eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPunchdown › Re: Punchdown
  • Data: 2021-10-27 01:45:53
    Temat: Re: Punchdown
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2021-10-26, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 26.10.2021 o 11:13, Marcin Debowski pisze:
    >
    >> Za nieszczęśliwe nie ma. Mówimy o sytuacji gdy coś się stało, gdzie ktoś
    >> się ekstra do tego czegoś nie przyczynił. Nie ma zaniedbania, nie ma
    >> celowego działania w kierunku spowodowania szkody/krzywdy.
    >>
    >> Że się coś zdarza, nie znaczy, że jest normalnym (typowym) skutkiem.
    >
    > To z innej beczki:
    >
    > cztery lata temu zginęły w wyniku huraganu dwie harcerki z obozu w
    > suszku. Normalnym nastepstwem założenia obozu nie jest że las się
    > zacznie walic. Nawet huragan z definicji jest siłą wyższą. Czyli nie ma
    > winnych.

    Ale oni nie są oskarżeni z tytułu, że biwakowali i drzewo spadło.

    > Prokuratura była innego zdania - komendantowi i zastępcy postawiono
    > zarzuty doprowadzenia do uszczerbku na zdrowi i nieumyślnego
    > spowodowania śmierci. Motywowała to:
    >
    > 1 - Brakiem współdziałania z lokalnym zarządzaniem kryzysowym (które
    > notabene nie zostało poinformowane przez trzeciego oskarżonego). Czyli
    > nie zadzwonili czy przypadkiem nie będzie burzy, na co oni
    > odpowiedzieliby że nic na ten temat nie wiedzą. Więc nawet jak nie
    > współpracowali to jak mówił pudzian "to i tak by nic nie dało, nic by to
    > nie dało". Tym bardziej, że "zarządzanie kryzysowe" dotarło na miejsce
    > siedem godzin po zdarzeniu przy pomocy ciezkiego sprzętu - co daje
    > wyobrażenie o biblijnych rozmiarach apokalispsy i ośmiesza zarzuty o
    > braku punktu ewakuacji bo musiałby on być zw innym powiecie. Dwa dni
    > potem akurat okolicą jechałem i było kilkanascie km powalonych drzew.

    MZ zarzut z dupy. Ale może jednak nie do końca? W obecnych czasach dość
    łatwo sprawdzić czy idzie burza, kwestia czy mozna przyjąć, że takie
    sprawdzanie (np. mapą radarową) to coś oczywistego i powinno się to
    robic aby zmniejszyć ryzyko? No ale w środku lasu może nie być sygnału :)

    > 2 -Brakiem wyznaczenia dróg ewakuacyjnych i miejsca zbiórki, co ponoć
    > skutkowało tym, że drogi ewakuacyjne zostały zawalone drzewami przed
    > skuteczną ewakuacją. Bo jak wiadomo enty na wyznaczone drogi nie
    > wkraczają, a jakby się udali na miejsce zbiórki to problemu by nie było,
    > bo huragan też prawo szanuje i w takich miejscach nie wieje;)

    Tu nie wiem, ale jeśli jest wymóg, żeby takie miejsce znaleźć i jak
    rozumiem chodzi o to, żeby było one w miarę bezpieczne od walących się
    drzew to jakiś sens w tym jakby jest. Gorzej jak takiego miejsca w
    pobliżu nie ma.

    > Po czterech latach sąd (pierwszej instancji) ich uniewinnił. Prokuratura
    > apeluje. Także ten tego, że za nieszczęśliwe wypadki się nie odpowiada.
    > Jak widać na ziobrokraturę nawet siła wyższa nie pomoże.
    >
    > BTW ponieważ pomysł wyznaczania dróg ewakuacyjnych dla harcerzy w lesie
    > wydawał mi się abstrakcyjny to sprawdziłem. Obowiązek jest. Sprawdziłem
    > też jak google sobie radzi z wyszukiwaniem frazy "droga ewakuacyjna obóz
    > harcerski" w zakresie dat styczeń - czerwiec 2017 - nie radzi sobie, co
    > budzi we mnie podejrzenia, że obowiązek jest wynikiem właśnie tego wypadku.

    Całkiem mozliwe. Trochę to wszystko pewnie wynika, że jeszcze 2-3 dekady
    temu ludzie powszechnie robili rzeczy, gdzie obecnie się zesrywają jakie
    to nieopisane ryzyko pewne aktywności ze sobą niosa.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1