eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Sprzedaż gruntu - 50% udziału
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2005-01-28 06:43:41
    Temat: Sprzedaż gruntu - 50% udziału
    Od: "Alicja" <a...@w...pl>

    Witam,
    Zamierzam sprzedać działkę którą otrzymałam w spadku "pół na pół" z siostrą.
    Działka nie została podzielona. Siostra oddała ją w dzierżawę (w całości).

    Jak wygląda sprawa sprzedaży: czy działka musi być podzielona czy można
    odsprzedać tylko swój 50% udział? Czy druga siostra musi wyrazić zgodę na
    podział oraz na sprzedaż? W jaki sposób dokonać podziału? Czy siostra musi
    wyrazić zgodę na podział i czy mam prawo domagać się wyegzekwowania podziału
    (z myślą o sprzedaży)?

    Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki i uwagi.
    Alicja




  • 2. Data: 2005-01-28 12:35:46
    Temat: Re: Sprzedaż gruntu - 50% udziału
    Od: " b" <b...@g...pl>

    Alicja <a...@w...pl> napisał(a):

    > Witam,
    > Zamierzam sprzedać działkę którą otrzymałam w spadku "pół na pół" z
    siostrą.
    > Działka nie została podzielona. Siostra oddała ją w dzierżawę (w całości).

    Bez zgody współwłaściciela?? Rozporządziła rzeczą nie swoją...

    > Jak wygląda sprawa sprzedaży: czy działka musi być podzielona czy można
    > odsprzedać tylko swój 50% udział?

    Można sprzedać udział, tylko czy znajdzie się kupiec? Należy rozważyć
    jeszcze, czy nie jest to nieruchomość rolna i siostrze nie służy prawo
    pierwokupu - ale skoro wydzierżawiła to nie sądzę, bo nie prowadzi
    gospodarstwa na tym gruncie.

    >Czy druga siostra musi wyrazić zgodę na
    > podział oraz na sprzedaż? W jaki sposób dokonać podziału? Czy siostra musi
    > wyrazić zgodę na podział i czy mam prawo domagać się wyegzekwowania
    podziału
    > (z myślą o sprzedaży)?

    Dwie drogi - pierwsza:
    dogadujecie się co do podziału i idziecie do geodety, który sporządza mapę
    podziału (zakładam, że jest dopuszczalny), ewentualnie geodeta proponuje wam
    podział, który akceptujecie (bo np. wasze ustalenia co do podziału nie mogą
    być przyjęte ze względów prawa budowlanego czy innego)

    Druga:
    Składasz do sądu pozew o zniesienie współwłasności i Sąd was podzieli (choć
    niekoniecznie tak jak zakładacie)

    b.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 3. Data: 2005-01-28 13:31:19
    Temat: Re: Sprzedaż gruntu - 50% udziału
    Od: "Alicja" <a...@w...pl>


    >> Działka nie została podzielona. Siostra oddała ją w dzierżawę (w
    >> całości).
    > Bez zgody współwłaściciela?? Rozporządziła rzeczą nie swoją...
    Niestety, nie pierwszy raz...


    > Można sprzedać udział, tylko czy znajdzie się kupiec? Należy rozważyć
    > jeszcze, czy nie jest to nieruchomość rolna i siostrze nie służy prawo
    > pierwokupu - ale skoro wydzierżawiła to nie sądzę, bo nie prowadzi
    > gospodarstwa na tym gruncie.
    W skład działki wchodzą grunty orne, kawałek pastwiska, użytki rolne
    zabudowane.
    Jeśli nawet ma prawo pierwokupu, nie sądzę, żeby chciała z niego skorzystać.
    Obie mieszkamy ok. 200-300 km od rodzinnej wioski, nie mamy nic wspólnego z
    rolnictwem.


    > Dwie drogi - pierwsza:
    > dogadujecie się co do podziału i idziecie do geodety, który sporządza mapę
    Niestety, tę wersję musimy odrzucić. Sytuacja jest specyficzna. Zrzekłam się
    prawa do mieszkania po zmarłym (spadek, również 50%), a mimo to miałam
    nieprzyjemności...

    > Druga:
    > Składasz do sądu pozew o zniesienie współwłasności i Sąd was podzieli
    > (choć
    > niekoniecznie tak jak zakładacie)
    Zależy mi na tym, żeby zakończyć tę sprawę i pozbyć się kłopotu.
    Pewnie taka sprawa będzie się ciągnąć...

    Dziękuje za wskazówki :)
    Pozdrawiam,
    Alicja




  • 4. Data: 2005-01-28 13:42:38
    Temat: Re: Sprzedaż gruntu - 50% udziału
    Od: bo <a...@a...edu.pl>

    Alicja wrote:

    >
    >>> Działka nie została podzielona. Siostra oddała ją w dzierżawę (w
    >>> całości).
    >> Bez zgody współwłaściciela?? Rozporządziła rzeczą nie swoją...
    > Niestety, nie pierwszy raz...

    No to trzeba wyatapic o polowe czynszu...

    [...]

