eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSthur jednak spierdalał z miejsca potrącenia › Re: Sthur jednak spierdalał z miejsca potrącenia
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!3.eu.feeder.erj
    e.net!feeder.erje.net!eternal-september.org!reader01.eternal-september.org!news
    .mixmin.net!newsreader4.netcologne.de!news.netcologne.de!peer02.ams1!peer.ams1.
    xlned.com!news.xlned.com!peer03.ams4!peer.am4.highwinds-media.com!news.highwind
    s-media.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-a-02.new
    s.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    Date: Sun, 4 Dec 2022 16:18:28 +0100
    MIME-Version: 1.0
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; Win64; x64; rv:102.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/102.5.1
    Content-Language: pl
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    References: <6387cc2f$0$562$65785112@news.neostrada.pl>
    <63890742$0$559$65785112@news.neostrada.pl>
    <6389351b$0$448$65785112@news.neostrada.pl>
    <638b5d7b$0$545$65785112@news.neostrada.pl>
    <638c8fe9$0$476$65785112@news.neostrada.pl>
    From: Robert Tomasik <r...@g...pl>
    Subject: Re: Sthur jednak spierdalał z miejsca potrącenia
    In-Reply-To: <638c8fe9$0$476$65785112@news.neostrada.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 47
    Message-ID: <638cba44$0$568$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 185.192.243.253
    X-Trace: 1670167109 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 568 185.192.243.253:60883
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    X-Received-Bytes: 3905
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:832365
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 04.12.2022 o 13:17, _Master_ pisze:
    > Ale... CO to za tłumaczenie. Spierdalał bo nie zauważył? Spierdalał a
    > z jakiego powodu to jego sprawa. Złamał prawo bo spierdalał.

    No właśnie zdecydowanie nie i ma to kluczowe znaczenie dla oceny jego
    zachowania. Jeśli w ogóle doszło do jakiejkolwiek kolizji - bo tu mam
    wątpliwość - to oczywiście powinien się zatrzymać w bezpiecznym miejscu
    i upewnić, czy nic się nie stało. Ale po pierwsze tam nie było
    bezpiecznego miejsca do chwili, gdy motocyklista zajechał mu drogę. Po
    drugie jeśli nawet dostrzegł kolizję, to wystarczył rzut oka na
    "szarżującego" skuterzyste, by ocenić, że raczej ranny nie jest i pomocy
    nie potrzebuje. Spokojnie można było zjechać na jakąś zatoczkę i
    obejrzeć pojazd

    Po trzecie, jeśli nie zorientował się w obcierce, to mammy sytuację
    jakich na YouTube na filmikach masa, czyli motocyklistę, któremu coś się
    "nie podoba" i próbuje wymusić zatrzymanie się adwersarza, by mu tu i
    natychmiast wyłożyć swoje racje. I też na miejscu Stuhra starał bym się
    go ominąć i odjechać, bo z góry można było przewidzieć, że to będzie
    sytuacja niebezpieczna i to dla wszystkich. Dla samego Stuhra, bo gość
    wygląda "gołym okiem" na niezrównoważonego. Niebezpieczna dla
    motocyklisty biegającego po środku ruchliwych alei, gdzie jest narażony
    na potrącenie. Niebezpieczna dla wszystkich pozostałych kierujących,
    którzy mogą nie ogarnąć stojących na środku pojazdów i po prostu wpaść
    na nie, albo na jakiś inny samochód w trakcie nagłego omijania
    zaparkowanych pojazdów.

    Tam naprawdę nie wydążyło się nic uzasadniającego powodowanie takiego
    zagrożenia dla wszystkich.

    Gdyby nie fakt, że Stuhr - o czym motocyklista najprawdopodobniej nie
    wiedział w chwili podejmowania decyzji o jego zablokowaniu - nie był pod
    wpływem alkoholu, to moim zdaniem istniałyby przesłanki do ukarania
    motocyklisty. Teraz gość będzie szedł w zaparte, ze dokonywał
    obywatelskiego zatrzymania i uratował świat przed pijanym kierującym,
    ale uważam, że po prostu miał farta.

    Mam również wątpliwość, czy nawet podejrzenie pozostawania pod wpływem
    alkoholu kierującego uzasadniało powodowanie zagrożenia poprzez jego
    zatrzymywanie na środku ruchliwych alei. Wygląda na to, że Stuhr pomimo
    pozostawania "pod wpływem" w sumie dość prowadził dość pewnie i nie
    stwarzał zagrożenia dla innych. Można było spokojnie jechać za nim i
    dokonać tego zatrzymania u kresu jego drogi, albo w jakimś
    bezpieczniejszym miejscu.
    --
    Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1