eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Płatność kartą powyżej (...)zł
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 286

  • 161. Data: 2010-07-26 16:33:04
    Temat: Re: Płatność kartą powyżej (...)zł
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2010-07-26, Maciej Bebenek (news.onet.pl) <m...@t...waw.pl> wrote:

    [...]

    > Fucktycznie jest taki wynalazek :-) Ale - ponieważ nie dysponuję takowym
    > - czy jesteś pewien, że one pracują offline, czy że tylko nie wymagają
    > podania PINu? I czy za kilka miesięcy znowu jakiś mądry w CA wpadnie na
    > pomysł, że można inaczej?

    Mi jak dotychczas przechodziło offline (Multibank i Alior), chyba
    że przekroczyłem limity.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 162. Data: 2010-07-26 16:33:15
    Temat: Re: Płatność kartą powyżej (...)zł
    Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>

    W dniu 2010-07-26 18:19, witek pisze:

    >>> KC
    >>> Art. 5. Nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny
    >>> ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami
    >>> współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie
    >>> jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony.
    >>
    >> Ale to nie jest prawo klienta, tylko obowiązek sprzedawcy.
    >
    > To znaczy co?

    Przyjęcie zapłaty w brzęczących krążkach emitowanych przez NBP

    >
    > To jest właśnie prawo sprzedawcy pozwalajace mu sie uchylic od obowiazku
    > przyjecia zapłaty.

    STalexport :-)

    > Tak samo możesz odmówić przyjęcia reszty woreczkiem groszówek.

    i wyjść bez pieniędzy. Oczywiście, że możesz.


  • 163. Data: 2010-07-26 16:35:15
    Temat: Re: Płatność kartą powyżej (...)zł
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:i2kcg4$ncm$1@news.onet.pl s...@a...pl
    <s...@a...pl> pisze:

    >> A jeśli wprost i jawnie podasz w sklepie, że przy płatności
    >> groszówkami za aparat fotograficzny albo dla odmiany 100 zł banknotem
    >> za zapałki, też pobierasz opłatę manipulacyjną, to uważasz, że to
    >> jest ok i zgodnie z prawem?
    > Jeśli dla Ciebie:
    > 1. polski pieniądz w postaci banknotów/monet i karta płatnicza/kredytowa
    > 2. cena towaru i cena usługi towarzyszącej
    > to to samo, to dalsza dyskusja nie ma między nami sensu.
    Z tym trollem dyskusja w ogóle nie ma sensu. To taka męska Stokrotka, tylko
    bardziej kopnięta... ;)
    Toteż go olewam sikiem prostym.

    > Dla mnie są to dwie różne rzeczy.
    > Inaczej jeszcze spróbuję pokazać różniecę między kartą i pieniedzmi. Jak
    > masz pieniądze, to mają one swoją wartość. Karta jest warta "0".
    To nie chodzi IMO o to, czy to są dwie różne _rzeczy_ .
    To jest kwestia sposobu dokonywania płatności, czyli w tym przypadku wymiany
    towarowo-pieniężnej.

    > Wartość mają śodki na koncie, z których przy pomocy karty możesz
    > skorzystać. Mam w sklepie bułki. Kupujesz je i masz mi zapłacic. Zgodnie
    > z prawem mam obowązek przyjąć pieniądze. Nie muszę zgadzać się na
    > płatność kartą, przelewem, czekiem, wekslem czy też wymianę barterową.
    Wszystko prawda.

