eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPełnomocnictwo pocztowe › Re: Pełnomocnictwo pocztowe
  • Data: 2006-10-29 15:01:00
    Temat: Re: Pełnomocnictwo pocztowe
    Od: Przemysław Płaskowicki <p...@p...name> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2006-10-29 12:28, Szmul Szmulewicz wrote:
    > Przemysław powiada:
    >
    >> "Odpowiedzialność za posłużenie się fałszywym dowodem tożsamości (art.
    >> 275 k.k.) zachodzi nie tylko wtedy, gdy sprawca dowód taki okazuje, ale
    >> i wtedy, gdy przy legitymowaniu powołuje się na treść cudzego dokumentu
    >> przy nim znalezionego." -- Wyrok SA w Krakowie z 10 listopada 1999 r.,
    >> II Aka 189/99 KZS 1999 z. 11, poz. 28 ;-)
    >
    > Ok, a teraz zrozum tezę tego orzeczenia i pomyśl na czym powołanie się na
    > treść cudzego dokumentu tożsamości przy legitymowaniu może polegać;-P

    Pierwotnie myślałem, że jest to tak, że córka w okienku legitymuje się
    swoim dokumentem, a następnie powołując się na treść cudzego dokumentu
    (ojca) wykazuje, że jest pełnomocnikiem.

    Ale z tezy wynika, że zapewne oskarżony gdy został zatrzymany podał dane
    osoby której dowód osobisty został przy nim znaleziony. Zasugerowałem
    się komentarzem (M. Mozgawa [w:] M. Mozgawa [red.] Kodeks karny,
    praktyczny komentarz): "Na gruncie analizowanego przepisu "posługiwanie
    się" należy rozumieć jako okazywanie cudzego dokumentu jako własnego lub
    powoływanie się na jego treść (por. SA w Krakowie...)" Wcześniej M.
    Mozgawa stosuje słownikową definicję "posługiwania się".

    Nadal upieram się, że należy stosować językową wykładnię tego przepisu,
    w szczególności znamienia posługiwania się. Pamiętajmy, że cały czas
    chodzi tu o cudzy DO, więc nawet jego użycie do celów higienicznych
    przez osobę nie będącą właścicielem wydaje się mieć pewne cechy
    szkodliwości społecznej -- tym bardziej, że w praktyce przepis art. 275
    kk obejmuje wyłącznie dowód osobisty (i wg niektórych paszport), a więc
    jedne z najistotniejszych z punktu widzenia aparatu państwowego
    dokumenty. (Tym bardziej, że nie są mi znane orzeczenia sprzeczne z
    takim stanowiskiem, a ja osobiście jestem zwolennikiem stosowania
    ścisłej wykładni językowej przepisów prawa).
    --
    Przemysław Płaskowicki
    Heav'n has no Rage, like Love to Hatred turn'd,
    Nor Hell a Fury, like a Woman scorn'd.
    (William Congreve "The Mourning Bride")

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1