eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRCB alert › Re: RCB alert [Numerek na balonik przekraczający granice]
  • Data: 2023-05-20 18:34:55
    Temat: Re: RCB alert [Numerek na balonik przekraczający granice]
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 20.05.2023 o 17:03, Shrek pisze:

    >> 7) Sprzedający w masie paczek pomylił adres. Teraz nie ma
    >> potwierdzenia wysyłki na adres kupującego i nawet nie wie, do kogo
    >> wysłał zamówiony przez kupującego. Czeka, aż coś wróci. Jak ma taki
    >> sam towar, to wyśle inny, a tamten wróci, ale czasem nie ma.
    >
    > I w każdym z tych przypadków nie powinno być problemu żeby pokazać
    > dokument _wysłania_ albo zlecenia wysłania towaru.

    Jeśli to handlarz, to pokaże Ci dowolny. A jak nawet sprawdzisz, ze tam
    mieszka osoba, która u niego zamówiła, to kolejny. Albo powie, że
    zgubił. Zgubienie nie jest przestępstwem.
    >
    >> 8) Opis jest, jaki jest, ale kupujący sobie wyobraził, że to bedzie
    >> inaczej wyglądało. (tak, mógłby zwrócić, ale po co ma zwracać, jak on
    >> na Policję z tym przyjdzie?)
    > To trochę inny przypadek, więc nim zajmijmy się jak rozwiążemy ten
    > najprostszy.

    To znaczy który? Bo dla mnie wszystkie są proste.
    >
    >> Niezależnie od tego, jak to sprzedają, to jeszcze:
    >> 9) Kurier może ukraść paczkę.
    >> 10) Paczka może omyłkowo zostać dostarczona do innego paczkomatu i tam
    >> sobie leżeć i czekać.
    >> 11) Sam kupujący coś skopał i sobie zamówił nie do tego paczkomatu, co
    >> chciał.
    > Znów - powinen być dokument nadania.

    Powinien, ale zginął.
    >
    >> 12) Paczkę idącą z Chin zablokowali celnicy, bo sobie robią swoją
    >> procedurę.
    > Znów trochę inna sprawa.

    Ale nadal masz wyjściową sytuacją podobną, czyli zamówił i nie dostał
    paczki.
    >
    >> No i mamy jeszcze "cwaniaków" kupujących:
    >> 16) Dotarła paczka, ale kupujący zorientował się, że sprzedawca wysłał
    >> to nierejestrowaną przesyłką, więc może uda się jeszcze zwrot kasy.
    >> 17) Kupujący dostał paczkę, podmienia na coś popsutego i przybiega na
    >> Policję, że go oszukano. Sprzedający, to już zaczęli nagrywać, co do
    >> paczek wkładają, bo podobno to plaga.
    > Taa. Bo nie ma to jak mieszać policję w swoje nielegalne machlojki;)

    Tu byś się zdziwił. Ludziom się wydaje, że to przestępstwo doskonałe, bo
    skąd wiadomo, co było w paczce?
    >
    >> I na koniec:
    >> 18) Kupujący i sprzedający zamiast normalnie pogadać i to wyjaśniać,
    >> to powyzywali się od oszustów, kulsonów, debili i ze sobą nie
    >> rozmawiają. Szukają w osobie policjanta negocjatora.
    > Nie jako negocjatora a pałę. Zwykle nie bez powodu.

    ?
    >
    >> Na drugiej "szali" masz takich oszustów, co to wystawiają towar bez
    >> zamiaru wysłania i to jest faktycznie oszustwo. Ale jak ktoś w
    >> Internecie oszukuje faktycznie, to na pewno zbyt długo na jednych
    >> danych nie działa. Jest jeszcze kilka innych sposobów przefiltrowania
    >> tego przy zawiadomieniu.
    > Przecież pisałeś, że jak nie zrobił wielu ludzi pod jednym kontem to
    > zakładasz że to nie oszustwo. A teraz piszesz, że oszuści nie robią
    > dużych wyników pod jednym kontem. To co ty w końcu ścigasz jak z twoich
    > wypowiedzi wychodzi zbiór pusty.

    Ja królika po pokoju najczęściej. A Ty?
    >
    >> I teraz jak zaczniesz zajmować się tymi pierwszymi 18-toma
    >> przypadkami, to braknie czasu na ten naprawdę będący oszustwem 19 oraz
    >> 20-ty. Im więcej odrzucisz tych niebędących oszustwem na pierwszej
    >> linii, tym więcej wyłapiesz oszustów.
    > A co to obywatela obchodzi? Idzcie do ustawodawcy zeby zmienił prawo
    > albo weźcie się do roboty. Od kiedy pilnujecie schodów takie tłumaczenia
    > są gówno warte.

    To zmienił tak, że mało które niedoręczenie paczki jest przestępstwem. I
    o to chodzi w naszej bezsensownej dyskusji.
    >
    >> Fakt, że może się coś przemycić. Strach przed Shrekami, Kviatami i
    >> podobnymi antykulsonami powoduje, że czasem policjanci przyjmują jak
    >> leci.
    > Skoro jesteście w prawie to czego się boicie?

    Ja osobiście niczego. Wielu osobom nie chce się po prostu kopać z
    idiotami. Przyjmują zawiadomienie i po ustawowym terminie czynności
    sprawdzających wydają postanowienie o odmowie wszczęcia. Za
    pośrednictwem prokuratury gość dostaje to po dwóch miesiącach i jest w
    punkcie wyjścia, tylko stracił ze dwie godziny na złożenie
    zawiadomienia, oraz dwa miesiące, więc i sprzedający ma wątpliwości, czy
    to nie oszustwo, skoro facet po zakupie zgłaszać reklamacje, to robi to
    po kilku tygodniach. Uważasz, ze to lepsze rozwiązanie?
    >
    >> Skutek jest taki, że nie mają czasu zajmować się oszustami.
    > Przez to że wszczynają postępowania przeciw oszustom nie mają czasu
    > ścigać oszustów?
    >
    No nie zrozumiałeś, ale przyzwyczaiłem się. Nikt niczego nie wszczyna.

    --
    (~) Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1