eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Skarga na policję, znak B-2, odpowiedź policji
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 1. Data: 2005-01-05 22:28:40
    Temat: Skarga na policję, znak B-2, odpowiedź policji
    Od: "Wiesiek" <r...@p...onet.pl>

    Witam serdecznie, ponieważ kilka osób prosiło aby ich informowac co dalej ze
    sprawa mojego naruszenia znaku zakazu wjazdu w Ostródzie....więc informuje..co
    wy na to?

    Dla przypomnienia:

    taka skarge napisałem:



    W dniu 1-11-2004 roku zostałem zatrzymany do kontroli
    drogowej przez funkcjonariuszy policji w Ostródzie
    w godzinach popołudniowych w okolicy zamku. Policjanci uznali,ze złamałem zakaz
    wjazdu oznaczony uszkodzonym znakiem B-2 (zakaz wjazdu) znajdującym się po
    lewej stronie ulicy. Sprawa zostanie roztrzygnięta w sądzie grodzkim.
    Policjanci wypisali odpowiedni wniosek. Jednak skarga moja polega na tym, że
    jedynie pan st. post. Krzysztof B---k nr. 8----6 przedstawił swój stopień,
    imię ,nazwisko i okazał legitymację. Jego kolega podał mi jedynie numer 8----5
    mimo, że ustawa nakłada na niego obowiązek podania swoich służbowych danych.
    Panowie policjanci nie zgodzili sie również na opis i udokumentownie sposobu
    ustawienia i uszkodzenia znaku B-2 który jest kompletnie nie widoczny dla
    kierowcy mającego zamiar wjechać w tę "oznaczoną" ulicę, uniemożliwiając mi w
    ten sposób obronę przed sądem. Nie przypominam sobie również przepisu, który by
    nakazywał oznaczenie ulicy znakiem B-2 (zakaz wjazdu) po lewej stronie ulicy.
    Nie było to również powtórzenie znaku z prawej strony, bo takiego nie było.
    Proszę o przedstawienie odpowiedniej ustawy lub rozporządzenia opisującego
    sposób ustawienia takiego znaku. Moim zdaniem znak ten dotyczył kierujących z
    przeciwnego kierunku ruchu, bo był po ich prawej stronie, został pewnie tylko
    pochylony i obrócony przez jakiegoś wandala.
    Z rozmowy z panami policjantami wnioskuję, że w tym miejscu już od kilku dni
    karali kierowców na podstawie ich interpretacji tego znaku, ale dlaczego nie
    zgłosili jego uszkodzenia odpowiednim służbom, przecież to wynika z
    odpowiedniej ustawy, mają taki obowiązek. To, że nie zgłaszali wiem od nich
    samych, powiedzieli, że nie maja takiego obowiązku.
    Ponieważ nie znam dobrze miasta Ostróda, nie wiem na jakiej ulicy to zaszło,
    nie otrzymałem żadnego dokumentu, protokołu czy innych dokumentów od
    policjantów, tak więc nie wiem co opisali. Jednak wszelkie dane otrzymacie
    państwo od w/w policjantów. Oczywiście w sprawie jakichkolwiek wyjaśnień stawię
    się natychmiast na państwa wezwanie.

    z wyrazami szacunku

    Wiesław R------


    Dostałem odpowiedź :)):

