eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSAMy, czyli co muszę przeczytać przed zbudowaniem własnego samochodu. › Re: SAMy, czyli co muszę przeczytać przed zbudowaniem własnego samochodu.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!2.eu.feeder.erj
    e.net!feeder.erje.net!newsfeed.xs4all.nl!newsfeed7.news.xs4all.nl!feeder1.feed.
    usenet.farm!feed.usenet.farm!aioe.org!xXQ231eSJbr6CYm+UC8nNg.user.46.165.242.75
    .POSTED!not-for-mail
    From: dantes <d...@q...com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: SAMy, czyli co muszę przeczytać przed zbudowaniem własnego samochodu.
    Date: Tue, 28 Sep 2021 10:37:03 +0200
    Organization: Aioe.org NNTP Server
    Message-ID: <siuk5t$15e9$1@gioia.aioe.org>
    References: <614d022d$0$537$65785112@news.neostrada.pl>
    <simn2k$1u18$1@gioia.aioe.org>
    <ksw923jhuqem$.14vfbg0gec17a$.dlg@40tude.net>
    <sip5ag$1fhq$1@gioia.aioe.org>
    <igl39pagr5wx$.87z4kjwwo3tb$.dlg@40tude.net>
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Info: gioia.aioe.org; logging-data="38345";
    posting-host="xXQ231eSJbr6CYm+UC8nNg.user.gioia.aioe.org";
    mail-complaints-to="a...@a...org";
    X-Face: ,\m{?h\)X
    X-Notice: Filtered by postfilter v. 0.9.2
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:815224
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia Mon, 27 Sep 2021 12:34:38 +0200, J.F napisał(a):

    > On Sun, 26 Sep 2021 08:53:00 +0200, dantes wrote:
    >> Dnia Sat, 25 Sep 2021 11:30:34 +0200, J.F napisał(a):
    >>> On Sat, 25 Sep 2021 10:37:42 +0200, dantes wrote:
    >>>> A skoro składak, to kup "gotowca" do składania
    >>>> jak Dziewulski (Pagani Zonda)
    >>>> i poskładaj po swojemu
    >>>> i mogą Ci skoczyć, nawet dzisiaj.
    >>>
    >>> No nie wiem - a gdzie faktura sprzedazy samochodu, a gdzie kwit z
    >>> akcyzy, a gdzie homologacja, a gdzie VIN ?
    >>>
    >> Jakiego samochodu? Elementy luzem popakowane zostają normalnie oclone.
    >
    > W zasadzie tak - ale czy Sluzba Celna nie poczuje sie oszukana na
    > akcyzie? :-)
    >
    Strasznie mi z tego powodu
    wszystko jedno.
    A co chcesz powiedzieć, że firmy sprowadzające części do samochodów
    też dymają służbę celną na akcyzie?

    >> O homologację występuje się indywidualnie,
    >
    > no i tu moze byc problem, to pełna to koszta, a moze nawet koniecznosc
    > dostarczenia kilku sztuk do testow zderzeniowych.
    >
    Do jakich testów zderzeniowych?
    Przy jednostkowej produkcji, o której pisze wątkotwórca?
    Przy SAM-ach najważniejsza jest rama. Bo to jej konstrukcja odpowiada za
    bezpieczeństwo, zresztą jak w każdym samochodzie. Chociaż te współczesne
    nie posiadają czegoś takiego jak rama, bo to tzw. konstrukcje samonośne,
    czyli "metalowa puszka" z dokręconym zawieszeniem i napędem. Jeśli ramę
    będzie sam spawał to będzie miał trochę pod górkę.
    Nie wiem co chce zbudować wątkotwórca, czy to ma być jakiś "bat-mobil"
    czy na przykład "replika" Cobry z lat '60? W sumie oryginalne aluminiowe
    fabryczne nadwozie można było jeszcze jakiś czas temu wyrwać na aukcjach.
    Nadwozie z nabitym seryjnym numerem fabrycznym. Uwaga, jest masa podróbek
    na rynku, ale stan ten jest nie do ogarnięcia przez expierdów
    z PeZetMOT-o podobnych "Centrów Motoryzacji".



    >> a VIN-o podobny numer nabijają
    >> dziadki Ziutki z komuszych jeszcze PZMOT-ów, lub PeZetMOT-o podobnych
    >> "Centrów Motoryzacji". O szczegóły pytaj Dziewulskiego.
    >
    > Ale on to robil dawniej. I mial znajomosci :-)
    Dawniej zapewne było dużo łatwiej, a i "znajomości" nie były konieczne.
    Ale jak już wspominałem, gdzieś tutaj, odtworzeniem nieczytelnego numeru
    VIN zajmują eksperci z list prezesów sądów okręgowych zwani potocznie
    "biegłymi sądowymi". W większości prowadzą własne firmy w tej samej branży.
    Teraz zastanów się i pomyśl czy a jeżeli tak to jaka jest różnica
    w czynności polegającej na "odtworzeniu nieczytelnego numery VIN"
    a "nadaniu numeru VIN"?
    "- Koniaczku?"


