> Dopiero, gdy będą skargi na tego popupa.

Ale to dziwne bo popup jest zgodny z prawem - równie dobrze ktoś mógłby
skarżyć się do TP że ktoś do mnie w nocy dzwoni, a ja nie podnoszę słuchawki
bo sie mi nie chce i w ten spsób zakłócam ciszę nocna ;)

> > "TP może rózwnież wprowadzić inną formę odbioru terminala"
>
> Odniesienie do telepunktu? Sami przyjadą i zabiorą?

Nie, no ja rozumiem że to najbardziej prawdopodobne rozwiązanie. Ale umowa
powinna być tak skonstruowana żeby uniemożliwić stronie mocniejszej
nadużywanie swojej pozycji. Jasne, że nie każą sobie tego kurierem wysyłać,
bo by ich media zeżarły - ale w pojedynczych przypadkach mogą komuś
utrudniać życie.

> > Masz jakiś poważniejszy problem czy tylko źle wstałeś? "Banda
> > patałachów" płaci za łącze którego używa i ma prawo korzystać z jego
> > pełnej przepustowości.
>
> Mam samochód, który osiąga 200 km/h w 3,6 sekundy i mam prawo korzystac
> jego pełnej szybkości.

Owszem, np. na torze wyścigowym albo autostradzie w Niemczech. W Polsce
przepisy prawne Ci to uniemożliwiają. Brakuje za to przepisów zabraniających
korzystać z pełnej przepustowości łącza.

> > Userzy p2p to niewielki odsetek
>
> Jasne. A świtak siedzi i zawija kazy w te sreberka.

Ale taka jest prawda :) Jak ktoś ma modem, to serfując albo oglądając porno
zużywa i tak pełną przepustowść łącza. Żeby zapychać sieć używaniem p2p
trzeba jakiejś stałki - a wiadomo, że jak ktoś ma 512kbit to nie po to, żeby
obsługiwać pocztę, tylko żeby ssać pliki, słuchać radia, etc. Jak płacę, to
mam prawo. Oczywiście jest coś takiego jak przyzwoitośc: nie powinno się
ssać w szczycie, albo najlepiej wogóle za dnia sobie darować.

Pozdr