    Działając na zasadzie art. 237 § l i 3 kodeksu postępowania administracyjnego
    uprzejmie informuję, że w Komendzie Powiatowej Policji w Ostródzie
    przeprowadzono postępowanie wyjaśniające w sprawie Pańskiej skargi z dnia
    2.11.2004 r., przesłanej za pośrednictwem internetu do Komendy Wojewódzkiej
    Policji w Olsztynie.
    Dane dot. interwencji Policji, o których Pan wspomniał, w poczcie
    elektronicznej, zebrane zostały na podstawie dokumentacji sporządzonej przez
    wykonujących interwencję policjantów, oraz zeznań świadków.
    Zeznania policjantów oraz inne materiały zgromadzone w sprawie nie pokrywają
    się z Pańską wersją zdarzeń, co z kolei nie daje podstaw do jednoznacznego
    rozstrzygnięcia Pańskich zarzutów.
    Ponieważ w dniu 1.11.2004 r. odmówił Pan przyjęcia mandatu karnego, zgodnie z
    art.99 k.p.w w dniu 13.12.2004 r. w KPP sporządzono wniosek o ukaranie do Sądu
    Rejonowego w Ostródzie VII Wydział Grodzki.
    Informuję, że policjanci nie mieli obowiązku udokumentowania sposobu ustawienie
    znaku drogowego, do którego Pan się nie dostosował.
    Zgodnie z art. 240 kpa postępowanie skargowe nie może być konkurencyjne w
    stosunku do żadnej innej prawnie uregulowanej procedury stosowanej przed
    organami państwowymi.
    Swoją linię obrony będzie Pan mógł przedstawić przed Sądem, który rozstrzygnie
    zasadność zarzutu, jaki Panu postawiono ( art 92 & l kw).
    W swym piśmie prosił Pan o przedstawienie odpowiedniej podstawy prawnej
    argumentującej poprawność ustawienia znaku B-2 przy ul. Mickiewicza 13 a w
    Ostródzie.
    Informuję Pana, że ulica, na której w dniu 1.11.2004 r. podjęto wobec Pana
    interwencję, jest ulicą jednokierunkową.
    Udzielając odpowiedzi na Pana pytanie, odsyłam Pana do załącznika nr l
    Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie
    szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnalizacji drogowych oraz
    urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania. (Dz. U. Nr
    220 póz. 2181 z dnia 23 grudnia 2003 r.).
    Informując Pana o powyższym wyrażam nadzieję, że w aspekcie skargowym uzna Pan
    sprawę za ostatecznie załatwioną.



    No to im odpisałem :

    KOMENDANT
    POWIATOWY POLICJI
    W Ostródzie
    kom. mgr Piotr W-----i

    Szanowny Panie Komendancie,

    odpowiadając na Pana pismo nr Is-------/1 odnoszące się do mojej skargi na
    działania policjantów dnia 1.11.2004 r muszę stwierdzić, że nie została
    jednoznacznie określona odpowiedź, zgodna z art. 237 k.p.a czy policjant o
    numerze służbowym 8----5 złamał prawo (ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW z dnia 17
    września 1990 r. w sprawie trybu legitymowania, zatrzymywania osób, dokonywania
    kontroli osobistej oraz przeglądania bagaży i sprawdzania ładunku przez
    policjantów) nie podając mi swojego stopnia, imienia i nazwiska przystępując do
    czynności służbowych i na moje wezwanie. Tak więc oczekuję odpowiedzi na moją
    skargę zgodnie z wymogami art. 238 k.p.a.
    Jednocześnie proszę o podanie mi danych tego funkcjonariusza policji abym mógł
    w Sądzie powołać obu funkcjonariuszy na świadków.
    Jeżeli moja skarga zostanie rozpatrzona negatywnie (jest bezpodstawna)
    Proszę o szczegółową interpretacje dowodową i prawną.

    Proszę również o ustosunkowanie się do przepisu Ustawy o Policji:
    Art. 14. 1. W granicach swych zadań Policja w celu rozpoznawania, zapobiegania
    i wykrywania przestępstw i wykroczeń wykonuje czynności: operacyjno-
    rozpoznawcze, dochodzeniowo-śledcze i administracyjno-porządkowe.
    Czy w imię tego przepisu i dla właściwego udokumentowania dowodów i
    okoliczności zdarzenia, które zostaną przedstawione Sądowi funkcjonariusz nie
    powinien zbadać i udokumentować wszystkie istotne fakty. A ten fakt, uszkodzony
    znak , był istotny.
    Czy aby odmowa udokumentowania stanu znaku nie wynikała z racji tego, że
    Policja jest właśnie stroną w przyszłym procesie sądowym?
    Czy znając taki przepis w w/w artykule policja najpierw nie powinna doprowadzić
    znak do należytego , zgodnego z przepisami stanu i dopiero z całą mocą
    egzekwować jego ograniczenia?

