eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoStyl życia, a szkoła › Re: Styl życia, a szkoła
  • Data: 2006-11-11 17:00:59
    Temat: Re: Styl życia, a szkoła
    Od: konto1 <k...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jasko Bartnik wrote:
    > Dnia 11-11-2006 o 16:18:45 konto1 <k...@b...pl> napisał(a):
    >
    >> W moim mniemaniu konstytucja gwarantuje mi prawo do wolności i np.
    >> ubierania się w sposób jaki mi się podoba. Czy nauczyciel na terenie
    >> szkoły ma jakieś specjalne przywileje, które dają mu możliwość
    >> kogokolwiek ganić i narzucać np. styl ubierania się zgodny z własnym
    >> widzi-misie?
    >
    > Troche nadinterpretujesz ta konstytucyjna wolnosc. Nie wolno przeciez
    > rzucac sie na ludzi z nozem ani chodzic na golasa po szkole. Moze nie
    > tyle nauczyciel ma wtedy cos do powiedzenia a policja wezwana do takiego
    > przypadku.
    >
    > Moim zdaniem sposob ubioru nie powinien byc ograniczany w sposob
    > sztuczny (np. zakaz noszenia butow w kolorze brazowym, o ile maja
    > niebieskie sznurowki; albo koniecznosc wpuszczania koszuli w spodnie).
    > Jesli nie obrazasz czyichs uczuc zwiazanych np. z wyznaniem (np. na
    > koszulce tekst 'Szatan ssie pauke') czy narodowoscia to nie widze
    > podstaw do dyskryminacji za Twoje poglady. Poszukam tej podstawy prawnej
    > bo ostatnio mi to przemknelo przed oczami.
    >
    > --Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
    > Thunderbird 1.5.0.7 i problem z sygnaturka? moze tak:
    > https://bugzilla.mozilla.org/show_bug.cgi?id=322089

    Podajesz bardzo skrajne przypadki. Wytłumacz mi co ma np. chodzenie na
    golasa po szkole do ubierania się w sposób wyrażających własny styl?
    Przykład z czapką podałem. Może chodzenie w niej w zamkniętych
    pomieszczeniach dla niektórych nie jest przejawem najwyżej kultury, ale
    nie o tym przecież mieliśmy rozmawiać. Ostatnio rozwaliło mnie
    stwierdzenie nauczyciela, który uznał, że uczeń powinien zmienić szkołe,
    gdyż ma niewłaściwy styl ubierania się. Również nieobrażający nikogo.

    A co z tym chorym pomyslem naszego ministra edukacji z zakazem używania
    telefonów na lekcjach? Ustawa podobno nie weszła jeszcze w życie, ale
    czy po jej wprowadzeniu faktycznie nie będzie prawnej możliwości
    włączenia i korzystania z telefonu podczas lekcji? Jestem bardzo ciekaw
    jakimi konsekwencjami będzie groziło nie zastosowanie się do tego zakazu?

    Pozdrawiam.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1