eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Tradycyjny onecki fejk
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 11. Data: 2021-03-22 23:05:38
    Temat: Re: Tradycyjny onecki fejk
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 22.03.2021 o 21:34, Uncle Pete pisze:
    >> Można. Rzecz w tym, że Twój telefon nie loguje sie do tej anteny, która
    >> jest najbliżej, tylko do tej, która jest wolna i zapewnia najszybsze
    >> poławiacze.
    > Poczytaj o network-based mobile phone tracking.

    A jak już poczytam, to co z tego ma niby wyniknąć? Poczytaj ustawę,
    jakie dane gromadzi operator. i gwarantuje Ci, ze nie gromadzi nic
    wiecej, bo po prostu nie musi i nikt mu za to nie płaci. A to byłaby
    masa danych. O takich szczegółach, że namierzasz telefon, a nie osobę,
    to już nawet nie wspominam. Ktoś może go zapomnieć, wyłączyć albo po
    prostu mamy problem z ustalenie, jakiego w danym mom,encie nuemru używa,
    bo co bardziej kumaci "terroryści" wymieniaja co chwilę karty, zas do
    rozmów używają komunikatorów, więc wystarczy, ze z dowolnej karty się
    zalogują, ale ustalenie z której on to akurat dziś zrobił nie jest proste.

    --
    Robert Tomasik


  • 12. Data: 2021-03-22 23:27:33
    Temat: Re: Tradycyjny onecki fejk
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl>

    Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
    > W dniu 22.03.2021 o 21:34, Uncle Pete pisze:
    >>> Można. Rzecz w tym, że Twój telefon nie loguje sie do tej anteny, która
    >>> jest najbliżej, tylko do tej, która jest wolna i zapewnia najszybsze
    >>> poławiacze.
    >> Poczytaj o network-based mobile phone tracking.
    >
    > A jak już poczytam, to co z tego ma niby wyniknąć? Poczytaj ustawę,
    > jakie dane gromadzi operator. i gwarantuje Ci, ze nie gromadzi nic
    > wiecej, bo po prostu nie musi i nikt mu za to nie płaci. A to byłaby
    > masa danych. O takich szczegółach, że namierzasz telefon, a nie osobę,
    > to już nawet nie wspominam. Ktoś może go zapomnieć, wyłączyć albo po
    > prostu mamy problem z ustalenie, jakiego w danym mom,encie nuemru używa,
    > bo co bardziej kumaci "terroryści" wymieniaja co chwilę karty, zas do
    > rozmów używają komunikatorów, więc wystarczy, ze z dowolnej karty się
    > zalogują, ale ustalenie z której on to akurat dziś zrobił nie jest proste.

    AFAIR oprócz identyfikacji po karcie SIM jest też identyfikacja po
    identyfikatorze konkretnego telefonu.

    A co do twoich "sugestii": Gdyby operator miał prawo *sprzedawać*
    (bez wystawiania się na "problemy" prawne) gromadzone informacje o
    klientach to nie miałby wielkiego problemu ze zbytem.

    Jest kwestia do gromadzenia jakich informacji operator jest prawnie
    zobowiązany (w Polsce), co ma prawo gromadzić, co mu system gromadzi
    "bez zmiany ustawień" i co może gromadzić prostą zmianą ustawień.

    --
    A. Filip
    | Gdzie głowa chodzi za nogami, a nie nogi za głową - rząd tam płochy
    | być musi. (Przysłowie polskie)


  • 13. Data: 2021-03-23 05:04:32
    Temat: Re: Tradycyjny onecki fejk
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 22.03.2021 o 23:27, A. Filip pisze:

    >> A jak już poczytam, to co z tego ma niby wyniknąć? (...)
    > AFAIR oprócz identyfikacji po karcie SIM jest też identyfikacja po
    > identyfikatorze konkretnego telefonu.

    Oczywiście. Po numerze IMEI.
    >
    > A co do twoich "sugestii": Gdyby operator miał prawo *sprzedawać*
    > (bez wystawiania się na "problemy" prawne) gromadzone informacje o
    > klientach to nie miałby wielkiego problemu ze zbytem.

    Pewnie tak, ale nie może.
    >
    > Jest kwestia do gromadzenia jakich informacji operator jest prawnie
    > zobowiązany (w Polsce), co ma prawo gromadzić, co mu system gromadzi
    > "bez zmiany ustawień" i co może gromadzić prostą zmianą ustawień.
    >
    Pojedynczy konkretny telefon - może i tak. Choć tu kilka przeszkód
    czysto technicznych jest. Wszystkie telefony w sieci? Bzdura. On zarabia
    na świadczeniu usług, a nie pajacowaniu.