    Z wyrazami szacunku
    Wiesław R-----



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2005-01-06 11:53:23
    Temat: Re: Skarga na policję, znak B-2, odpowiedź policji
    Od: "Zygmunt M. Zarzecki" <z...@m...zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com>

    Wiesiek wrote:
    > Witam serdecznie, ponieważ kilka osób prosiło aby ich informowac co dalej ze

    kup sobie aparat cyfrowy ;-)

    zyga


  • 3. Data: 2005-01-06 13:57:05
    Temat: Re: Skarga na policję, znak B-2, odpowiedź policji
    Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>

    > Witam serdecznie, ponieważ kilka osób prosiło aby ich informowac co dalej ze
    > sprawa mojego naruszenia znaku zakazu wjazdu w Ostródzie....więc
    > informuje..co
    > wy na to?

    Cała nadzieja w sądzie.

    Ciekawy przypadek z tej serii (stara sprawa, 1991 czy 1992 r.):

    Jechał sobie kolega z Wilanowa w stronę Konstancina (warszawskie). Przed
    Konstancinem droga się zwęża, jest też łuk i ograniczenie prędkości. Przed
    kolegą wlókł się duży fiat i blokował ruch (w owych czasach nie był to jeszcze
    przestarzały pojazd). Kolega wyprzedził fiata, przekraczając oczywiście
    dozwoloną prędkość. Zaraz potem okazało się, że fiatem jechały jakieś szyszki z
    drogówki po cywilu (pewnie zbierali na flaszkę), oskarżyli kolegę o wszystkie
    możliwe wykroczenia, zabrali dowód rejestracyjny (rzekomo za duży luz na
    kierownicy) i dowalili jakiś koszmarny mandat. W owych czasach oni nie musieli
    się nawet przedstawić. Kolega odmówił przyjęcia, sprawa trafiła na kolegium,
    gdzie siedzieli jacyś inni byli milicjanci (wyjątkowo oporni) - nie było
    żadnego tłumaczenia. Utrzymali karę w mocy (czy nawet powiększyli) - było to z
    ewentualną zamianą w wypadku niezapłacenia na 80 dni aresztu (autentyczne! 80
    dni więzienia za przekroczenie szybkości!). Kolega oczywiście odwołał się a w
    sądzie okazało się, że jedynym jego wykroczeniem było nieznaczne przekroczenie
    prędkości. "Funkcjonariusze" argumentowali mniej więcej w taki
    sposób: "wprawdzie rzeczywiście tam nie było zakazu wyprzedzania, ale nie wolno
    było wyprzedzać, bo to miejsce niebezpieczne". W rzeczywistości chodziło o to,
    że z przeciwnej strony był znak zakazu wyprzedzania i funkcjonariuszom pomyliły
    się kierunki, a ten nieistniejący znak wpisali do protokółu, żeby kara była
    większa. Kolega przed rozprawą pojechał na miejsce zdarzenia, obfotografował
    całą trasę co 200 m (że nie ma znaku) i pokazał to w sądzie. Sprawę umorzono, a
    jakiś miesiąc później ...dostawiono ten nieszczęsny znak po drugiej stronie
    jezdni.

    Jest więc w sumie pewien postęp, Ciebie dziś już nikt nie chce zamykać w
    więzieniu za wykroczenia drogowe.

    Pozdrawiam

    Czapla

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 4. Data: 2005-01-06 14:53:38
    Temat: Re: Skarga na policję, znak B-2, odpowiedź policji
    Od: kam <X#k...@w...pl#X>

    Czapla napisał(a):
    > Jest więc w sumie pewien postęp, Ciebie dziś już nikt nie chce zamykać w
    > więzieniu za wykroczenia drogowe.

    czasem szkoda że się nie da

    KG


  • 5. Data: 2005-01-06 16:54:40
    Temat: Re: Skarga na policję, znak B-2, odpowiedź policji
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Wiesiek" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:1a6e.000002cc.41dc6a18@newsgate.onet.pl...

