eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPolicja umarza, bo nie wykrywa › Re: Policja umarza, bo nie wykrywa
  • Data: 2018-01-26 21:37:39
    Temat: Re: Policja umarza, bo nie wykrywa
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 26-01-18 o 21:26, Shrek pisze:

    >> No popatrz, jaki ten świat pokręcony.
    > No właśnie widzę - jak matce trzeba zarzuty postawić to prokurator mocny
    > i go bronisz. Jak faszystom to nie da rady i też prokuratora (i
    > faszystów) bronisz. Wolisz faszystów niż matki?

    o popatrz, jakim złym człowiekiem jestem. Widzisz, ja po prostu bronię
    zdrowego rozsądku i strasznie nie lubię hejterów. Uważam, że nie jest
    zbyt mądrze krytykować coś, czego się nie rozumie.
    >
    >> Gdyby chcieli im zarzut o
    >> pozowanie na faszystę postawić, to by można było pokazać wizerunek,
    > No to śmiało - ponoć paradowanie w faszystowskich wdziankach i
    > zamawianie pięciu piw jest u nas karalne. No co? Zabvrakło polotu
    > prokuratorowi?

    Nie wiem. Zapytaj prokuratora. Może postawił zresztą zarzut. W materiale
    mowa o umorzeniu postępowania w sprawie uszkodzenia okna.
    >
    >> ale
    >> jeśli o rzut kamieniem, to niestety wszyscy nie rzucali tym jednym.
    > No to co? Postawi im się zarzuty, żeby im pójść i nie musieli się jako
    > świadkowie bujać na rękę i wio!

    Tylko potem dwóch spośród tych trzech będzie ścigać autora pomysłu za
    rozpowszechnianie wizerunku. Zresztą przyszło mi do głowy, że może ne
    zdecydowano się na publikację wizerunku, bo na nim nie można i tak
    sprawcy poznać, albo z tego powodu, że tożsamość widocznych jest znana,
    tylko nadal nie wiadomo kto rzucił. Ba, nie wykluczone, że i oni nie
    wiedzą, bo może każdy rzucał, ale nie wiadomo, kto pechowo / szczęśliwie
    trafił.
    >
    > Już wiem - jak łamać prawo to kupą - wtedy prokurator gówno może, można
    > się rozejść, afery nie ma..

    Jeden z ciekawszych kazusów z prawa. W pokoju jest trzech mężczyzn.
    Jeden z nich ginie uduszony. Przyznają się dwaj pozostali. Nie możesz
    skazać żadnego z nich za zabójstwo,. bo zabić mógł tylko jeden.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1