W odpowiedzi na pismo z piątek, 10 sierpnia 2007 02:32
(autor Marcin Debowski
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <e...@z...router>):

> I to ciągle ta sama "pomoc prawna" prawda? Ile już mieli takich "wpadek"?
> Ja kojarzę przynajmniej 7-8. To powiedz teraz co Twoja interwencja w
> zasadzie dała i czy spodziewasz się, że będzie ona długofalowo skuteczna.

Nie spodziewam się, ale dała to, że przestało zaśmiecać grupę.

>> W każdym razie, jakbyście zadzwonili wcześniej, byłoby mniej śmiecia.
>> Poza tym, trzeba reagować, żeby spamer wiedział, że nie jest bezkarny że
>> wzbudza nienawiść i reakcje obronne.
> Myslę, że jeszcze teraz się trzęsą. Sorry Tristan, w ogólnym przypadku to
> Ty masz niewątpliwie rację, ale w tym konkretnym to dzwonienie MZ to tylko
> leczenie objawowe. A masz pomysł i ochote na leczenie nieobjawowe?

No cóż, medycyna zna różne przypadki. Czasami nie ma wyjścia i trzeba leczyć
objawowo. Lepiej tak niż pozwolić na trwanie objawów... Skoro leciały
śmieci, to co, machnąć ręką i pozwolić im na zalane i zniszczenie grupy?
Lepiej zatrzymać. Ostatnio zatrzymałem i kilka miesięcy spokoju było. Więc
nie mów, że nie warto. Wolałbyś, żeby przez te miesiące leciało kilkaset
dziennie?

--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
a...@e...com.pl w...@l...pl