    > Jeśli nawet ma prawo pierwokupu, nie sądzę, żeby chciała z niego
    > skorzystać. Obie mieszkamy ok. 200-300 km od rodzinnej wioski, nie mamy
    > nic wspólnego z rolnictwem.
    >
    >
    >> Dwie drogi - pierwsza:
    >> dogadujecie się co do podziału i idziecie do geodety, który sporządza
    >> mapę
    > Niestety, tę wersję musimy odrzucić.

    Nigdy nie trzeba odrzucac dobrej wersji.
    Ta jest BARDZO DOBRA...

    > Sytuacja jest specyficzna. Zrzekłam
    > się prawa do mieszkania po zmarłym (spadek, również 50%), a mimo to miałam
    > nieprzyjemności...

    Cos tu nie gra ...
    Nie mozna sie "zrzec prawa do mieszkania po zmarlym".
    Nic takiego nie istnieje.

    Zrzec siemozna spadku po zyjacym .. gdy umrze "klamka zapadla"
    Spadek nabywa sie z chwila otwarcia,
    spadek otwiea sie z chwila smierci spadkodawcy...

    >> Druga:
    >> Składasz do sądu pozew o zniesienie współwłasności i Sąd was podzieli
    >> (choć
    >> niekoniecznie tak jak zakładacie)
    > Zależy mi na tym, żeby zakończyć tę sprawę i pozbyć się kłopotu.
    > Pewnie taka sprawa będzie się ciągnąć...

    dlatego mzna sprobowac wersji trzecie i 1/3

    trzecia wersja to wniosek do sadu o dzial SPADKU.
    A w sklad spadku wchodzi WSZYSTKO co bylo w chwile smierci
    spadkodawcy.. moze sie wtedy okazac, ze owa dzialka
    W CALOSCI przypadnie Pani..

    Ale to jak w pkcie 2 sa koszty i czas...

    wiec czwarta mozliwosc to zaproponowac siostrze wybor...
    3 lub 1 dzielicie sie SPADKIEM zgodnie
    (niekoniecznie po polowie i tu ustepuje pani jak chce)
    lub sklada Pani sprawe do sadu...

    Nie zrazac sie natychmiastowa odmowa,
    zaproponowac by skonsulrtowala to z kims i przemyslala,
    Dac siostrze czas do namyslu...

    No a po uplywia czasu jak nie wyjdzie sposob 1 pisac do sadu..

    > Dziękuje za wskazówki :)
    > Pozdrawiam,
    > Alicja

    Pozdrawiam
    Boguslaw


  • 5. Data: 2005-01-28 13:48:15
    Temat: Re: Sprzedaż gruntu - 50% udziału
    Od: "Konrad vel Legislator" <g...@p...onet.pl>

    > Cos tu nie gra ...
    > Nie mozna sie "zrzec prawa do mieszkania po zmarlym".
    > Nic takiego nie istnieje.

    to oczywiscie skrot myslowy, pewnie chodzilo o to, ze rozporzadzila udzialem
    w przedmiocie nalezacym do spadku, tj. darowala swoj udzial siostrze :)

    konrad



  • 6. Data: 2005-01-28 13:59:34
    Temat: Re: Sprzedaż gruntu - 50% udziału
    Od: bo <a...@a...edu.pl>

    Konrad vel Legislator wrote:

    >> Cos tu nie gra ...
    >> Nie mozna sie "zrzec prawa do mieszkania po zmarlym".
    >> Nic takiego nie istnieje.
    >
    > to oczywiscie skrot myslowy, pewnie chodzilo o to, ze rozporzadzila
    > udzialem w przedmiocie nalezacym do spadku, tj. darowala swoj udzial
    > siostrze :)

    Moze tak, a moze nie.....

    Moze "odpuscila" to, ze siostra mieszka w mieszkaniu po zmarlym ?

    Mysle, ze warto na takie szczegoly zwrocic uwage,
    bo mowa potroczna czasem prowadzi ludzi na manowce...


    Boguslaw


  • 7. Data: 2005-01-28 14:40:15
    Temat: Re: Sprzedaż gruntu - 50% udziału
    Od: "Alicja" <a...@w...pl>

    >> to oczywiscie skrot myslowy, pewnie chodzilo o to, ze rozporzadzila
    >> udzialem w przedmiocie nalezacym do spadku, tj. darowala swoj udzial
    >> siostrze :)
    Zgadza się. Nie tak łatwo operować językiem (prawniczym), którego się nie
    zna...
    (Łatwiej byłoby mi napisać algorytm postępowania ;-) )

    Alicja



  • 8. Data: 2005-01-28 14:47:05
    Temat: Re: Sprzedaż gruntu - 50% udziału
    Od: "Alicja" <a...@w...pl>

    > No to trzeba wyatapic o polowe czynszu...
    Nie zależy mi na tym. Nie chcę się wdawać w niepotrzebne spory.


    > trzecia wersja to wniosek do sadu o dzial SPADKU.
    []
    > czwarta mozliwosc to zaproponowac siostrze wybor...
    > 3 lub 1 dzielicie sie SPADKIEM zgodnie

    To jest jakiś pomysł, chociaż skóra mi cierpnie na samą myśl, co z tego
    wyniknie.
    Ale i tak muszę się do tego zabrać. Zbyt długo zwlekałam

    Dziękuję za wszystkie uwagi :-)
    Alicja


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1