    --
    Robert Tomasik


  • 14. Data: 2021-03-23 06:07:26
    Temat: Re: Tradycyjny onecki fejk
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl>

    Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
    > [...]

    Zresztą IMHO operatorom w dłuższej perspektywie na zdrowie wyjdzie
    publikowanie "rocznych statystyk sumarycznych" wniosków o "śledzenie"
    swoich abonentów. IMHO w perspektywie "10 lat" kiedyś ktoś z tego dużą
    chryje zrobi i dla operatorów będzie lepiej operować solidnych wrażeniem
    że "przestrzegają prawo jakie jest *ale bez entuzjazmu* ". IMHO
    podejście że lepiej abonentom samemu *nigdy* nie przypominać na dłuższą
    metę to krótkowzroczna głupota.

    Ja "akcje informacyjne" typu "ChRL państwo Wielkiego Brata śledzące na
    potęgę" już widziałem, IMHO tylko idiota założy że to nie będzie miało
    przełożenia na to jak będą wyglądać "standardy" RP3.

    A co do tego co i jak piszą "niemieckie media w Polsce": Na grupie prawo
    można porównać prawo NRF i RP w kwestii co, jak, komu i z jakimi szykanami.

    --
    A. Filip
    | Lepsza cnota niż wóz złota. (Przysłowie polskie)


  • 15. Data: 2021-03-23 16:56:42
    Temat: Re: Tradycyjny onecki fejk
    Od: Zygmunt Yörgensen <z...@g...com>

    ąćęłńóśźż napisał(a):
    > www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/podsluch-jak-s
    ie-patrzy-kampania-fundacji-panoptykon-ws-inwigilacj
    i/rbwynzt,79cfc278
    > Kto pierwszy znajdzie 1-3-5 błędów?


    Ważniejszy jest ruch/klikalność i kaska z reklam.
    Wtedy biznes się kręci. Już Benjamin Franklin* to wiedział
    i sam nieco podkręcał emocje.


    Gorzej jak ruch spowalnia, wtedy jak w GWnie dochody spadają o 30%



    *
    cyt.
    Dlatego napisany przez siebie artykuł podłożył pod próg pokoju
    redakcyjnego, tak, że udający się rano do pracy brat - właściciel gazety, musiał go
    znaleźć.
    Artykuł uznano za doskonały i wydrukowano. Tak Ben w wieku zaledwie 16 lat zaczął
    ,,pracować" jako dziennikarz. Nocami pisał listy i podpisywał je imieniem fikcyjnej
    wdowy -
    Silence Dogood, a następnie wsuwał przez szparę pod drzwiami drukarni. Tajemnicza
    Dogood udzielała porad życiowych i krytycznym okiem spoglądała na otaczający ją
    świat,
    zwłaszcza na kwestie dotyczące traktowania kobiet. Listy zdobyły wielką popularność i
    każdy
    chciał poznać autorkę. Po wysłaniu 16 listów Ben przyznał się do ich autorstwa.


  • 16. Data: 2021-03-23 19:54:20
    Temat: Re: Tradycyjny onecki fejk
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:605968d1$0$537$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 22.03.2021 o 23:27, A. Filip pisze:
    >> A co do twoich "sugestii": Gdyby operator miał prawo *sprzedawać*
    >> (bez wystawiania się na "problemy" prawne) gromadzone informacje o
    >> klientach to nie miałby wielkiego problemu ze zbytem.

    >Pewnie tak, ale nie może.

    >> Jest kwestia do gromadzenia jakich informacji operator jest prawnie
    >> zobowiązany (w Polsce), co ma prawo gromadzić, co mu system
    >> gromadzi
    >> "bez zmiany ustawień" i co może gromadzić prostą zmianą ustawień.
    >
    >Pojedynczy konkretny telefon - może i tak. Choć tu kilka przeszkód
    >czysto technicznych jest. Wszystkie telefony w sieci? Bzdura. On
    >zarabia
    >na świadczeniu usług, a nie pajacowaniu.

    Teraz modne Big Data.
    Skoro i tak musi cos zapisywac, to czemu nie troche wiecej, skoro
    system tak domyslnie skonfigurowany.

    Chocby takie SMS - tresci niby nie zapisuje, czy nawet mu nie wolno,
    tylko informacje o wyslaniu.

    Ale tresc przeciez gdzies tam jest, w jakims centrum SMS.
    Dasz glowe, ze nie zapisuje sie gdzies w backupie ?

    No i koledzy sie przeciez czasem chwala, jak to namierzyli groznego
    bandyte w obcym kraju ... wiec cos tam potrafia ustalic dokladniej.

    J.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1