eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPunchdown › Re: Punchdown
  • Data: 2021-10-27 19:01:45
    Temat: Re: Punchdown
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 27.10.2021 o 01:33, Marcin Debowski pisze:

    >> Hmm? Nieumyślne spowodowanie śmierci?
    >
    > Nieumyślne to sytuacja, gdy ktoś popełnił czyn zabroniony np. z powodu
    > jakiegoś (swojego) zaniedbania.

    Na przykład niewłaściwie ocenił siłę ciosu, czym doprowadził do
    cięzkiego trwałego uszczerbku na zdrowiu lub śmierci?

    > A tu, ofiara mogła (na przykład) miec
    > już tak nawalona we łbie poprzednimi naparzankami, że przy kolejnej cos
    > mu tam pękło.

    Ta zasada działa tylko jak policja kogoś zabije. Inaczej nikogo nie
    mógłbyś skazać. Wystarczy że obrońca powie "nie ma dowodu, że 2 ms przed
    tym, jak go mój klient zabił, serce nie zatrzymało się z przyczyn
    naturalnych - nie ma!" i każdy sont musi uniewinić, każdyn! - Poznał
    jeden trik - prokuratorzy go nienawodzom! ;_)

    >> Niech się biegły wypowie czy walenie kogoś w łeb z całej siły jest
    >> nieszkodliwe:P
    >
    > No to chyba cała "dyscyplina" powinna zostać spuszxczona, a
    > organizatorzy i uczestnicy dostać zarzuty?

    No to drugie pytanie które zadałem - co z bójki "tworzy" dyscyplinię
    sportową. Bo mam wątpliwości czy to w ogóle jest wedele prawa
    jakakolwiek dyscyplina...

    >>> Poklepię Cię po ramieniu, Ty się przestraszysz i dostaniesz zawału. Może
    >>> się zdarzyć, ale to nie jest sytuacja typowa. Będziesz winnym?
    >>
    >> A co jeśli przywalę ci z pięści?
    >
    > Też pewnie nic, bo będzie to odruch dość typowy, a ja klepiąc Cię po
    > ramieniu powinienem się z tym liczyć :)

    Nie to miałem na myśli - z zasady nie oddaję lepy za klepnięcie w ramię,
    stąd może nieporozumienie;) Załóżmy że cię "klepne" z pięści -
    skutecznie. Wedle ciebie twoje zejście będzie niszczęśliwym wypadkiem?


    > Idąc dalej, jak byś mnie walnął,
    > ja się zachwiał i wpadł pod koła, to też MZ będzie Ci ciężko przypisac
    > winę. No chyba, że sąd nie uwierzy, że był to taki odruch.

    Myślę, że generalnie byłby to podręcznikowy przypadek _nieumyślnego_
    spowodoania śmierci. Ale sąd by mnie nie skazał, bo bym powiedział, że
    umarłeś wcześniej:P



    --
    Shrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1