eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPozew o 670_000 PLN za powikłanie po sczepieniu przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu B oraz błonicy, tężcowi i krztuścowi › Re: Pozew o 670_000 PLN za powikłanie po sczepieniu przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu B oraz błonicy, tężcowi i krztuścowi
  • Data: 2015-08-28 13:47:11
    Temat: Re: Pozew o 670_000 PLN za powikłanie po sczepieniu przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu B oraz błonicy, tężcowi i krztuścowi
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2015-08-28, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    > W dniu 2015-08-28 o 13:15, Wojciech Bancer pisze:
    >> On 2015-08-28, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    >>
    >> [...]
    >>
    >>> To raczej mit, nie mający przełożenia na rzeczywistość. Nawet jeśli
    >>> lokalnie powstaną jakieś "korporacje", to ani nie są one trwałe, ani nie
    >>> są monopolistami - małe firmy zwykle lepiej dostosowują się do rynku.
    >>
    >> Doskonałym przykładem jest rozwijająca się prężnie branża małych rodzinnych
    >> sklepów spożywczych, radząca sobie dużo lepiej niż sieci franczyzowe (żabka,
    >> małpka),
    >
    > Sieci żabka małpka to właśnie są te "rodzinne" sklepy, tylko zebrane w
    > jedną markę.

    Absolutnie nie są. To jest jedna duża firma, która omija prawo i zamiast tworzyć
    sklepiki żeruje na "agentach". Mechanizmy są szeroko opisane, znane i nie zyskują
    absolutnie na tym właściciele tych małych punktów.

    >> dyskonty (biedronka, lidl, netto) i markety (tesco, piotr i paweł
    >> itd.). Można wręcz powiedzieć, ze w dzisiejszych czasach mały osiedlowy
    >> sklepik spożywczy to interes życia!
    >
    > Nie słyszałem, aby gdzieś powstał monopol dużych sklepów. A tesco pada.
    > Nie twierdzę, że duża firma nie "jest bogatsza". Twierdzę tylko, że
    > oligarcha korporacyjna wcale nie jest efektem końcowym wolnego rynku,
    > wręcz przeciwnie.

    Oczywiście że jest.

    > Tam, gdzie rynek jest wolny zawsze będą powstawać nowe, małe firmy,
    > mające szansę stać się dużymi lub zbankrutować.

    Do czasu. Do czasu aż nie powstanie na tyle duża firma, by zmieniać reguły
    na rynku zamiast się dostosowywać.

    > Rola państwa może polegać wyłącznie na utrudnianiu powstawania tym małym,
    > cementując właśnie oligopol dużych.

    W kwestii "wyłącznie" się nie zgadzam. Podam jeden przykład: możliwośc podziału
    monopolisty na mniejsze, niezależne firmy i wymuszenie konkurencji. To jest moim
    zdaniem wystarczające uzasadnienie roli i potrzeby ingerencji państwa.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1