eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Skuteczne doręczenie pisma
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 11. Data: 2006-06-17 13:23:00
    Temat: Re: Skuteczne doręczenie pisma
    Od: "Kuba-RPM" <k...@l...pl (przed malpa tylko imie)>


    > 1999.11.18 wyrok SN I PKN 375/99 OSNP 2001/7/227
    >
    > Podjęcie przez pracownika zawiadomienia o przesyłce pocztowej
    > skierowanej na jego adres przez pracodawcę (awizo) nie jest równoznaczne
    > z dojściem do niego zawartego w tej przesyłce oświadczenia woli o
    > rozwiązaniu umowy o pracę w taki sposób, iż mógł się zapoznać z jego
    > treścią (art. 61 KC w związku z art. 300 KP).}

    Usługa poczty polega na doręczeniu adresatowi przesyłki. Załóżmy, że adresat
    odebrał niewygodną dla niego przesyłkę, ale będzie twierdził, że otrzymał
    czystą kartkę, a nadawca będzie przedstawiał swoją kopię pisma, które
    wysłał. Co w takiej sytuacji?

    Nadawca może przecież przedstawić jedynie dowód nadania przesyłki, a nie
    konkretnego pisma.

    pozdr.
    Jakub



  • 12. Data: 2006-06-17 13:33:56
    Temat: Re: Skuteczne doręczenie pisma
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Osoba przedstawiająca się jako *Kuba-RPM* stuknęła w klawisze i oto co
    powstało:

    > Usługa poczty polega na doręczeniu adresatowi przesyłki. Załóżmy,
    > że adresat odebrał niewygodną dla niego przesyłkę, ale będzie
    > twierdził, że otrzymał czystą kartkę, a nadawca będzie przedstawiał
    > swoją kopię pisma, które wysłał. Co w takiej sytuacji?

    Będzie musiał to udowodnić, gołosłowne zapewnienia na nic się nie
    zdadzą.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    ||| JID:o...@j...org ||| http://olgierd.wordpress.com |||


  • 13. Data: 2006-06-17 13:46:02
    Temat: Re: Skuteczne doręczenie pisma
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:pan.2006.06.17.13.33.56.708888@olgierd.wordpres
    s.com
    Olgierd <n...@n...problem> pisze:

    >> Usługa poczty polega na doręczeniu adresatowi przesyłki. Załóżmy,
    >> że adresat odebrał niewygodną dla niego przesyłkę, ale będzie
    >> twierdził, że otrzymał czystą kartkę, a nadawca będzie przedstawiał
    >> swoją kopię pisma, które wysłał. Co w takiej sytuacji?
    > Będzie musiał to udowodnić, gołosłowne zapewnienia na nic się nie
    > zdadzą.
    A czemuż to nie nadawca ma udowadniać co wysłał?

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 14. Data: 2006-06-17 14:04:20
    Temat: Re: Re: Skuteczne doręczenie pisma
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Osoba przedstawiająca się jako *Jotte* stuknęła w klawisze i oto co
    powstało:

    >> Będzie musiał to udowodnić, gołosłowne zapewnienia na nic się nie
    >> zdadzą.

    > A czemuż to nie nadawca ma udowadniać co wysłał?

    Bo zgodnie z art. 6 kc wysilić musi się ten, kto opowiada historię.
    Nadawca ma dowód nadania i to akurat wystarczy.
    *Nigdy* nie było inaczej.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    ||| JID:o...@j...org ||| http://olgierd.wordpress.com |||


  • 15. Data: 2006-06-17 14:26:57
    Temat: Re: Re: Skuteczne doręczenie pisma
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:pan.2006.06.17.14.04.20.302378@olgierd.wordpres
    s.com
    Olgierd <n...@n...problem> pisze:

    >>> Będzie musiał to udowodnić, gołosłowne zapewnienia na nic się nie
    >>> zdadzą.
    >> A czemuż to nie nadawca ma udowadniać co wysłał?
    > Bo zgodnie z art. 6 kc wysilić musi się ten, kto opowiada historię.
    > Nadawca ma dowód nadania i to akurat wystarczy.
    Nadania czego?