    > Jeśli chcesz z takej formy płatności skorzystać, mogę policzycci za
    > obsługę tych form płatności. Mogę Ci też zaproponować inne usługi
    > związane z tą bułką. Mogę Ci np. zapakować jądo torby, zanieść do
    > samochodu. Za te usługi też mogę policzyć. Mogę przyjąć płatność za bułkę
    > w EUR. Kurs po jakim policzę ustalam ja, a nie NBP. teog teżparwo
    > nei zakazuje.
    Dalej wszystko prawda.
    Tylko trzeba wziąć pod uwagę jakość sposobu ustalania reguł. Taki niepisany
    (na razie) kodeks honorowy handlowy (honor - trudny termin dla wielu). Nie
    wiem czemu, ale w tym wątku dyskutuje się czy sprzedawca musi czy nie musi
    przyjąć płatność kartą. Przecież wiadomo, że nie musi. Ale dla mnie istotna
    jest pewna kultura handlu. Jeśli klient dowiaduje się o niemożności albo
    ograniczeniach płatności kartą przy kasie, kiedy już stracił czas i energię
    na wybór towarów, to trudno się dziwić (no dobra, niektórym nietrudno, ale
    tych zostawmy na marginesie, gdzie ich miejsce), że on natychmiast odstępuje
    od transakcji i po prostu wychodzi. Podobnie, jak sypnie 300 zł
    jednogroszówkami, co sprzedawca musi przyjąć.
    Nie prościej ułatwić sobie wzajemnie życie?

    --
    Jotte


  • 164. Data: 2010-07-26 16:39:17
    Temat: Re: Płatność kartą powyżej (...)zł
    Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl>

    W dniu 2010-07-26 14:42, Robert Tomasik pisze:

    > Sklep osiedlowy blisko mojego domu nie akceptuje *wszystkich* kart,
    > płatność poniżej 10 zł. To ludzie mają teraz latać po bankach z
    > reklamacjami?

    > Jeśli im to przeszkadza, to tak. Ja w tamte wakacje się zaparłem i
    > wytępiłem w promienu 10 kilometrów wszystkie limity, które znalazłem. Ale
    > nie chce mi się już naprawiać świata. teraz reklamuję, jak faktycznie
    > gdzieś się na niego nadzieję. Nie nadziałem się od tamtych wakacji.

    BRAWO :-)


    --
    animka


  • 165. Data: 2010-07-26 16:45:40
    Temat: Re: Płatność kartą powyżej (...)zł
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Maciej Bebenek (news.onet.pl) wrote:
    > W dniu 2010-07-26 18:19, witek pisze:
    >
    >>>> KC
    >>>> Art. 5. Nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny
    >>>> ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami
    >>>> współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego
    >>>> nie
    >>>> jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony.
    >>>
    >>> Ale to nie jest prawo klienta, tylko obowiązek sprzedawcy.
    >>
    >> To znaczy co?
    >
    > Przyjęcie zapłaty w brzęczących krążkach emitowanych przez NBP
    >

    No właśnie podałem ci, że jest od tego wyjątek.


    >>
    >> To jest właśnie prawo sprzedawcy pozwalajace mu sie uchylic od obowiazku
    >> przyjecia zapłaty.
    >
    > STalexport :-)
    >
    >> Tak samo możesz odmówić przyjęcia reszty woreczkiem groszówek.
    >
    > i wyjść bez pieniędzy. Oczywiście, że możesz.

    To juz jest kwestia techniczna co dalej.
    Formalnie sklep ci wisi reszte, która jak się uprzesz możesz nawet
    dochodzic w sądzie.


  • 166. Data: 2010-07-26 16:48:24
    Temat: Re: Płatność kartą powyżej (...)zł
    Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl>

    W dniu 2010-07-26 15:19, pmlb pisze:

    > "Maciej Bebenek (news.onet.pl)"<m...@t...one.pl> wrote in message
    > news:i2jmjq$lue$1@news.onet.pl...
    >> W dniu 2010-07-26 11:36, b...@n...pl pisze:

    >> Łączne koszty dla umownych 5 zł masz około 23 gr, to jest poniżej 5% ceny
    >> towaru.Dla 10 zł masz poniżej 4%.
    >>
    >
    > No i teraz powiedz sklepikarzowi by zrezygnowal z 5% zysku....
    > Mowisz o 5zl... a teraz pomysl o 1000 klientow z 5zl i jakie to straty dla
    > sklepikarza.... za np. dzien.

