Witam

Podobno miał być taki precedens, że Sąd Najwyższy nakazał zwracać ojcu,
którego dziecko przebywało w rodzinie zastępczej w miejscowości odległej od
jego miejsca zamieszkania koszty, jakie ten ojciec ponosił, aby mógł się
widywać z dzieckiem.
Czy to można w jakiś sposób sprawdzić?

Pozdrawiam
Adam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

adam.eu napisał(a):

> Podobno miał być taki precedens, że Sąd Najwyższy nakazał zwracać ojcu,

Taka uwaga formalna: w Polsce nie ma precedensów.

A wyroku SN możesz poszukać na stronie www.sn.pl

PS: googlać próbowałeś?

do góry

Dnia Thu, 05 Apr 2007 12:33:33 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

> Taka uwaga formalna: w Polsce nie ma precedensów.
Są: http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=precedens [1]

--
pozdro
poreba

do góry

Użytkownik "poreba" <d...@p...com> napisał w wiadomości
news:rgfr1eamrqwt.dlg@halizna.pt...
> Dnia Thu, 05 Apr 2007 12:33:33 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
>> Taka uwaga formalna: w Polsce nie ma precedensów.
> Są: http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=precedens [1]

Sa, ale tylko w slowniku:)

--
Jacek Kochan
www.kochan.biz

do góry

Witam,

> > Taka uwaga formalna: w Polsce nie ma precedensów.
> Są: http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=precedens [1]

Jak znajdziesz w slowniku slowo kangur to tez powiesz, ze po Polsce swobodnie
biegaja / skacza kangury? ;-)

Co do precedensu, pewne oznaki precedensu maja zdaje sie wyroki SN w pelnym
skladzie (to nie precedens, ale wiazaca interpretacja prawa, prawda?)

--
Pozdrawiam,
Pawel


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

poreba napisał(a):
> Dnia Thu, 05 Apr 2007 12:33:33 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
>
>> Taka uwaga formalna: w Polsce nie ma precedensów.
> Są: http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=precedens [1]
>
Znaczy się twierdzisz też, że w Polsce są Marsjanie?

http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=marsjanin [1]

do góry

Andrzej Lawa napisał(a):
> Taka uwaga formalna: w Polsce nie ma precedensów.

tak...

KG

do góry

kam napisał(a):
> Andrzej Lawa napisał(a):
>> Taka uwaga formalna: w Polsce nie ma precedensów.
>
> tak...

w kwestii formalnej: jest przeciez zapis w konstytucji o rownym
traktowaniu i rownosci wobec prawa
co na zdrowy rozum (tak tak wiem nie mozna tego oczekiwac od wladzy)
jest (powinno byc) pewnym rodzajem usankcjonowania precedensow
w zwiazku z powyzszym, czy nie powinno byc tak, ze jesli leppera
uniewinnia za rozsypanie zboza, to kowalskiego tez powinni uniewinnic?
albo innaczej
zalozmy ze Jaś Kowalski nazwal powiedzmy prezydenta (zeby bylo scigane z
urzedu) uzywajac slow powszechnie uznanych... tego samego dnia dokladnie
tych samych slow uzyl ktos inny. czy sad moze uniewinnic jednego a skazac 2?

--
pozdrawiam
bolo

do góry

Użytkownik "B0L0" <b...@i...pl> napisał
>
> w kwestii formalnej: jest przeciez zapis w konstytucji o rownym
> traktowaniu i rownosci wobec prawa
> co na zdrowy rozum (tak tak wiem nie mozna tego oczekiwac od wladzy)
> jest (powinno byc) pewnym rodzajem usankcjonowania precedensow
> w zwiazku z powyzszym, czy nie powinno byc tak, ze jesli leppera
> uniewinnia za rozsypanie zboza, to kowalskiego tez powinni uniewinnic?

Zawsze można wykazać, że te dwa przypadki są różne gdyż albowiem
cośtamcośtam...

do góry

B0L0 napisał(a):

> w kwestii formalnej: jest przeciez zapis w konstytucji o rownym
> traktowaniu i rownosci wobec prawa

Owszem. Ale nie ma przepisu o tym, że każdy przypadek jest identyczny.

do góry