    Wydaje mi się, że się cokolwiek ze skargą pospieszyłeś. Było poczekac na
    wyrok w sprawie. no bo faktycznie, wyobraź sobie co by było, jakby oni
    uznali, ze Ty masz rację, a sąd coś przeciwnego?


  • 6. Data: 2005-01-07 10:17:18
    Temat: Re: Skarga na policję, znak B-2, odpowiedź policji
    Od: "Wiesiek" <r...@p...onet.pl>

    > Użytkownik "Wiesiek" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:1a6e.000002cc.41dc6a18@newsgate.onet.pl...
    >
    > Wydaje mi się, że się cokolwiek ze skargą pospieszyłeś. Było poczekac na
    > wyrok w sprawie. no bo faktycznie, wyobraź sobie co by było, jakby oni
    > uznali, ze Ty masz rację, a sąd coś przeciwnego?
    >
    Tutaj sa dwie sprawy, jedna to te ewentualne wykroczenie...roztrzygnie sąd.
    A druga to nie przedstawienie sie policjanta, chodzi o to, ze oni na ten temat
    nic nie napisali, te pismo to jakis bełkot. Niech jasno odpowiedzą np. tak
    policjant nie właściwie postąpił. Albo według zeznań policji to ja mówie
    nieprawdę ( to wtedy bedę wiedział z kim mam doczynienie jak ich powołam na
    świadków, będę wiedział ze to kłamcy.. niestety w tym przypadku ciezko to
    udowodnić, ja i moja zona to wiemy...ale dobrze znać przeciwnika :))
    A w tej skardze tylko wspomniałem o tym znaku...nie domagam sie odpowiedzi o
    słusznosc kary..to sprawa teraz sądu. Jednak nie do końca sie zgadzam z odmowa
    udokumentowania tego pogietego obróconego znaku, przecież to dowody w
    sparawie...no ale teraz oni sa strona w tej sprawie..to przeciez nie zbiora
    dowodów przeciwko sobie.
    Jestem strasznie ciekawy rozprawy...bardzo sie z niej cieszę:))
    Przez moment myślałem,ze nie wniosa tego do Sądu..ale skoro chcą sie
    osmieszyć:))
    Mam juz bardzo duzo róznych dowodów i świadków w tej sprawie...dla
    poczatkujacego "prawnika hobbysty" to fajna zabawa...a koszty, trudno, studenci
    też płaca za studia..a tu praktyka ;))

    pozdrawiam w Nowym Roku

    Wiesiek

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 7. Data: 2005-01-07 15:48:26
    Temat: Re: Skarga na policję, znak B-2, odpowiedź policji
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Wiesiek" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:1a6e.00000770.41de61ad@newsgate.onet.pl...

    Z tym przedstawieniem się, to w sytuacji, gdy nie ma pewnie innych świadków,
    a nadto Ty zostałeś przez nich "złapany" na wykroczeniu, to niestety zawsze
    będzie istnieć wątpliwość, czy to nie jest z Twojej strony pomówienie. Bez
    względu na to, jak było naprawdę. Niestety. I w tej sytuacji uważam, że
    jednak trudno by było karać Policjantów. nie bronię ich, ale wyobraź sobie
    co by było, jakby policjanta karano w każdym przypadku, gdy nie da się do
    końca dowieść prawdy.


  • 8. Data: 2005-01-09 10:44:37
    Temat: Re: Skarga na policję, znak B-2, odpowiedź policji
    Od: "Wiesiek" <r...@p...onet.pl>