    Nie martw się! Sklepikarz wyżywi się sam.
    Sklepikarz sprzedaje olej słonecznikowy za 12 zł (!), a w Carrefourze
    jest po ok. 6 zł!
    To tylko taki jeden malutki szczególik.


    --
    animka


  • 167. Data: 2010-07-26 16:50:28
    Temat: Re: Płatność kartą powyżej (...)zł
    Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl>

    W dniu 2010-07-26 15:32, Konrad pisze:
    >
    > Użytkownik "Olgierd"<n...@n...problem> napisał w wiadomości
    news:pan.2010.07.26.13.12.11@rudak.org...
    >> Dnia Mon, 26 Jul 2010 14:59:10 +0200, Konrad napisał(a):
    >>
    >>> natomiast sprzedawcy nie mają
    >>> obowiazku przyjmowania nimi płatności ani za milion ani za dwa grosze.
    >>
    >> Chyba że przyjmą takie zobowiązanie, prawda?
    >
    > Tak - ale wtedy to już nie jest twoja sprawa i nie ty jestes stroną - możesz
    spróbować w ciemno żłożyć donos do firmy z ktorą dany sklep ma podpisaną umowe o
    akceptacji kart płatniczych ale po pierwsze w wielu umowach takiego zapisu NIE MA
    (np. w umowie z Polbankiem - wiem skądinąd), a po drugie poza spełnieniem
    "obywatelskiego" (?) obowiązku nic z punktu widzenia prawa dla ciebie to nie zmienia.
    Można próbowac "głosować nogami" ale jak pokazuje Lidl, Carefour Express a zwłaszcza
    Biedronka nic to nie zmienia ;)

    W Biedronkach nie ma płatości kartami! Tylko gotóweczka.

    --
    animka


  • 168. Data: 2010-07-26 17:04:55
    Temat: Re: Płatność kartą powyżej (...)zł
    Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>

    W dniu 2010-07-26 18:45, witek pisze:

    >>>> Ale to nie jest prawo klienta, tylko obowiązek sprzedawcy.
    >>>
    >>> To znaczy co?
    >>
    >> Przyjęcie zapłaty w brzęczących krążkach emitowanych przez NBP
    >>
    >
    > No właśnie podałem ci, że jest od tego wyjątek.


    Możesz się wesprzeć czymś więcej, niż swoją interpretacją tego zapisu?


  • 169. Data: 2010-07-26 18:28:17
    Temat: Re: Płatność kartą powyżej (...)zł
    Od: "Negatyw" <n...@W...gmail.com>



    Użytkownik "Konrad" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:i2jjl6$514$...@m...internetia.pl...

    > nie majac przy sobie ani grosza gotówki?

    A nie pomyślałeś, że mogłem wydać u palantów w innym sklepie, gdzie nawet
    nie wiedzą co to terminal na karty...?

    Pozdrawiam

    --
    --------------------------
    Negatyw
    negatyw001(małpa)gmail.com
    --------------------------


  • 170. Data: 2010-07-26 18:35:25
    Temat: Re: Płatność kartą powyżej (...)zł
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Dnia Mon, 26 Jul 2010 18:18:02 +0200, sympatyczna_poczta_a napisał(a):

    > Inaczej jeszcze spróbuję pokazać różniecę między kartą i pieniedzmi. Jak
    > masz pieniądze, to mają one swoją wartość. Karta jest warta "0". Wartość
    > mają śodki na koncie, z których przy pomocy karty możesz skorzystać.

    I to w zasadzie powinno dyskusję zakańczać ;-)

    --
    :) Olgierd ||
    Lege Artis ==> http://legeartis.org.pl
    [reklama] fotograf+Wrocław? tylko http://foto-krzyki.pl

strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ] . 18 ... 29


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1