Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
> W dniu 02.12.2025 o 14:16, A. Filip pisze:
>>> I to jest bardzo dobre pytanie. Chrystus podobno twierdził ,,Po ich
>>> owocach poznacie ich". Nie sądzę, by celem samym w sobie było
>>> wykolejenie pociągu. Nie to miejsce, nie ten sposób.
>> Ruscy: uświadomienie co MOGĄ jak ich docisną (do ściany).
>> Przy jakby co byłoby na samodzielne działania "Ukraińców z Donbasu".
>> Ukraińcy: prowokacja ze zwalaniem winy na ruskich.
>
> Ja jestem w stanie wymyślić więcej. Nawet Amerykanów, by pokazać, jak
> to bronią Polskę przed Rosją, przy czym uprzedzę, że nie mam na to
> dowodów ani jakiś choćby przyzwoitych poszlak. Po prostu zawracam
> uwagę, ze trop Rosyjski niekomedoniczne musi być właściwy.

Czy zgodzisz się krakowskim targiem że:
1. Rosjanie są na czele "listy podejrzanych" i są raczej znaczącawo
najbardziej prawdopodobnymi sprawcami
2. Twarde pierdolenie że to mogli być "TYLKO i WYŁĄCZNIE" Rosjanie może
zachęcić żeby w następnym przypadku nie byli

Uwalenie 4 wniosków o areszt z ABW (3 w prokuraturze, 1 w sądzie) mnie
jako cynika jakoś nie nastawia że to "Rosjanie byli". Nawet przy
"NIEUMYŚLNEJ pomocy w sabotażu" praktyka chyba powinna być że byłyby
przyklepane wnioski o tydzień aresztu na sprawdzenie.

--
A. Filip
| Naród ma jeden dom - ojczyznę. (Przysłowie azerskie)

do góry

W dniu 02.12.2025 o 15:46, A. Filip pisze:

> Czy zgodzisz się krakowskim targiem że:
> 1. Rosjanie są na czele "listy podejrzanych" i są raczej znaczącawo
> najbardziej prawdopodobnymi sprawcami
> 2. Twarde pierdolenie że to mogli być "TYLKO i WYŁĄCZNIE" Rosjanie może
> zachęcić żeby w następnym przypadku nie byli

Dokładnie w się z tym zgadzam. Rosjanie chcą zniechęcić Polaków do
pomocy Ukrainie. W sumie, gdyby Polska nei zareagowała natychmiast, to
najpewniej by im się operacja udała. Natomiast po prostu nie mamy
wiedzy, kto tego dokonał i najprawdopodobniej nigdy nie dowiemy w sposób
absolutnie wykluczający błąd. Nawet gdybyśmy ujęli fizycznie sprawców.

--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 2.12.2025 o 11:24, A. Filip pisze:

>>> Brak wielu łapek, spowoduje wykolejenie pociągu, i burzę w mediach,
>>> Ale na jaki temat będzie ta burza ... i czy o taki temat chodziło ...
>> Brak wielu łapek zdjętych pirotechnicznie wymaga wielu ładunków. To
>> bez sensu.
>
> A jaka to wpływa na sumaryczną wielkość ładunków, czas założenie
> i komplikacje "instalacji"?

Znacząco.


--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 2.12.2025 o 14:30, Robert Tomasik pisze:

> Ja jestem w stanie wymyślić więcej. Nawet Amerykanów, by pokazać, jak to
> bronią Polskę przed Rosją,

A jak bronią?

Genralnie są dwie możliwości - kacapy zeby straszyć i powiedzieć
uważajcie bo nieszczęścia chodzą po narodach, albo nasze służby bo w
wyniku tego ich znaczenie urośnie.

Teoretycznie UKR też mogłaby zyskać "namawiając" NATO do większego
zaangażowania ale wtedy by nie zatrudnili Ukrainców. No chyba że wcale
nie zatrudnili tylko nasze służby takich akurat wykryły;)


--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 2.12.2025 o 15:46, A. Filip pisze:

> Uwalenie 4 wniosków o areszt z ABW (3 w prokuraturze, 1 w sądzie) mnie
> jako cynika jakoś nie nastawia że to "Rosjanie byli". Nawet przy
> "NIEUMYŚLNEJ pomocy w sabotażu" praktyka chyba powinna być że byłyby
> przyklepane wnioski o tydzień aresztu na sprawdzenie.

Podejrzewam, że wyglądało to tak:

- bo my wiemy że to oni.

- A skąd wiecie?

- Nie powiemy i tak by się to wysokiemu sądowi nie przydało, bo my bez
żadnego trybu się dowiedzieli.