    >>> Homologacje to moze i zalatwili.
    >> Dlaczego może?
    >> "Nie widzę przeszkód" - jakby to powiedział ślepy
    >> maratończyk.
    >
    > Chodzi mi o to, ze Pagani moglby taka europejska homologacje zalatwic.
    > No ale jesli nie produkuje samochodow, to nie wiem czy moze :-)
    >

    >>>> pójdź na całość:
    >>>> - zamów gotowca,
    >>>> - pogadaj z "dizajnerem" w woj, londyńskiego
    >>>> który pomyśli gdzie nałożyć tu i tam trochę
    >>>> szpachli,
    >>>
    >>> Londynskie juz nie jest w Unii.
    >> I co z tego, że nie jest?
    >>
    >>> Wietrze problemy.
    >> Jakie? Podobne do tych jakie spotkały egzemplarz
    >> w kolorze "Morawiecki Green".
    >
    > Jednak wewnatrz Unii latwiej przepchnac.
    >
    Przecież jesteśmy w Unii.



    > A zobacz chocby to
    > https://autokult.pl/12421,pagani-huayra-bez-homologa
    cji-na-amerykanskie-drogi
    >
    W amerykańskich stanach, możesz jeździć nawet z roz...lonym reflektorem i
    nikt się nie czepia. W PL gdy masz obcierkę dwóch pojazdów, w wyniku której
    nadkola przednich kół (uczestników zdarzenia) wymieniły tylko lakier, a w
    jednym z pojazdów został rozbity maluteńki klosz, zdublowanego
    kierunkowskazu (np. Peugeot 206), w kolorze białym (tj. przezroczystym) a
    żarówka pomarańczowa jest sprawna, to policja odbiera DR bo: "pojazd nie
    wyjechał z fabryki w takim stanie".
    Jak widać co "stan" to "obyczaj".



    >>>> - wybierz kolor np "Morawiecki Green",
    >>>> - daj potrzymać Matołuszkowi kierownicę.
    >>>> - przygotuj się do "wejścia na giełdę".
    >>>> [tylko "tą razą" sza o tym i się nie wygadaj,
    >>>> bo wszystko pójdzie się pierdolić]
    >>>> - podpompuj cenę akcji.
    >>>> - frajerzy kupią.
    >>>> - potem "okarze się" że "Polacy są za biedni"
    >>>> i zamkniesz projekt, lub opchniesz.
    >>>>
    >>>> Fabryki nie musisz stawiać wystarczy garaż
    >>>> do nakładania na gotowca szpachli wg. pomysłu "dizajnera"
    >>>> z woj. londyńskiego.
    >>>
    >>> Aaa, tylko projekt chciales kupic ... to moze przejdzie.
    >>>
    >> Jak projekt? Się kupuje zestaw do samodzielnego montażu, się składa,
    >> się homologuje, i się jeździ.
    >> W czym problem?
    >
    > W homologacji.
    >
    A jak myślisz kiedy zaczną odbierać DR pojazdom, których właściciele nie
    jeżdżą na światłach mijania (bo takowe posiadają 15+ letnie graty do jazdy
    dziennej) tylko z zamontowanymi LED-ami, które walą po oczach innych
    uczestników ruchu drogowego, a które to LED-y ponoć mają "homologację
    producenta"?
    Z powyższego należałoby wywieźć, iż w tym pięknym kraju na Wisłą
    w przypadku gdy części składowe pojazdu mają homologację producenta to
    wówczas cały pojazd składający się z takowych homologowanych, prawda
    ekranu, prawda naszych czasów, prawda... części, jakimś to magicznym
    sposobem "wchodzi w posiadanie takowej homologacji na całość swojego
    jestestwa" niejako z automatu. Potrzebna zatem jest tylko pieczątka
    potwierdzające taki stan faktyczny (tj. homologacji wszystkich części)
    i nic więcej. W przeciwnym wypadku po drogach tego pięknego kraju na Wisłą
    nie powinny poruszać się graty z LED-ami.
    Wszak, zgodnie ze stanowiskiem policjantów z drogówki, a sami tego nie
    wymyślili, tylko stoi za tym pewnie jakaś ustawa: "pojazd nie wyjechał
    z fabryki w takim stanie" - czytaj nie posiada homologacji w takiej
    "konfiguracji oświetlenia", które to oświetlenie jak powszechnie wiadomo
    ma niebagatelny wpływ na bezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego,
    a nie tylko posiadacza grata.


    > Ale nie zrozumialem - to w koncu jeden zestaw chciales kupic i
    > poskladac, czy jakas firme-fabryke zalozyc ?
    >
    Ja nie, pytaj wątkotwórcy.
    Ja tylko "doradzałem" jak "przy okazji" się "nie narobić a zarobić"
    nie popełniając przy tym błędów twórców "prototypu" o nadwodziu w kolorze
    "Morawiecki Green".





Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1