eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo"Termin instrukcyjny" - kuriozum prawne? › Re: "Termin instrukcyjny" - kuriozum prawne?
  • Data: 2005-04-09 07:28:56
    Temat: Re: "Termin instrukcyjny" - kuriozum prawne?
    Od: "Pawcio" <1...@n...spamowcow> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >
    > W podanym przeze mnie przypadku problem dałby się rozwiązać bardzo łatwo -
    > przez interpretację, że z ustawy wynika zatwierdzenie uchwały, a nie
    > uciekanie się do jakichś wydumanych "terminów instrukcyjnych",
    > zezwalających na łamamie prawa. Organ, który wie, że nie może przekroczyć
    > prawa dyscyplinuje się sam. A ponieważ "termin instrukcyjny" obowiązuje, to
    > organowi się nie spieszy, bo i po co? W końcu to tylko termin instrukcyjny.
    >
    >
    > --
    > J.A.

    Według mnie to co mówisz rodzi pole do wielkich nadużyć i błędów.Bo zakładając, że
    organa administracji mogą być NAPRAWDĘ zawalone sprawami, mogłoby się
    zdarzyć, że przez brak czasu ( a nie przez lenistwo pana Zdzisia) zatwierdzono coś
    co nigdy nie powinno być zatwierdzone.Bo Pan Zdzisiu miał 50 spraw których termin
    na rozstrzygniecie konczył się 15 kwietnia, a zdązył rozpatrzeć tylko 49 i ten jeden
    w Twojej
    interpretacji został zatwierdzony z mocy prawa.I tym sposobem np mój sąsiad dostał
    zezwolenie
    na postawienie domu który zawali się na moje dzieci gdy zawieje wiatr z
    północy.Dlatego
    jeżeli już to ten termin powinien z mocy prawa mówić że gdy termin jest przekroczony
    , decyzja jest
    odmowna
    Ale z drugiej strony inny mój sąsiad mógłby podnieść wielkie larum że przeciez on
    chciał postawić
    dom zgodny z wszelkimi regułami sztuki budowania, ma zgody od wszelki instytucji
    które te zgody
    muszą wydać, dom jest swietnie zaprojektowany, a przez pana Zdzisia on teraz nie moze
    go wybudowac
    bo sie termin przekroczył.I to by nie było też najlepsze nie sądzisz?
    Ale chce też mocno zaznaczyć, że urzędnicy powinni odpowiadać osobiście za swoje
    błędy, całym swymn mają-
    tkiem.Dotyczy to w szczególności pracowników US:-)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1