--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On Tue, 2 Dec 2025 14:22:31 +0100, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 02.12.2025 o 13:19, J.F pisze:
>> A metodę przecież znasz dobrze - okrążyć, i poczekać aż się z głodu
>> poddadzą.
> Tu akurat Rosjanie to zrobili w sumie podobnie. Zamiast zdobywać te
> linie obrony, to ją przerwali 30 km na północ od nas, a potem szli
> wzdłuż z kierunku, którego Niemcy nie mogli bronić,a Niemcy sami uciekli.
>
>> I co się stało - bronili się tam, uciekli, czy z braku amunicji -
>> wycofali?
> Uciekli.

Wycofali :-)

Klasyczny manewr, może nawet blitzkrieg w tym momencie - przerywa się
front w słabym punkcie, idzie dalej, a przeciwnik sam się wycofuje,
żeby nie zostać otoczonym.


>> Spadochroniarze, czy jakoś się lądem się przedarli?
>
> Nie mam zielonego pojęcia. Ale u nas góry. Jest mnóstwo miejsca, gdzie
> możesz latami się ukrywać. Regularne patrole leśne tu chodziły do
> przełomu 1947/48 roku, a IPN twierdzi, ze siatki działały do połowy lat
> 50-tych.

Gdzie indziej wystarczyły zwykłe lasy, a pod NS to góry chyba
symboliczne?

No ale jakoś trzeba było tych zwiadowców tam umieścic .. i
zaopatrywać, choćby w baterie do radiostacji.

>> Okoliczna ludność wspierała, czy tak sobie? Dziadek ... chyba
>> wspierał, a co najmniej nie był przeciwny.
>
> Z tego, co opowiadał, to generalnie wszyscy byli zainteresowani szybkim
> zabiciem Niemców. Nikt się ne zastanawiał wówczas, czy Rosjanie są
> dobrzy, czy źli.

Szczególnie, że na tym terenie to ich jeszcze nie doświadczyli ..
Bo akurat AK to mogła wiedzieć, z komunikacji wewnętrznej i z Londynem
..

J.

do góry

On Tue, 02 Dec 2025 14:16:24 +0100, A. Filip wrote:
> Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
>> W dniu 02.12.2025 o 13:04, J.F pisze:
>>>> Tylko nei do końca o tow tym chodzi. Sądzę, ze tu jeszcze liczy
>>>> się panika. Bo trochę inaczej brzmi, że jakiś kilku "jełopów"
>>>> ukradło kilka metrów szyny, a inaczej że bomba wybuchła. Brak
>>>> wyciętej szyny by raczej spowodował wykolejenie, a bomba - nie.
>>> Tylko komu by na tej panice zależało ...
>>
>> I to jest bardzo dobre pytanie. Chrystus podobno twierdził ,,Po ich
>> owocach poznacie ich". Nie sądzę, by celem samym w sobie było
>> wykolejenie pociągu. Nie to miejsce, nie ten sposób.
>
> Ruscy: uświadomienie co MOGĄ jak ich docisną (do ściany).

To raczej kiepskie uświadamianie.
Zrozumiałeś? Przeraziłeś się? A może premier zrozumia?

Powinni pokazac swoje wojska rakietowo-atomowe na paradzie.
O, okazja była - rocznica rewolucji.

> Przy jakby co byłoby na samodzielne działania "Ukraińców z Donbasu".
> Ukraińcy: prowokacja ze zwalaniem winy na ruskich.

Ukrainska prowokacja może być ciekawym wątkiem, ot tak, by
przypomnieć, że oni się biją "za wolność naszą i waszą".

J.

do góry

On Tue, 2 Dec 2025 14:11:14 +0100, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 02.12.2025 o 13:04, J.F pisze:
>>> Tylko nei do końca o tow tym chodzi. Sądzę, ze tu jeszcze liczy
>>> się panika. Bo trochę inaczej brzmi, że jakiś kilku "jełopów"
>>> ukradło kilka metrów szyny, a inaczej że bomba wybuchła. Brak
>>> wyciętej szyny by raczej spowodował wykolejenie, a bomba - nie.
>> Tylko komu by na tej panice zależało ...
>
> I to jest bardzo dobre pytanie. Chrystus podobno twierdził ,,Po ich
> owocach poznacie ich". Nie sądzę, by celem samym w sobie było
> wykolejenie pociągu. Nie to miejsce, nie ten sposób.

