatego, ze kazdy z byle pierdola dzwoni pod 112? Jezeli komus
    >> potrzebna
    >> jest tylko straz albo policja to ma dzwonic na odpowiedni numer a nie 112.
    >
    > Nie, ma dzwonić na 112 bo ten numer pamięta a inne nie.
    >
    Bo jest tepym lemingiem ktoremu trudno zapamietac 3 numery wiecej?

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 235. Data: 2013-12-10 09:54:09
    Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2013-12-09, RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid> wrote:
    >
    > Wożę od 14 lat łańcuchy w bagażniku. Raz ich użyłem, żeby sprawdzić,
    > czy sobie poradzę z ich założeniem. Nigdy nie musiałem użyć ale je
    > wożę. Wożę komplet podstawowych narzędzi, zapas płynu do spryskiwaczy,
    > kanisterek z wodą, mały koc w plastikowym opakowaniu, saperkę,
    > latarkę, kurkę przeciwdeszczową, zapasowe okulary, żarówki i
    > bezpieczniki, pompkę do kół i jeszcze parę drobiazgów, których nie
    > chce mi się wymieniać. A jak jadę w trasę, to dodatkowo zawsze woda do
    > picia i jakiś baton na uzupełnienie poziomu cukru. I oczywiście leki
    > (stary jestem).
    > Jak się przejedzie te prawie pół miliona kilometrów, to człowiek
    > nabiera respektu do tego, co może się na drodze przytrafić. A pół
    > miliona to wcale nie jest tak dużo.
    >
    Ty paranoiku a wystarczylaby komorka i zapamietac numer 112.

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 236. Data: 2013-12-10 09:57:34
    Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2013-12-10, AZ <a...@g...com> wrote:
    > On 2013-12-09, RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid> wrote:
    >>
    >> Wożę od 14 lat łańcuchy w bagażniku. Raz ich użyłem, żeby sprawdzić,
    >> czy sobie poradzę z ich założeniem. Nigdy nie musiałem użyć ale je
    >> wożę. Wożę komplet podstawowych narzędzi, zapas płynu do spryskiwaczy,
    >> kanisterek z wodą, mały koc w plastikowym opakowaniu, saperkę,
    >> latarkę, kurkę przeciwdeszczową, zapasowe okulary, żarówki i
    >> bezpieczniki, pompkę do kół i jeszcze parę drobiazgów, których nie
    >> chce mi się wymieniać. A jak jadę w trasę, to dodatkowo zawsze woda do
    >> picia i jakiś baton na uzupełnienie poziomu cukru. I oczywiście leki
    >> (stary jestem).
    >> Jak się przejedzie te prawie pół miliona kilometrów, to człowiek
    >> nabiera respektu do tego, co może się na drodze przytrafić. A pół
    >> miliona to wcale nie jest tak dużo.
    >>
    > Ty paranoiku a wystarczylaby komorka i zapamietac numer 112.
    >
    Bym zapomnial - jeszcze karta mastercard, gotowki miec nie musisz bo tak mowi
    telewizor.

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 237. Data: 2013-12-10 09:58:38
    Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello AZ,

    Tuesday, December 10, 2013, 9:54:09 AM, you wrote:

    >> Wożę od 14 lat łańcuchy w bagażniku. Raz ich użyłem, żeby sprawdzić,
    >> czy sobie poradzę z ich założeniem. Nigdy nie musiałem użyć ale je
    >> wożę. Wożę komplet podstawowych narzędzi, zapas płynu do spryskiwaczy,
    >> kanisterek z wodą, mały koc w plastikowym opakowaniu, saperkę,
    >> latarkę, kurkę przeciwdeszczową, zapasowe okulary, żarówki i
    >> bezpieczniki, pompkę do kół i jeszcze parę drobiazgów, których nie
    >> chce mi się wymieniać. A jak jadę w trasę, to dodatkowo zawsze woda do
    >> picia i jakiś baton na uzupełnienie poziomu cukru. I oczywiście leki
    >> (stary jestem).
    >> Jak się przejedzie te prawie pół miliona kilometrów, to człowiek
    >> nabiera respektu do tego, co może się na drodze przytrafić. A pół
    >> miliona to wcale nie jest tak dużo.
    > Ty paranoiku a wystarczylaby komorka i zapamietac numer 112.

