Witam szanowne grono.

Moje pytanie dotyczy regulacji prawnych (prawo pracy) w kwestii kobiet, które
spodziewają się dziecka.
Sytuacja wygląda następująco:
- kobieta jest w 1 miesiącu ciąży
- nie pracuje
- staż pracy: brak
Jak w takiej sytuacji nawiązać stosunek pracy? Chodzi o to ile czasu kobieta
musi przepracować i na jakich warunkach, aby otrzymać prawo do urlopu i zasiłku
macierzyskiego oraz wychowawczego? Jaki wymiar czasu wynosi urlop
macierzyńsjki/wychowawczy? Na jaką kwotę z ZUS miesięcznie można liczyć?

W oczekiwaniu na odpowiedzi
Pozdrawiam serdecznie

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Chcialbys miec na utrzymaniu takiego pasozyta?
Nie uwazasz ze to troche niemoralne ?

P.

do góry

> Chcialbys miec na utrzymaniu takiego pasozyta?
> Nie uwazasz ze to troche niemoralne ?


Dziękuję za zabranie głosu chociaż niewiele on wniósł do tematu. Nieładnie
odpowiadać pytaniem (nawet dwoma) na pytanie. Wątek dotyczy regulacji prawnych
wspomnianej kwestii a nie jej aspektów moralnych. Ponadto nigdzie nie napisałem,
że pracodawca nie będzie poinformowany o ciąży, a koszty składek wspomniana Pani
jest skłonna zwrócić i nie pobierać pensji. (Pracodawcą ma być znajomy). Z tego
co mi wiadomo w trakcie nadmienionych urlopów kieszeń pracodawcy nie jest
obciążona tytułem zasiłku wychowawczego itp. więc trudno tu mówić o organizmach
cudzożywnych.

Dygresja:
A jak nazwiesz pracodawcę u którego trzeba harować kilkanaście godzin dziennie
700zł/mc, często bez umowy o pracę? Sam pracowałem kiedyś u jednego z
warszawskich "prywaciarzy" na takich właśnie warunkach więc znam ten temat od
kuchni.. cóż jednak studia nie są za darmo więc nie miałem wyboru... określenie
pasożyt chyba lepiej pasuje do tego typu ludzi.

Pozdrawiam


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Moje pytanie dotyczy regulacji prawnych (prawo pracy) w kwestii kobiet,
> które
> spodziewają się dziecka.
> Sytuacja wygląda następująco:
> - kobieta jest w 1 miesiącu ciąży
> - nie pracuje
> - staż pracy: brak
> Jak w takiej sytuacji nawiązać stosunek pracy?

Podpisuje normalnie umowę o pracę

Chodzi o to ile czasu kobieta
> musi przepracować i na jakich warunkach, aby otrzymać prawo do urlopu i
> zasiłku
> macierzyskiego oraz wychowawczego?

Ubezpieczonej, która w okresie ubezpieczenia chorobowego urodziła dziecko,
przysługuje zasiłek macierzyński.
Uzyskanie prawa do zasiłku macierzyńskiego nie jest uzależnione od okresu
wyczekiwania.

Jaki wymiar czasu wynosi urlop
> macierzyńsjki/wychowawczy?

Zasiłek macierzyński przysługuje przez czas określony w Kodeksie pracy jako
okres urlopu macierzyńskiego, tj. przez:
. 16 tygodni (112 dni) przy pierwszym porodzie,
. 18 tygodni (126 dni) przy każdym następnym porodzie,
. 26 tygodni (182 dni) w przypadku urodzenia więcej niż jednego dziecka przy
jednym porodzie.

Na jaką kwotę z ZUS miesięcznie można liczyć?
To zależy od podstawy na ubezpieczenie chorobowe w okresie przed urlopem
macierzyńskim.
Miesięczny zasiłek macierzyński wynosi 100% podstawy wymiaru zasiłku.
Podstawę wymiaru zasiłku macierzyńskiego przysługującego ubezpieczonej z
tytułu wykonywanej umowy o pracę stanowi przychód za okres 12 miesięcy
kalendarzowych poprzedzających miesiąc, w którym powstało prawo do zasiłku
macierzyńskiego. W tytm przypadku: od momentu zatrudnienia do dnia porodu.

Podstawa prawna:
art. 29 ust. 1, art. 31, art. 48 ust. 1 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o
świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i
macierzyństwa (DzU nr 60, poz. 636, ze zm.),
. art. 6 ust. 1 pkt 4, art. 11 ust. 2, art. 36 ust. 2 ustawy z 13
października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (DzU nr 137, poz.
887 ze zm.).

--
<><><><><><><><><><><><><><><><><><><>
Pozdrawiam
MB

[księgowość, podatki, wynagrodzenia, ZUS]

do góry

Użytkownik "Przemek R..."
<p...@t...gazeta
.pl> napisał w
wiadomości news:db2k9g$nc3$1@inews.gazeta.pl...
> Chcialbys miec na utrzymaniu takiego pasozyta?
> Nie uwazasz ze to troche niemoralne ?

Domyślam się ze Twoja matka nie była na urlopie macierzyńskim a ciebie
urodziła w przerwie śniadaniowej.
Bo chyba nie nazywasz własnej matki pasożytem?
Pozdrawiam i współczuję niemoralnego podejścia do życia.

do góry

Dziękuję bardzo za odpowiedź
:)
ozdrawiam i życzę powodzeniaP

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Ponadto nigdzie nie napisałem,
> że pracodawca nie będzie poinformowany o ciąży, a koszty składek
wspomniana Pani
> jest skłonna zwrócić i nie pobierać pensji. (Pracodawcą ma być znajomy). Z
tego
> co mi wiadomo w trakcie nadmienionych urlopów kieszeń pracodawcy nie jest
> obciążona tytułem zasiłku wychowawczego itp. więc trudno tu mówić o
organizmach
> cudzożywnych.

Moralne czy nie, ale przestepstwo jak 2x2.

Dan.

do góry

Tak?
Więc jaki zapis prawny zabrania zatrudnienia kobiety ciężarnej?
Składki będą opłacane a układ z dobrym znajomym raczej nie wydostanie się poza
te dwie zainteresowane osoby. W papierkach będzie ok, a udowodnić niczego się
nie da...
Poza tym przestępstwem jest również posiadanie choćby pirackiej kopii płytki dvd
z filmem, co jest zjawiskiem nagminnym.

Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Tak?
> Więc jaki zapis prawny zabrania zatrudnienia kobiety ciężarnej?
> Składki będą opłacane a układ z dobrym znajomym raczej nie wydostanie się
poza
> te dwie zainteresowane osoby. W papierkach będzie ok, a udowodnić niczego
się
> nie da...

Tak Ci sie tylko wydaje.

Dan.

do góry

> Tak Ci sie tylko wydaje.

Załóżmy:
Prowadzę firmmę, zatrudniam kobietę, opłacane są składki ZUS....
Kobieta rodzi, idzie na urlop, zawiera ze mną umowę powiedzmy kupno-sprzedaż
jakiegoś przedmiotu, w której rekompensowane są moje koszta, jakie poniosłem w
procesie zatrudniania tej Pani.
W którym punkcie można mi postawić zarzuty popełnienia przestępstwa?

Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry