eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSłowne dziwolągi w języku prawnym. › Re: Słowne dziwolągi w języku prawnym.
  • Data: 2009-05-28 18:08:46
    Temat: Re: Słowne dziwolągi w języku prawnym.
    Od: Mirosław Zalewski <miniopl@CUT_THIS.gmail.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    maj roku pamiętnego 2009, prawdopodobnie 28. Wielka mądrość na
    czytelników pl.soc.prawo,pl.hum.polszczyzna spłynęła, gdy tako rzekł(a)
    e...@g...com:

    > 3. Dlaczego prawnicy powszechnie mówią prawo pozytywne zamiast prawo
    > pozytywistyczne, skoro od pozytywizmu się to określenie wywodzi?

    Na początku chciałem sugerować że odwracasz przyczynę ze skutkiem, bo
    ,,pozytywizm" wywodzi się od Comte'owskiej metody pozytywnej (zawartej
    skądinąd w tytule jego opus vitae), więc ,,coś pozytywnego" jest
    znacznie starsze niż ,,coś pozytywistycznego". Poza tym
    ,,pozytywistyczny" to ,,stosowny dla epoki pozytywizmu", czyli jest
    pojęciem ściśle odnoszącym się do pewnego okresu z przeszłości i
    stosownych dla niego cech.

    Ale już Ci wyjaśniono, że ,,prawo pozytywne" bynajmniej nie wywodzi się
    z pozytywizmu, a starożytnego prawodawstwa rzymskiego.

    > 4. Czy czymś się różni prawo naturalne od prawa natury? Jeśli niczym
    > to dlaczego nie ujednolicą nazewnictwa.

    Żeby uniknąć powtórzeń w swoich wypowiedziach ;) .

    Nie wiem na ile prawnicy inspirowali się właśnie tym dziełem podczas
    tworzenia swojej nomenklatury, ale na Twoim miejscu zajrzałbym do
    Monteskiusza ,,O Duchu Praw". Mam wrażenie że tam było rozróżnienie na
    ,,prawo natury" a ,,prawo naturalne". Chociaż to mógł być też któryś z
    ,,Dwóch Traktatów o Władzy" Locke'a.

    W ogóle mam wrażenie że ,,prawo naturalne" jest chętnie podchwytywane
    przez teoretyków umowy społecznej, natomiast ,,prawo natury", podobnie
    jak ,,prawo pozytywne", wywodzi się ze starożytnego prawodawstwa
    rzymskiego. No i w tym wypadku definicji ,,prawa naturalnego" będzie
    tyle co filozofów którzy tym pojęciem się posługiwali.
    --
    Niżej podpisany, zamieszkały w http://minio.xt.pl ,
    Mirosław Zalewski

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1