    Do tego podręczny zestaw inwektyw i pogróżek.

    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 238. Data: 2013-12-10 11:30:32
    Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Mon, 09 Dec 2013 23:12:05 +0100 osobnik zwany John Kołalsky
    napisał:

    > Użytkownik "masti" <g...@t...hell>
    >
    >
    >>>>>> Jak sie samochod wysra, ze nawet nie bedzie ogrzewania to zawsze
    >>>>>> mozna zadzwonic pod 112 i powiedziec, ze maja przywiezc koc i kawe
    >>>>>> w termosie :-)
    >>>>>
    >>>>> Jak się nie zadbało o przejazd to tak jest. Normalne.
    >>>>
    >>>> Bo jaśnie Panu muszą drogę do czysta wysuszyć i jeszcze globalne
    >>>> ocieplenie zrobił żeby nie zmarzł? A dupę sam potrafisz sobie
    >>>> podetrzeć czy kamerdyner musi?
    >>>>
    >>>>
    >>> Następny co p...i tylko. Jak droga jest do jeżdżenia to się ją
    >>> utrzymuje by się do tego nadawała. Taka umowa.
    >>
    >> O'Rly? Pokaż tę umowę
    >
    > Do Dzienników Ustaw masz dostęp

    pokaż mi w tym dzienniku umowę. Konkretnie.

    >
    >
    >>>Jak się przez zaniedbanie nie
    >>> nadaje to się zabezpiecza przed powstaniem szkód na zdrowiu inaczej
    >>> choćby przez koc i kawę. Na całym świecie tak jest tyle, że nie w
    >>> każdej sytuacji.
    >>
    >> za dużo filmów się naoglądałeś. Kocyk i kawę to dostaniesz jak będzie
    >> karambol na 100 aut a nie ktoś kto zapomniał, ze samochody się czasem
    >> psują a na dworze zimno.
    >
    > A co ja napisałem ?


    że Ci się kółko zepsuło.


    --
    Jeep Grand Cherokee 4.0
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 239. Data: 2013-12-10 11:31:02
    Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Mon, 09 Dec 2013 23:13:52 +0100 osobnik zwany John Kołalsky
    napisał:

    > Użytkownik "masti" <g...@t...hell>
    >
    >
    >> no przecież ta pomoc powinna go zaholować do domu za darmo. Bo on jest
    >> biedny i nieszczęśliwy a przecież pomoc jest od pomagania
    >
    > Nie inaczej, biorąc pod uwagę, że szkoda z wady drogi wyniknęła.

    Wisisz mi czyszczenie monitora. Bo to przez Ciebie zaplułem go kawą.



    --
    Jeep Grand Cherokee 4.0
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 240. Data: 2013-12-10 11:31:25
    Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Mon, 09 Dec 2013 23:57:22 +0100 osobnik zwany WildS napisał:

    > On 2013-12-08, AZ <a...@g...com> wrote:
    >> On 2013-12-08, John Kołalsky <j...@k...invalid> wrote:
    >>>> No sorry, ale imbecyl to dzwoni pod 112 w sprawie wymiany kola...
    >>> A gdzie miałbym zadzwonić ? Do internetu ? Jeb..j się w głowę.
    >> 112 to numer ratunkowy (nie wspominajac o tym, ze jezeli pomoc wymaga
    >> jednej ze sluzb to powinno dzwonic sie tylko do niej) a nie telefon
    >> zaufania. Co straz, policje, pogotowie czy inna sluzbe obchodzi ze
    >> zlapales gume...
    >
    > Co najmniej policję powinien obchodzić unieruchomiony na środku drogi
    > krajowej samochód i możliwe do wyniknięcia z tego konsekwencje. Powinni
    > móc podać co najmniej numer do pomocy drogowej.

    albo zepchnąć do rowu



    --
    Jeep Grand Cherokee 4.0
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

strony : 1 ... 10 ... 23 . [ 24 ] . 25 ... 30 ... 39


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1