Panika po wykolejeniu na skutek wybuchu, byłaby jednak zdecydowanie
większa :-)

J.

do góry

On Tue, 02 Dec 2025 14:08:42 +0100, A. Filip wrote:
> "J.F" <j...@p...onet.pl> pisze:
>> On Tue, 02 Dec 2025 12:34:07 +0100, A. Filip wrote:
>>> Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
>>>> W dniu 02.12.2025 o 11:19, A. Filip pisze:
>>>>> To jakiś wielki problem wyposażyć (niektóre) pociągi sześć kamerek
>>>>> (po trzy na tor) i soft do analizy obrazu w celu wykrywania
>>>>> "nawet duperelek"?
>>>>
>>>> O ile wiem, to są do tego drezyny. Nie wiem, na ile to analizuje soft.
>>>
>>> Drezyna musi jechać specjalnie. Pociąg jeździ regularnie i tak
>>> "według rozkładu". AFAIR W tym przypadku miało przejechać aż
>>> 12 pociągów nim ich przejazdy powiększyły "problem" tak że było
>>> "niekomfortowo blisko" wypadnięcia z szyn.
>>>
>>> Na oko na GŁÓWNYCH trasach auto-ogląd co ~3h zrobiłby różnice
>>> sądząc po tym przypadku. Dokładny ogląd dwóch szyn własnego toru i
>>> "zgrubny" sąsiedniego toru.
>>
>> Wystarczyły odczucia maszynistów.
>
> Tym razem wystarczyło odczucie maszynisty 11 pociągu takie że już 12
> jadący normalnie miałby IMHO szansę (co najmniej kilka procent?) się
> wykoleić "nawet na prostej"?

ten "dwunasty" dostał informację od dyspozytora, że na torze są jakieś
nierówności, i wolniej jechał. Ktoś przed nim wykrył/zauważył i
zgłosił.

> Może i taki system NA RAZIE wyjdzie za drogo. Tyle że IMHO warto
> poświęcić "osobo-kwartał" na wstępne sprawdzenie czy to lub inna
> alternatywa ma sens (na razie) ekonomiczny i stworzenie (bazowych)
> materiałów na których jakaś firma podobny system "na koszt własny"
> mogłaby testować/trenować. Przy czym prawnie IMHO podobne materiały
> mogłyby przyblokować opatentowanie podobnego systemu w sposób trudny
> do obejścia.

Ale proponujesz umiarkowanie drogi system, który pierwszego pociągu i
tak nie zabezpieczy, a robi to, co maszynista i tak odczuwa.

Aczkolwiek ... może to dobry pomysł, żeby kamery skierować w bok,
i wykrywać przerwy zanim jakiś pociąg po torze przejedzie ...

J.

do góry

W dniu 2025-12-03 o 04:18, J.F pisze:
> On Tue, 02 Dec 2025 14:08:42 +0100, A. Filip wrote:
>> "J.F" <j...@p...onet.pl> pisze:
>>> On Tue, 02 Dec 2025 12:34:07 +0100, A. Filip wrote:
>>>> Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
>>>>> W dniu 02.12.2025 o 11:19, A. Filip pisze:
>>>>>> To jakiś wielki problem wyposażyć (niektóre) pociągi sześć kamerek
>>>>>> (po trzy na tor) i soft do analizy obrazu w celu wykrywania
>>>>>> "nawet duperelek"?
>>>>>
>>>>> O ile wiem, to są do tego drezyny. Nie wiem, na ile to analizuje soft.
>>>>
>>>> Drezyna musi jechać specjalnie. Pociąg jeździ regularnie i tak
>>>> "według rozkładu". AFAIR W tym przypadku miało przejechać aż
>>>> 12 pociągów nim ich przejazdy powiększyły "problem" tak że było
>>>> "niekomfortowo blisko" wypadnięcia z szyn.
>>>>
>>>> Na oko na GŁÓWNYCH trasach auto-ogląd co ~3h zrobiłby różnice
>>>> sądząc po tym przypadku. Dokładny ogląd dwóch szyn własnego toru i
>>>> "zgrubny" sąsiedniego toru.
>>>
>>> Wystarczyły odczucia maszynistów.
>>
>> Tym razem wystarczyło odczucie maszynisty 11 pociągu takie że już 12
>> jadący normalnie miałby IMHO szansę (co najmniej kilka procent?) się
>> wykoleić "nawet na prostej"?
>
> ten "dwunasty" dostał informację od dyspozytora, że na torze są jakieś
> nierówności, i wolniej jechał. Ktoś przed nim wykrył/zauważył i
> zgłosił.

Ciag dalszy jest ciekawszy. Jak już się zesrało, władza wysłała na tory
mundurowych coby patrolowali. Dali broń, ale naboi już nie. Jak się
rypło, władza powiedziała "to tylko ćwiczenia" więc tuptają bez naboi.
Troszku się rozwinęło, ludkowie zaczęli se jajca robić aż w końcu
tuptającym mundurowym z bronią wydali te naboje:)

źródło.
https://x.com/Sluzby_w_akcji/status/1991865188652367
987

do góry