    > *Nigdy* nie było inaczej.
    Było. Jestem tego ciągle żyjącym dowodem, a drugą stroną był urząd skarbowy.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 16. Data: 2006-06-17 14:31:14
    Temat: Re: Skuteczne doręczenie pisma
    Od: stern <s...@0...pl>

    Johnson napisał(a):

    > Ale możliwości nie należy rozumieć abstrakcyjnie.
    > Skoro mam według prawa dwa tygodnie na odbiór przesyłki to nie muszę na
    > pocztę lecieć natychmiast.
    >
    > 1999.11.18 wyrok SN I PKN 375/99 OSNP 2001/7/227
    >
    > Podjęcie przez pracownika zawiadomienia o przesyłce pocztowej
    > skierowanej na jego adres przez pracodawcę (awizo) nie jest równoznaczne
    > z dojściem do niego zawartego w tej przesyłce oświadczenia woli o
    > rozwiązaniu umowy o pracę w taki sposób, iż mógł się zapoznać z jego
    > treścią (art. 61 KC w związku z art. 300 KP).}

    ok, dzięki


    --
    http://bdp.e-wro.com GG: 4494911


  • 17. Data: 2006-06-17 20:39:40
    Temat: Re: Re: Re: Skuteczne doręczenie pisma
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Osoba przedstawiająca się jako *Jotte* stuknęła w klawisze i oto co
    powstało:

    >> Bo zgodnie z art. 6 kc wysilić musi się ten, kto opowiada historię.
    >> Nadawca ma dowód nadania i to akurat wystarczy.
    > Nadania czego?

    A o czym mowa?

    >> *Nigdy* nie było inaczej.
    > Było. Jestem tego ciągle żyjącym dowodem, a drugą stroną był urząd
    > skarbowy.

    Mieszasz dziedziny prawa. Za często.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    ||| JID:o...@j...org ||| http://olgierd.wordpress.com |||


  • 18. Data: 2006-06-17 21:19:20
    Temat: Re: Re: Re: Skuteczne doręczenie pisma
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:pan.2006.06.17.20.39.40.546373@olgierd.wordpres
    s.com
    Olgierd <n...@n...problem> pisze:

    >>> Bo zgodnie z art. 6 kc wysilić musi się ten, kto opowiada historię.
    >>> Nadawca ma dowód nadania i to akurat wystarczy.
    >> Nadania czego?
    > A o czym mowa?
    >> Było. Jestem tego ciągle żyjącym dowodem, a drugą stroną był urząd
    >> skarbowy.
    > Mieszasz dziedziny prawa. Za często.
    Widzę, że nie ma sensu.
    Ale OK, pogadam o tym z kimś lepszym.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 19. Data: 2006-06-17 21:32:37
    Temat: Re: Re: Re: Re: Skuteczne doręczenie pisma
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Osoba przedstawiająca się jako *Jotte* stuknęła w klawisze i oto co
    powstało:

    >> Mieszasz dziedziny prawa. Za często.
    > Widzę, że nie ma sensu.
    > Ale OK, pogadam o tym z kimś lepszym.

    No dobrze, wyjaśnię Ci.
    Art. 6 kc nie ma zastosowania w odniesieniu do postępowania podatkowego.
    Jak rozumiem fiskus przysłał Ci pustą kartkę zamiast np. wezwania?

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    ||| JID:o...@j...org ||| http://olgierd.wordpress.com |||


  • 20. Data: 2006-06-17 21:55:12
    Temat: Re: Re: Re: Re: Skuteczne doręczenie pisma
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:pan.2006.06.17.21.32.37.313522@olgierd.wordpres
    s.com
    Olgierd <n...@n...problem> pisze:

    >>> Mieszasz dziedziny prawa. Za często.
    >> Widzę, że nie ma sensu.
    >> Ale OK, pogadam o tym z kimś lepszym.
    > No dobrze, wyjaśnię Ci.
    > Art. 6 kc nie ma zastosowania w odniesieniu do postępowania podatkowego.
    > Jak rozumiem fiskus przysłał Ci pustą kartkę zamiast np. wezwania?
    Nie. Wysłałem zeznanie podatkowe. Miałem nadpłatę. Fiskus nie oddał kasy w
    terminie. Oczywicie zgłosiłem pretensje. Jako dowód w postępowaniu
    przedłożyłem pokwitowanie z poczty o nadaniu przesyłki poleconej na adres
    US. I tenże US stwierdził, że (achtung! cytat!) może im wysłałem gazetę!
    Zażądałem zwrotu "pomyłkowo" wysłanej gazety, zagroziłem sądem i takie tam.
    Zaczęło urzędasom przechodzić. Jeszcze trochę "walczyli" (usiłowali m.in.
    nie płacić odsetek, musiałem się nieco z hołotą poszarpać), ale w
    ostateczności zapłacili wszystko.
    A jak bym tak nie wiedział co zrobić, nie znał prawa. to co by było??
    Powracam zatem do meritum: dowód wysłania (czegokolwiek) wystarcza?
    Uzasadnienie (ale takie na serio a nie gadanina)?

    --
    Pozdrawiam
    Jotte

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1