    > Użytkownik "Wiesiek" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:1a6e.00000770.41de61ad@newsgate.onet.pl...
    >
    > Z tym przedstawieniem się, to w sytuacji, gdy nie ma pewnie innych świadków,
    > a nadto Ty zostałeś przez nich "złapany" na wykroczeniu, to niestety zawsze
    > będzie istnieć wątpliwość, czy to nie jest z Twojej strony pomówienie. Bez
    > względu na to, jak było naprawdę. Niestety. I w tej sytuacji uważam, że
    > jednak trudno by było karać Policjantów. nie bronię ich, ale wyobraź sobie
    > co by było, jakby policjanta karano w każdym przypadku, gdy nie da się do
    > końca dowieść prawdy.
    >
    Oczywiście rozumiem, a pomieważ wiem jaka jest prawda, dlatego wystarczy mi
    odpowiedź, na tę skargę, jeżeli oni zeznają,ze ja kłamie..to znaczy że sa
    oszustami, wiec w Sądzie bede musiał sie liczyć z tym że dalej beda kłamac, a
    to wpłynie na mój sposób obrony.
    No i chodzi mi o normalne jednoznaczne pismo, a nie takie w którym oni tak
    właściwie nie daja odpowiedzi na zadane pytania.

    Pozdrawiam

    Wiesiek


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 9. Data: 2005-01-09 11:02:38
    Temat: Re: Skarga na policję, znak B-2, odpowiedź policji
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Wiesiek r...@p...onet.pl ...

    >> Z tym przedstawieniem się, to w sytuacji, gdy nie ma pewnie innych
    >> świadków, a nadto Ty zostałeś przez nich "złapany" na wykroczeniu, to
    >> niestety zawsze będzie istnieć wątpliwość, czy to nie jest z Twojej
    >> strony pomówienie.

    z tym przedstawianiem sie to jest tak ze jak ogladam jakis program w TV
    gdzie kamera jezdzi za radiowozem to policja przedstawia sie zawsze a jak
    przy okazji spotkania rowerzystów w Poznaniu miałem okazje byc zatrzymany i
    rozmawiac z kilkoma policjantami to nie przedstawił sie ZADEN!!!

    --
    Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516
    b_u_d_z_i_k_6_1_ @poczta. kropka onet. kropka pl (adres antyspamowy, usuń także
    "_")
    "Miłość jest tryumfem wyobrażni nad inteligencją."
    Henry Louis Mencken


  • 10. Data: 2005-01-09 11:33:25
    Temat: Re: Skarga na policję, znak B-2, odpowiedź policji
    Od: "Wiesiek" <r...@p...onet.pl>

    >
    > z tym przedstawianiem sie to jest tak ze jak ogladam jakis program w TV
    > gdzie kamera jezdzi za radiowozem to policja przedstawia sie zawsze a jak
    > przy okazji spotkania rowerzystów w Poznaniu miałem okazje byc zatrzymany i
    > rozmawiac z kilkoma policjantami to nie przedstawił sie ZADEN!!!

    W zasadzie jak ci sie nie przedstawia to nie musisz im podać swoich danych i
    dokumentów :))) :

    § 1. Policjanci w toku wykonywania czynności operacyjno-rozpoznawczych,
    dochodzeniowo-śledczych i administracyjno-porządkowych, podejmowanych w celu
    rozpoznawania, zapobiegania i wykrywania przestępstw i wykroczeń oraz
    wypełniania poleceń sądu, prokuratora, organów administracji rządowej i
    samorządu terytorialnego, zwanych dalej "czynnościami służbowymi", mają prawo:
    1) legitymowania osób w celu ustalenia ich tożsamości,

    ...i dalej ...

    § 2. Policjanci, przystępując do czynności służbowych określonych w § 1, są
    obowiązani:
    1) podać stopień, imię i nazwisko; policjanci nie umundurowani okazują ponadto
    legitymację służbową w taki sposób, aby zainteresowany miał możliwość odczytać
    i zanotować nazwisko policjanta i nazwę organu, który wydał legitymację,
    2) podać podstawę prawną oraz przyczynę podjęcia czynności służbowej.


    Jednak lepiej jak widzisz, że jest radiowóz, mundury...dostosować sie do ich
    poleceń....wiadomo władza ma zawsze racje..no bo jeszce Cie zapakuja do
    radiowozu, rower konfiskują :))) hi hi...mamy wolnośc i prawo ;)))

    pozdr.

    Wiesiek

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1